- 1 Młodzi w ten weekend bawią się na "Ele" (84 opinie)
- 2 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (26 opinii)
- 3 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (4 opinie)
- 4 Politechnika bawiła się na Technikaliach (55 opinii)
- 5 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży (13 opinii)
- 6 Grzechy gastronomii: kto winny? (200 opinii)
Polscy kucharze na podium Olimpiady Kulinarnej
Polska reprezentacja z gdańskim szefem kuchni Adamem Woźniakiem na czele zdobyła srebrny medal w kategorii "Dania regionalne" na Międzynarodowej Olimpiadzie Kulinarnej w Erfurcie, jednym z najważniejszych konkursów kulinarnych na świecie.
Międzynarodowa Olimpiada Kulinarna w niemieckim Erfurcie to - obok Kulinarnych Mistrzostw Świata w Luksemburgu - najważniejsze zawody w światowej branży kulinarnej. Tegoroczne zmagania w kategorii "Dania regionalne" wygrała reprezentacja Włoch, trzecie miejsce na podium zajęli Rumuni, a srebrny medal przypadł Polakom.
Zadaniem każdej reprezentacji było przygotowanie czterech przekąsek typu finger, dwóch starterów, pięciodaniowego menu oraz talerza owoców. Ponadto drużyna musiała zrealizować zadania cukiernicze: pralinki, deser z czekoladą, deser z owocami oraz deser własnego wyrobu.
- Przygotowania trwały prawie rok - wspomina Adam Woźniak, szef kuchni gdańskiej Restauracji 1611 oraz kapitan polskiej reprezentacji. - Na spotkaniach dokładnie omawialiśmy produkty, jakich użyjemy, planowaliśmy dania i sposób ich prezentowania. W ubiegły wtorek zaczęliśmy końcowe przygotowania w Gdańsku, załadowaliśmy tira produktami. W Erfurcie pracowaliśmy od rana w piątek do sobotniego popołudnia.
Pod wodzą Woźniaka pracowało trzynastu kucharzy: Robert Skubisz (Amber Room, Warszawa), Tomasz Milewski (Hotel Mikołajki), Przemysław Tworkowski (Stena Line), Mariusz Gachewicz (Hotel Zamek w Gniewie), Krzysztof Gradzewicz (Hotel Kopernik, Olsztyn), Jacek Kempa (Kempa Smaków, Wrocław), Daniel Zawalich (Amber Room, Warszawa), Piotr Zawalich (Hotel Mikołajki), w tym pięciu z Trójmiasta: Przemysław Langowski (Magiel, Gdańsk), Wojciech Dembowski (Banglob Catering, Gdynia), Paweł Stawicki (Mercato, Gdańsk), Jacek Majcherek (Słowacki Bistro, Gdańsk) i Andrzej Ławniczak (Pomorska Akademia Kulinarna). Menedżerem drużyny był Krzysztof Szulborski.
Wśród olimpijskich dań polskiej reprezentacji znalazły się m.in.: sandacz marynowany na słodko i słono, gotowany w sous-vide z grzybami lejkowca duszonymi z tymiankiem, szalotką oraz z musem z młodego szpinaku, gotowanego w cydrze jabłkowym; puree z chlorofilu, mięty, kolendry i werbeny, warzywa korzeniowe gotowane w maśle palonym z czarną soczewicą, owinięte we włoską kapustę, gotowaną w niskiej temperaturze czy kwaszona czerwona cebula w zalewie z octu winnego i syropu z białego bzu i z gotowanym porem w maśle.
- Po przygotowaniu konkursowych dań i zaaranżowaniu naszego stoiska, opuściliśmy halę i do akcji wkroczyło międzynarodowe jury, które oceniało każdy, najdrobniejszy element naszej pracy. Liczył się nie tylko smak i wygląd, ale także użyte produkty, techniki, opis, zastawa czy aranżacja stołu. Nasz wykonany był z potężnego kawałka drewna, z którego wyrastało drzewko z jabłkami - opowiada Woźniak. - Jury doceniło przede wszystkim aranżację, lekkość i prostotę dań oraz fakt, że nie pracowaliśmy na jednolitej porcelanie.
