• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego słowo "sześćdziesiona" budzi takie kontrowersje?

Mateusz Groen
14 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (151)
Wyjaśniamy, co oznacza popularne słowo "sześćdziesiona", które króluje wśród młodzieży. Wyjaśniamy, co oznacza popularne słowo "sześćdziesiona", które króluje wśród młodzieży.

Rodzice i nauczyciele często pieklą się, że młode pokolenie używa obcych słów i "zabrudza" język ojczysty. W tworzonych przez nastolatków słowach królują neologizmy, zapożyczenia i skróty. Co oznacza zatem popularne i dla wielu tajemnicze słowo "sześćdziesiona", które króluje wśród młodzieży? Czy warto denerwować się na "współczesny język"? Postanowiliśmy przyjrzeć się temu bliżej z ekspertką.




Imprezy rozrywkowe w najbliższym czasie w Trójmieście


Młodzieżowy język zmienia się na naszych oczach



Czy powinno poprawiać się osoby, które popełniają błędy językowe?

Język potoczny, a w szczególności młodzieżowy, często cechuje się dużą ekspresyjnością w porównaniu do książkowej i poprawnej polszczyzny. Pełno tu neologizmów, zapożyczeń z innych języków, zjawisk popkulturowych, skrótów i zdrobnień. Wszystko jest tu płynne i ewoluuje wraz z każdym kolejnym pokoleniem.

Nie bez powodu zatem odpowiedzią na dynamiczny język młodych stał się popularny i organizowany co roku plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku.

Język jest żywą formą, pozwalającą nam na swobodne wyrażenie siebie i jasną komunikację, a ponadto język polski ma potencjał do tworzenia nowych wyrazów. Niekiedy jednak nie dla wszystkich jest on do końca klarowny, a ciągłe zmiany w jego obrębie sprawiają, że wielu rodziców, a nawet osób niewiele starszych od nastolatków, często może mieć problem ze zrozumieniem nowo powstałych słów.

No i essa! Młodzieżowe Słowo Roku 2022 ogłoszone No i essa! Młodzieżowe Słowo Roku 2022 ogłoszone
Młodzież reaguje spontanicznie na zjawiska zachodzące w życiu społeczno-politycznym kraju, tworząc własne środki wyrażania i specyficzny kod. Na tworzenie nowych słów wpływa m.in. popkultura. 
Młodzież reaguje spontanicznie na zjawiska zachodzące w życiu społeczno-politycznym kraju, tworząc własne środki wyrażania i specyficzny kod. Na tworzenie nowych słów wpływa m.in. popkultura.

Konfident w młodzieżowym języku



Niekiedy słowa w używane obecnie przez młodzież są odkopanymi reliktami dawnych lat czy też zapożyczeniami od innych grup społecznych, jak choćby... od więźniów. Przykładem jest popularne wśród młodego pokolenia słowo "sześćdziesiona", które w znaczeniu ma wydźwięk negatywny i jest określeniem kapusia, konfidenta czy sprzedawczyka.


Modne obecnie określenie młodzież używa np. w sytuacjach, kiedy ktoś zdradził ich plotkę, "zakapował" do nauczyciela czy w rodzinie, kiedy to jedno z rodzeństwa powiadomiło rodziców o jakiejś sprawie, która miała pozostać w sekrecie.

Etymologicznie sformułowanie wywodzi się zaś z  Art. 60. Kodeksu karnego (od tej liczby pochodzi właśnie "sześćdziesiona"). Zgodnie z tym przepisem sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary m.in. wówczas, gdy sprawca przestępstwa, działający razem z innymi osobami, ujawni organowi ścigania istotne informacje dotyczące przestępstwa i osób uczestniczących w jego popełnieniu.


