• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wędrujące dżinsy rozpoczęły podróż w Gdańsku

Aleksandra Wrona
17 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Sesja "wędrujących dżinsów" w Gdańsku.
  • Sesja "wędrujących dżinsów" w Gdańsku.
  • Sesja "wędrujących dżinsów" w Gdańsku.
  • Sesja "wędrujących dżinsów" w Gdańsku.
  • Sesja "wędrujących dżinsów" w Gdańsku.

12 fotografów zabawek, 12 miesięcy, 12 miast i jedna para miniaturowych spodni - wszystko to składa się w jeden projekt Travelling doll pants, który miał swój początek właśnie w Gdańsku. Izabela Kwella i Justyna Kowalewska, prowadzące instagramowe konto @bella_belladoll, opowiedziały nam o pomyśle i zdradziły, w jakie zakątki świata wyruszą "wędrujące dżinsy".



Urządziła ślub lalek Barbie na gdańskiej plaży


Czy masz swoje ulubione ubranie?

"Stowarzyszenie wędrujących dżinsów" to popularna w latach dwutysięcznych saga amerykańskiej pisarki Ann Brashares. Opowiada ona o losach czterech dziewczyn, które przez wakacje wysyłają sobie nawzajem parę dżinsów. Spodnie okazują się mieć niezwykłą właściwość sprowadzania na ich posiadaczkę różnych przygód. Przedstawiona w książkach historia zainspirowała Patricię Marcos Coutsoucos (Brazylijka, prowadząca na Instagramie profil @dressthatdoll) do stworzenia projektu "Travelling doll pants".

"Travelling doll pants" to nic innego jak dżinsy dla lalek Barbie, które przez najbliższy rok będą podróżować po świecie. Co ciekawe, projekt rozpoczął się w Gdańsku, a spodnie wykonała polska artystka Joanna Fila-Staskiewicz (na Instagramie @kameliadolls), która zajmuje się projektowaniem miniaturowej odzieży. Zdjęcia lalki w dżinsach, na tle najbardziej rozpoznawalnych obiektów w Gdańsku, wykonały Izabela Kwella i Justyna Kowalewska, prowadzące konto @bella_belladoll.

- Codziennie przez sześć dni publikowałyśmy na swoim Instagramie jedno zdjęcie pokazujące Gdańsk. Wybrałyśmy różne lokalizacje, te bardziej znane i oczywiste, jak widok ma Motławę i Żurawia czy ulicę Mariacką, jak i mniej oczywiste - np. kładka piesza nad przystankiem SKM z widokiem na Stocznię Gdańską czy zielona latarnia w Nowym Porcie. Odbiór naszych obserwujących był wspaniały. Wiele osób pisało do nas wiadomości, że czują, jakby przez tydzień wirtualnie zwiedzali Gdańsk - mówią Izabela KwellaJustyna Kowalewska.
  • Kulisy sesji "wędrujących dżinsów".
  • Kulisy sesji "wędrujących dżinsów".
  • Kulisy sesji "wędrujących dżinsów".
Projekt powstaje we współpracy 12 fotografów zabawek z różnych części świata. Uczestniczki projektu będą przesyłać sobie spodnie i fotografować je w charakterystycznych miejscach miast, w których mieszkają. Wszystkie zdjęcia zobaczyć można na stronie travelingdollpants.com.

- Projekt ma na celu przybliżyć różne ciekawe zakątki świata, w których mieszkają kolekcjonerzy, fotografowie i entuzjaści lalek. Do zabawy zostali zaproszeni także inni użytkownicy social mediów, którzy - jeśli mają na to ochotę - mogą dołączać się ze swoimi zdjęciami, postując je na Instagramie z oficjalnym hashtagiem projektu #travelingdollpants - tłumaczą Izabela KwellaJustyna Kowalewska.
Gdańsk jest jedynym polskim miastem, który bierze udział w projekcie. Wędrujące dżinsy odwiedzą: Niemcy, Rosję, Finlandię, Stany Zjednoczone, Meksyk i Brazylię. W Internecie pojawiły się już pierwsze zdjęcia z Berlina, aktualnie dżinsy są w drodze do Krasnodaru.

- Do zabawy zostało zaproszonych 12 kobiet, z których najmłodsza ma 25 lat, a najstarsza 65. Szacujemy, że minispodnie będą podróżować po świecie przez cały rok, a w grudniu dotrą do Sao Paulo w Brazyli, gdzie mieszka moja koleżanka, która jest pomysłodawczynią projektu - mówi Izabela Kwella.
  • "Wędrujące dżinsy" w Berlinie.
  • "Wędrujące dżinsy" w Berlinie.
Projekt można śledzić na kontach instagramowych jego uczestniczek oraz na stronie internetowej. Pod hashtagiem #travelingdollpants pojawiają się też zdjęcia entuzjastów pomysłu, którzy publikują zdjęcia lalek w dżinsowych spodniach na tle charakterystycznych miejsc w swoich miejscach zamieszkania.

