- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (36 opinii)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Woj. Pomorskiego (45 opinii)
- 3 Robią sobie jaja od 45 lat (9 opinii)
- 4 Recenzja "Challengers": intensywne kino (8 opinii)
- 5 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (577 opinii)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (54 opinie)
Po piwnym maratonie w Gdańsku
7 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat)
Wielu z nas maraton kojarzy się przede wszystkim z wymagającym biegiem, jednak znaleźć możemy także "maratony", które stawiają na zabawę. My wybraliśmy się na ten niewymagający kondycji... no, może z wyjątkiem pokonania odległości między pubami.
Liczbę knajp ograniczono z zeszłorocznych jedenastu do ośmiu, ale nikt nie miał z tym problemu, wszak, żeby zdobyć złotą kartę Chmielatonu, trzeba się mniej nachodzić. Dobrze, że za upragnioną pieczątkę wystarczyło wypić małe piwo - 0,3 l - bo nie każdy ma mocną maratonową głowę (w tym ja), a kraftowe piwa szybko zmieniają stężenie alkoholu we krwi. Ruch w pubach z czasem się powiększał, ale prawdziwe oblężenie powinno nastąpić w sobotni wieczór.
Lista lokali, które znajdują się na mapie Chmielatonu, to: Ogarna 107, Cafe Absinthe, Cathead, Fusy i Miętusy, Labeerynt, Loft Pub, Degustatornia i Jopengasse.
- Zawsze startuję w piwnym maratonie. Jestem sportowcem, ale takim z brzuszkiem (śmiech). Chmielaton to świetna okazja, żeby nie przesiadywać cały czas w jednym pubie, a migrować po mieście ze znajomymi. Dzięki takim imprezom otwieramy szerzej oczy na inne knajpy i to, co serwują - mówił Kamil, uczestnik Chmielatonu.
Kto wygrywa Chmielaton?
Oczywiście ten, kto zbierze osiem pieczątek na specjalnej karcie. Za ukończenie zadania dostajemy kartę multipubową, która upoważnia nas do 10 proc. zniżki przez cały rok.
W tym roku, oprócz mniejszej liczby pubów, zaszła jeszcze jedna zmiana: wprowadzono dwa pit-stopy, jak w Formule 1. Może nie wymienią nam kół, ale za to dobrze nakarmią. Ba! Dadzą nawet pieczątkę, która - o ile posiadamy resztę kolekcji - upoważni nas do 15 proc. zniżki przez okres trzech miesięcy (oczywiście w punktach pit-stopowych, tj. Kult Kebab oraz SurfBurger).
Piwny maraton potrwa jeszcze całą sobotę, ale nie oznacza to, że po północy z soboty na niedzielę nie dostaniemy pieczątki. Wręcz przeciwnie. Koniec przewidywany jest wraz z ostatnim gościem. Także czas start. Powodzenia.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
6 października 2017
(107 opinii)
Opinie (31) ponad 10 zablokowanych
-
2017-10-07 16:45
pijam tylko piwo bezglutenowe
jedt zdrowe i pożywne
- 4 4
-
2017-10-07 09:26
Szkoda że Brovarnia i Browar Piwna nie biorą udziału (1)
- 7 14
-
2017-10-07 09:55
i bardzo dobrze
bo tam nie ma dobrych piw.
- 14 5
-
2017-10-07 09:22
Fajna akcja. Piwo i wino to napoje królów.Akcja szczególnie warta uwagi w piątek i sobotę!
- 16 9
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.