- Język młodzieżowy, choć niesłychanie barwny i pomysłowy, charakteryzuje okazjonalność i przemijalność, a także wykorzystywanie chwilowych trendów. Najbardziej charakterystyczne jest obecnie związanie młodzieżowej mowy z angielszczyzną oraz światem wirtualnym, m.in. z grami komputerowymi. Nie można jednak twierdzić, że to jedyne źródła tworzenia młodzieżowych neologizmów. Przykładem może być przytaczany w artykule rzeczownik "sześćdziedsiona" (z wariantami wynikającymi z uproszczeń w wymowie: "sześdziesiona", "szedziesiona"). Określenie to oznacza "donosiciela" i ma swoje źródło w... Kodeksie Karnym. Art. 60 KK, par.3 przewiduje bowiem: nadzwyczajne złagodzenie kary lub nawet jej zawieszenie, jeśli współsprawca przestępstwa "ujawni wobec organu powołanego do ścigania przestępstw informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia" - mówi dr hab. Izabela Kępka, językoznawczyni z Zakładu Języka Polskiego UG i dodaje:

- Warto podkreślić pomysłowość twórcy tego neologizmu, poprawnego zresztą z językowego punktu widzenia. Jest to bowiem zgrubienie, utworzone na wzór analogicznych: "piona", "dziesiona". W języku polskim istnieje potocznie używany wyraz "sześćdziesiątka" oznaczający albo okrągłe urodziny, albo sześćdziesięcioletnią kobietę.

Na współczesną formę języka duży wpływ ma m.in. wysoki stopień korzystania z mediów społecznościowych.
Na współczesną formę języka duży wpływ ma m.in. wysoki stopień korzystania z mediów społecznościowych.

W języku nastolatków królują neologizmy, zapożyczenia i skróty



Tworzenie "własnego języka" przez nadchodzące po sobie pokolenia pokazuje oryginalność danych grup wiekowych, społecznych czy kulturowych i pozwala na sprawniejszą komunikację między jej przedstawicielami.

- Mój stosunek do języka młodzieżowego jest na ogół bardzo pozytywny. Cenię nieprzeciętną kreatywność młodych ludzi tworzących bardzo ciekawe neologizmy. Jak już wspomniałam, zazwyczaj pojawiają się one na chwilę. Niektóre zdobywają szczególne uznanie, biorąc udział w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku. Fakt, że plebiscyt ten organizuje Wydawnictwo Naukowe PWN we współpracy z Uniwersytetem Warszawskim, jest zresztą kolejnym ważnym argumentem na to, że neologizmy tworzone przez młodzież są interesujące i warte zauważenia - dodaje dr hab. Izabela Kępka.
Hula-hop to nowy trend na TikToku. W Trójmieście chcą pobić rekord Guinessa Hula-hop to nowy trend na TikToku. W Trójmieście chcą pobić rekord Guinessa
Funkcją języka jest również przyporządkowanie "my" kontra "oni". Badacze z zakresu nauk społecznych od lat komunikują, że ewolucja tak nas ukształtowała, że mamy tendencję do postrzegania świata w kategoriach przeciwieństw, co niestety często przyczynia się do dyskryminowania tych, którzy nie należą do naszej grupy.

Miejsca

Opinie (151) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (2)

    Wiadomo,młodzież chce zaimponować rówieśników to bierze słowa ze slangu wiezniarskiego...papieroski, alkohol,niestety też dzisiaj głupie komunikatory w zasadzie tą młodzież strasznie demoralizują...autorytety moralne,tych niewiele,rodzice ciągle w pracy..do tego niestety kult pieniądza.

    • 25 5

    • No patrz kłapouchy, znowu w "10".

      • 0 0

    • Ale tak było zawsze

      Zbliżam się do pięćdziesiątki i za moich czasów też tak było, kto miał kasę ten rządził, a kto wymyślił coś głupiego stawał się gwiazdą. Zmieniły się tylko sposoby komunikacji.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (21)

    A mi to nie robi. Chętnie zgłaszam osoby łamiące przepisy ruchu drogowego i wrzucam filmy tutaj. Im większy jad z komentarzy i obrony popełniającego wykroczenie, tym więcej satysfakcji mam z tego, bo z patologią trzeba walczyć. Nie każdy musi posiadać pj i jeździć autem.

    • 138 74

    • Czyli z ciebie niezła kapusta. (15)

      To stare określenie, ale pasuje jak ulał.

      • 28 42

      • (7)

        jak ci okradną chałupę albo zaiwanią auto to oczywiście tego nie zgłosisz, jak na prawdziwego "sztywnego" przystało? Nie jesteś w końcu kapusta, co nie?