Trójmiasto: sklepy z zabawkami


- W ten sposób od startu projektu dołączyło do niego wiele osób. Publikowane zdjęcia wykonane były m.in. we Francji, Nowym Jorku, Peru, Hiszpanii, na Majorce, w Boliwii, Hamburgu, Krakowie, Atenach czy Finlandii - mówi Izabela Kwella.

Opinie (39) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Bardzo ładne. Sensu nie ma, ale w racjonalnym świecie każdy pretekst do tego, by podrózować jest ok.

    • 52 3

  • Znowu popularyzowanie insRagramowego śmietnika? Litości..

    • 37 8

  • Co za czasy (1)

    To już nie gołe gostki, biust czy tyłek prawdziwej kobiety tylko już lalki to wyparły? A myślałem, że z tego się wyrasta. Jak widać nie do końca, skoro wielu rzekomo dorosłych ludzi dalej wierzy w emeryturę z Zusu czy w gusła typu płaska ziemia. Nadchodzą ciemne wieki.

    • 16 20

    • Ktoś już w 2005 roku zapowiedział erę infantylizmu.

      • 5 0

  • (2)

    Fajnie że ktoś ma hobby i coś robi. Przynajmniej nie ćpią.

    Ale to naprawdę zasługuje na artykuł? Ja rozumiem w formie ciekawostki, pięcioletnia Zuzia z koleżanką.

    Ale dwnaście dorosłych kobiet uznało, że wysyłanie sobie spodni dla lalki, przebieranie jej i zabawa nią na mieście to coś czym warto się zająć. Madness.

    • 35 12

    • Zgadzam sie, ale mozna mieć hobby i ćpać (1)

      • 3 2

      • "nieznam cie, zajoles mi stolik"

        "uspokuj sie, zostaw ten koks napij sie koli"

        • 1 0

  • Przecież to kopia innego pomysłu sprzed lat

    Nic oryginalnego

    • 18 7

  • Świat musi zginąć !

    Kreowanie przez sprostytuowane polskojęzyczne media wydarzeń mało ważnych, a często w ogóle nieistotnych (która z celebrytek od wczoraj zaszła w ciążę, a która wymieniła poprzedniego partnera na nowego, choć stary był jeszcze całkiem dobry), a blokowanie w przekazie publicznym rzeczy najistotniejszych (systemowy wyzysk i niewolnictwo ekonomiczne tyczące konusowatych przedsiębiorców) prowadzi do kompletnej znieczulicy "obywateli" na przekazy medialne. Uczenie tej obojętności i bierności "obywateli" przekłada sie na coraz większe rozkradanie naszego kraju, oraz na wzrost potęgi zła. Tak też teza postawiona w tytule "świat musi zginać" jest jak najbardziej usprawiedliwiona. ~Krzysztof Kornatowicz (szukaj po personaliach na You Tube)

    • 24 7

  • Czemu barbi? (2)

    Nie mogła to być Lammily? Lalka o normalnych proporcjach...

    • 7 10

    • Bo Barbi jest sexi

      I tyle. Gdy w 1987 dostałam moją Barbie przywieziona przez tatę z Kanady to stanęłam jak wryta. Nigdy nie widziałam tak pięknej lalki!

      • 5 7

    • Jako dziecko uwielbiałam swoją Barbie, ale nigdy nie myślałam, że chcę być jak ona... Tak samo, jak koleżanka, która miała Mała Syrenkę, nie chciała mieć ogona...

      • 2 0

  • Bardzo to mądre i ciekawe

    Żartowałem

    • 15 7

  • Opinia wyróżniona

    (2)

    Fajny pomysł na promocję Gdańska :) Lubię takie oddolne inicjatywy, które niskim kosztem pokazują nasze miasto w świecie! Możecie się śmiać, ale profil tych pań odwiedzają dziesiątki tysięcy ludzi, którzy raczej nie obejrzeliby filmu reklamowego wypuszczonego przez miasto. A tak... możemy pokazać się z zupełnie innej strony!

    • 29 15

    • (1)

      Społeczeństwo...instagram...

      • 0 0

      • Moze I tak, ale promocja dziala.

        • 1 0

  • Mam nadzieję, że po tym sukcesie nasze miasto pójdzie za ciosem. Jestem wzruszony, jeszcze nikt i nic w tak długiej historii miasta Gdańska nie potrafił nas wypromować. Niech żyje Instagram, niech żyje cudowne społeczeństwo, chwała Gdańskowi, Polsce, Europie, ludzkości i nowym, ciekawym czasom.

    • 6 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Koncert edukacyjny - Bajki symfonicznie

26 - 37 zł
Kup bilet
muzyka poważna

Bakalie wiosna - nowa odsłona

kiermasz

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (3 opinie)

(3 opinie)
169 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile kosztuje całodzienny bilet do Aquapark Reda?