Miejsca
Opinie (35)
-
2016-10-25 15:22
Super, Gratki, Moc w drużynie. (2)
- 20 1
-
2016-10-27 14:50
(1)
na 3 drużyny startujące zajeli 2 miejsce tylko dlatego że kucharze z rumuni przygotowali gruz który na codzień jest podstawowym posiłkiem rumuńskich cyganów - to taka ich kaszanka
- 0 1
-
2017-07-20 11:40
trolllllll :)
- 0 0
-
2016-10-25 15:34
zawsze jak jest jakiś artykuł o lokalu, to jest brodacz a tu okazuje się, że nasza elita jednak goli się:) (2)
bez obaw można spożywać ich potrawy. Gratulacje.
- 20 1
-
2016-10-25 16:14
Uważaj, jesteś w niebezpieczeństwie. Dwóch ma wąsy. (1)
- 3 3
-
2016-10-26 15:43
sprawdzić czy nie babcia
bo to zazwyczaj babcia jest mistrzem w kuchni
- 0 0
-
2016-10-25 15:46
Super!
Gratulacje - wreszcie mamy się czym pochwalić :) - kulinarnie oczywiście ;)
- 14 0
-
2016-10-25 15:47
Puree z chlorofilu! Yeah! (2)
- 12 0
-
2016-10-26 09:41
I zraz z pantofelka
- 1 0
-
2016-10-26 09:55
nie zapominajmy o pak choi
- 1 0
-
2016-10-25 16:01
Nie wiem jak (3)
szef restauracji Amber Room - Skubisz może być pod wodzą Woźniaka :) coś jest chyba nie halo. Woźniak jest dobrym kucharzem ale Skubisz to troszeczkę inna liga :)
- 6 8
-
2016-10-25 16:31
Jak widzisz może być.
I to z dużym sukcesem.
- 7 2
-
2016-10-25 20:09
"być pod wodzą" (1)
To że Woźniak był kapitanem (nota bene nie bardzo wiadomo co to znaczy) to przecież nie określa który z naszego zespołu był najlepszy...
- 3 1
-
2016-10-25 21:41
W zespole nie ma lepszych i gorszych.
W zespole,każdy ma ważne zadanie do wykonania.
- 6 1
-
2016-10-25 16:35
Brawo
Stawicki? Żart!?
- 9 5
-
2016-10-25 19:42
"Międzynarodowa Olimpiada Kulinarna w niemieckim Erfurcie to - obok Kulinarnych Mistrzostw Świata w Luksemburgu - najważniejsze zawody w światowej branży kulinarnej"
:) padlem!- 2 6
-
2016-10-25 19:48
Kultura i rozrywka a same artykuły o jedzeniu i gotowaniu
Żal!!!
- 2 3
-
2016-10-25 20:37
Krzysiu i Andrzej : )
Gratuluję!!!
- 7 1
-
2016-10-25 21:22
(3)
"Sandacz marynowany na słodko i słono, gotowany w sous-vide z grzybami lejkowca duszonymi z tymiankiem, szalotką oraz z musem z młodego szpinaku, gotowanego w cydrze jabłkowym; puree z chlorofilu, mięty, kolendry i werbeny, warzywa korzeniowe gotowane w maśle palonym z czarną soczewicą, owinięte we włoską kapustę, gotowaną w niskiej temperaturze czy kwaszona czerwona cebula w zalewie z octu winnego i syropu z białego bzu i z gotowanym porem w maśle."
"Jury doceniło przede wszystkim aranżację, lekkość i prostotę dań"
No tak, takie rzeczy to nawet Kowalski ugotuje.- 19 4
-
2016-10-25 23:09
(1)
Rzeczywiście bardzo regionalne zestawienie
- 3 0
-
2016-10-26 10:14
ok, może z soczewicą byłby problem
ale cała reszta?
ziółka można posadzić w doniczce, chlorofil... da radę ogarnąć ;) wszystko inne jest jak najbardziej regionalne, w sensie, że polskie, a nawet pomorskie ;P- 0 0
-
2016-10-26 10:07
w tradycyjnych, staropolskich przepisach też jest miejsce do lekkiego fatazjowania
...natomiast takie awangardowe gotowanie pod jurorów to sztuka dla sztuki, mająca niewiele wspólnego z gastronomią. Nawet biorąc pod uwagę wykwintne jadłodajnie - na dziwactwach typu czarna soczewica czy pure z chlorofilu nie da się utrzymać lokalu.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.