        • 52 22

        • A co okradzenie chałupy ma wspólnego z ruchem drogowym , na który kapusta nadaje w raporcie? :D (6)

          • 24 39

          • (4)

            Dobrze robi, bo cwaniactwo i łamanie przepisów trzeba tępić. Mnie też średnio obchodzi, iż jakiś półgłówek nazwie mnie kapustą. Przepisy są po to abyś je przestrzegał. Myślisz, że nie musisz? No to płać. Tyle.

            • 43 21

            • a komendant już mandat zapłacił za bus pas?

              • 16 3

            • W oczach innych kapusi i donosicieli robi dobrze. Mi byłoby po prostu wstyd.

              • 19 26

            • Jak nie było neta, to było ormo.

              Dzisiaj neo ormowcy nadają na raporcie.
              Taka kontynuacja tradycji.

              • 18 16

            • Jak tak jestes do przodu to daj namiar na ciebie sprawdzimy jaki zgofny z prawem jestes

              • 0 0

          • Dokładnie.

            • 3 5

      • jak ci i**ota z BMW zabije dziecko na pasach to będziesz inaczej spiewał- obronco uciśnionych... (6)

        Czas dorosnąć człowieku. Może dzięki temu ze ktoś pirata podkapuje ktoś zachowa życie...

        • 37 16

        • A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały przechodził w przyszłości, ...

          • 11 12

        • a gdyby, a jak, jeśli (4)

          gdybasz i mało z tego wynika.
          Wiesz ile radiowozów rozbiła polska policja w 2022 ? to sobie sprawdź nie dorobiony "szeryfie"

          • 3 12

          • nie chodzi o szeryfowanie.... (3)

            Rozumiem, że zgadzasz się by patologia jeżdziła po drogach bezkarnie? Brawo- pewnie sam się do nich zaliczasz

            • 11 4

            • Nic nie rozumiesz. (2)

              Swoją małość próbujesz zrekompensować donosami. Sprawiają, że czujesz się 'potrzebny'.

              • 4 12

              • glupiś boś niedojrzały do życia w społeczeństwie...

                jesteś na etapie komucha który kradł i dawał przyzwolenie na kradzież... swój swojego chroni. I jak w tym karju ma być normalnie skoro ludzie pzryzwalają na wszystko.

                • 1 0

              • a jeszcze ci powiem... jak chesz żyć w Afryce gdzie obowiązuje prawo Kalego- to wyprowadź się do Afryki

                Jest wiele państw gdzie prawo jest nagminnie łamane - mozesz do Rosji wyemigrować na przykład. Tylko w Rosji jak byś postkał kozaka na ulicy to by ci zęby wybil... oby tylko

                • 1 0

    • hehe i dobrze

      • 0 4

    • Idealny przykład kapusia. Jeszcze jest zadowolony z tego. (1)

      • 17 19

      • Co się dziwisz. Prują się pseudogangsterzy - "panie aspirancie, powiem jak to było, nie chcę iść siedzieć", wielki misiek z Krakowa co nawet jak na solo został obity to na policję zgłosił, czy inne pezety z Gdańska, to i donosi "obywatel", czytelnik trojmiasto.pl. A mnie uczono, że skarżenie pani to wstyd, nawet taki wierszyk był "Skarżypyta". Cóż, teraz wierszyków w szkole nie ma i takie czasy.

        • 6 6

    • do ormo się zapisz (1)

      tam takich jak ty potrzebują

      • 14 16

      • Twój ojciec był w tym ORMO, że tu tak się prujesz?

        • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    (10)

    Wszystkim purystom językowym, poprawiaczom i ludziom wkurzających się na używanie obcych słów polecam przeczytanie kilku książek (na przykład podręczników akademickich) napisanych w latach '60 i '70 ubiegłego wieku. Też powiecie, że nie są napisane poprawnie po polsku? Język ewoluuje i jego wygląd akurat "za waszych czasów" jest jedynym poprawnym i dopuszczonym do użytku. Ewolucja języka nie oznacza jego końca.

    • 37 82

    • (8)

      Ewolucja języka to jedno. Jeżeli natomiast ktoś np. na siłę wciska angielskie słowa, mimo że w języku polskim są już ich odpowiedniki to nie jest to ewolucja, tylko psucie języka.

      Przykład masz pisząc tutaj komentarze: "nie pisz z nienawiścią i hejtem"... Angielskie słowo "hejt" oznacza dosłownie "nienawiść"!

      • 37 6

      • (2)

        No ale właśnie hejt (szczególnie w takiej pisowni) nie znaczy do końca tego samego co "nienawiść". Pojęcie to zostało zapożyczone z języka angielskiego i znaczy chamskie, często anonimowe bezzasadne atakowanie, najczęściej w internecie. Ponieważ takie zachowania stały się częste, częste też są dyskusje o nich, to narodziła się potrzeba utworzenia określenia na te zachowania. A że zapożyczenie od angielskiego hate? No cóż, kiedy językiem "międzynarodowym" był francuski, zapożyczaliśmy z francuskiego, jeszcze wcześniej z łaciny oraz z języków naszych sąsiadów. Nihil novi.

        • 17 2

        • Znaczy dokładnie to samo, tylko ludożerka uznała że będzie bardziej modne i pojemniejsze bo pochodzi z przereklamowanego języka jakim jest angielski. I tylko fakt że ma jedną sylabę czyni go popularniejszym. Małpowanie tego języka jest już do wyrzygu.

          • 10 4

        • No właśnie, rzecz jeszcze w tym że znacznie bliższym odpowiednikiem polskiego "hejtu" byłby angielski czasownik "to flame (someone)". Nie dość że zapożyczenie, to nie do końca poprawne.

          • 0 0

      • "Angielskie słowo "hejt" oznacza dosłownie "nienawiść"!" (3)

        A gdzie tam. Angielskie słowo "hate" tłumaczy się na polskie "nienawiść", tylko że w tym kontekście "hejt" to jest coś zupełnie innego niż "nienawiść", stąd masz te słowa obok siebie.

        • 6 9

        • (1)

          Pole semantyczne angielskiego "hate" jest inne niż polskiego "hejt". Polskie słowo ma węższy zakres, o którym wspomniał komentarz powyżej. Nie ma się co oburzać na rzeczywistość.

          • 4 2

          • Bo sobie Polacy tak ubzdurali :P

            • 1 4

        • Dokladnie

          Jak kogos skrytykujesz merytorycznie ale ostro albo zadasz trudnenpytania to tez jest hejt ale wcale nie wynika z nienawisci, jedynie z tego zensie z kims nie zgadzasz

          • 2 1

      • zamiast anglicyzmów, powinniśmy wtykać łacinizmy

        łacina to nasz narodowy język

        • 8 0

    • A co ewolucja języka do ewidentnych byków jak np. nieodmienianie nazw obcojęzycznych bo gimbazie ktoś wmówił, żę się ich nie odmienia.

      • 1 0

  • Sześćdziesiona, kapuś, konfident, sprzedawczyk, donosiciel... (4)

    Tyle określeń na autorów raportów na tym portalu z wykroczeniami o zerowej szkodliwości społecznej.

    • 19 24

    • oczywiście zerowa szkodliwość do czasu gdy nie zaczyna przeszkadzać tobie.

      • 9 6

    • nakicham ci na wycieraczkę. Zerowa szkodliwość społeczna, więc sobie posprzątasz ekskrementy i po problemie. Prawda? Tylko błagam nie pisz, że mnie znajdziesz i połamiesz hah

      • 7 4

    • Mafiosi sycylijscy zaczęli od drobnych wykroczeń i złośliwostek, skończyli na próbach przejęcia władzy (patrz działania

      Toto Riiny, największego i najbardziej morderczego mafiosa) we Włoszech mordując całe legiony ludzi, w tym niewinnych
      - dalekich krewnych innych mafiosów (a, bo dalecy kuzyni z Niemiec zemszczą się - to nic że nie widzieli krewnego z mafii z 40 lat temu) czy przypadkowych ludzi. W ostatnim przypadku po aresztowaniu Riiny na jego rozkaz Cosanostra przeprowadziła kilka ataków terrorystycznych n[. na muzea w całych Włoszech.

      I tylko na Sycylii ? A w Meksyku terroru nie zaczęto od drobnego handlu narkotykami ?

      Zatem kto hołduje głupiej sibkulturze przestępczej sam może stać się jej ale śmiertelną ofiarą, np. porachunków psychopatycznych grup przestępczych, bowiem konsumpcja narkotyków wpływa na mózg pozytywnie ? Chyba nie.

      • 3 5

    • Nie do końca masz rację. Zerowa szkodliwość społeczna to jakby taki pirat drogowy rozjechał ciebie. I oczywiście że nikt nie poda nr rejestracyjnych

      • 1 0

  • Ciekawe kiedy te prymitywy zatracą totalnie zdolność werbalizacji mysli (3)

    • 36 5

    • To już się dzieje

      • 11 0

    • Że co?

      • 1 1

    • nie muszą, mają Instagrama

      • 0 0

  • (1)

    Istną wylęgarnia sześćdziesion są 2 kluby piłkarskie, a dokładnie ich kibice. Chodzi tu o Wisłę Kraków i Róh Hożuf.

    • 15 6

    • Większość tych sebiksów wyklętych jak przyjdzie co, do czego okazują się sześćdziesionami xD

      • 4 1

  • Zabierać telefony i krótko za pysk trzymać swoje pociechy drodzy rodzice. Chyba, że chcecie odwiedzać młodocianych przestępców w poprawczaku.

    • 25 5

  • Chyba chodzi o to, że część miastowych tak się ochrzczilo. Tak często jest w komentarzach. Ksyw nie pamiętam.

    • 2 1

  • W kazdym kraju jest cos takiego jak ochrona jezyka ojczystego unas tego niema a by sie przydało (11)

    • 32 8

    • (9)

      Bilboardy reklamowe po ukraińsku, reklamy w tv żabki czy lidla z napisami ukraińskimi czy komunikaty po ukraińsku w lidlu. Gdzie jest ta ochrona języka polskiego w Polsce?

      • 14 10

      • reklamy i komunikaty po angielsku już tak nie przeszkadzają jak w języku ukraińskim? (8)

        Może przyczyna jest taka, że jesteś ksenofobem, albo co gorsza mieszkańcem Piotrogrodu, he?

        • 9 12

        • (6)

          Też przeszkadzają, ale ich nie widzę. Jestem Polakiem, mieszkam w Polsce i chcę widzieć napisy po polsku. Ty Mykoła, dlaczego nie jesteś na froncie pod Bachmutem?

          • 8 10

          • (4)

            To proponuję ci takie ćwiczonko poznawcze - przejdź się po mieście, zajdź do jakichś galerii handlowych i poszukaj wyrazów angielskich lub spolszczeń z angielskiego. Nie widzisz ich bo się, po prostu do nich przyzwyczaiłeś.

            • 7 8

            • (3)

              Nie chodzę po galeriach handlowych. Jeszcze jakieś pomysły i rady od gimbazy?

              • 7 9

              • widać masz jakieś kompleksy i potrafisz jedynie wynurzać się na forum (2)

                wyjdź z dziury

                • 6 5

              • (1)

                forum jest po to aby się na nim wypowiadać. Nie ma argumentów to zaczyna się ubliżanie. Goń się.

                • 4 4

              • zakopałeś się w swojej strefie komfortu

                i boisz się świata.Trochę ciężko żeby świat dostosowywał się do twoich strachów i kompleksów. Zrób coś z tym, bo na starość zostanie ci tylko siedzenie w domu przed internetem i pisanie jacy ludzie są źli, chociaż żadnego człowieka nie będziesz znał, bo się boisz.

                • 3 6

          • a kogo obchodzi twoje zdanie?

            skoro nie pasują ci reklamy w obcych językach, to kupuj nogami i nie chodź do tych sklepów. Piszesz jak ruski troll.

            • 5 7

        • Tak, jestem ksenofobem. Nie lubię Ukraińców i Rosjan.
          Drażni mnie ich język w przestrzeni publicznej.

          • 2 2

    • W Polsce jest ustawa o ochronie języka polskiego

      • 1 0

  • Ludzie to mają problemy. A samo słowo tak durne że szkoda gadać. (1)

    • 33 2

    • A do tego "sześćdziesiona" funkcjonowała już na początku lat dziewięćdziesiątych.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Od którego roku wręczana jest Nagroda Literacka Gdynia?