- 1 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży (2 opinie)
- 2 Grzechy gastronomii: kto winny? (192 opinie)
- 3 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (94 opinie)
- 4 Młodzi w ten weekend bawią się na "Ele" (60 opinii)
- 5 Festiwal Światła rozbłysnął w Hevelianum (7 opinii)
- 6 Sporo odwiedzających mimo deszczu (30 opinii)
Weekend inaczej: jak szybko podnieść sobie adrenalinę?
29 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Jak majówka to na rowerze !
Szaleństwo na falach kilkanaście metrów nad ziemią, skok z wysokości 3 km, a może zabawa w wojnę w lesie? W Trójmieście można znaleźć sporo atrakcji, które podniosą nam adrenalinę. Zobacz nasze propozycje na ekstremalny weekend.
- Trudność toru zależy od wahań terenu, przeszkód na trasie i prędkości jaką może rozwinąć quad. My jeździmy na Yamahach o pojemności 350 ccm, które rozwijają prędkość do 90 km/h - mówi Maciej Szulwach, szef Kolibki Adventure Park. - Oczywiście kierowca otrzymuje specjalną zbroję i kask.
Sporą dawkę adrenaliny serwuje również park linowy, czyli kompleks mostków, drabinek, ruchomych belek i oczywiście lin, które to wszystko łączą. Przygotowano również tzw. tyrolki, czyli prawie pół kilometra tras do zjazdu na linie w specjalnej uprzęży. - Na koniec serwujemy prawdziwy kop adrenaliny, czyli skok na linie z wysokości 18 metrów. Człowiek zatrzymuje się dosłownie tuż nad ziemią - mówi Szulwach.
W Kolibkach można spróbować również paintballa. Teren obejmuje ponad hektar przestrzeni i jest stylizowany na pole bitwy - biegając z karabinkiem możemy chować się nie tylko za drzewami, ale też wrakami samochodów czy barykadami z opon. Cennik i więcej informacje na stronie Adventure Park Kolibki.
Wizyta w Kolibkach to jednak tylko przedsmak emocji, które czekają nas w czasie skoków spadochronowych. Skoki tandemowe, czyli w parze z przypiętym do naszych pleców instruktorem mogą wykonać wszyscy, nawet osoby niepełnosprawne.
- Trudno opisać wrażenie, jakie czuje człowiek spadający z prędkością 200 km/h z wysokości 3 tys. metrów. Lot trwa 40 sekund, bo na wysokości 1,5 tys. metrów trzeba otworzyć spadochron - mówi Gerard Wawryszuk, instruktor SkyDive-Club 3miasto.
Skoki organizowane są w każdy weekend nad lotniskiem w Pruszczu Gdańskim. Zamówienia oraz szczegółowe informacje można znaleźć na stronie www.tandemy3miasto.pl.
Na trochę mniejszą wysokość - bo maksymalnie na około 20 metrów - można wznieść się uprawiając kitesurfing, czyli pływanie na desce surfingowej, którą zamiast żagla napędza latawiec.
- Jednak zanim wejdziemy na falę, trochę czasu zajmie nam oswojenie się ze sterowaniem latawcem, co ćwiczymy na sucho na plaży. Dopiero gdy już wyczujemy, jak łapać wiatr, możemy stawiać pierwsze kroki na płytkiej wodzie - mówi Greta Podkarpacka z gdyńskiej szkoły Mega Surf.
Kitesurfingu najlepiej próbować na Helu lub w Jastarni. Tam też działają szkółki z instruktorami i specjalne obozy szkoleniowe. Więcej informacji w naszym katalogu szkółek surfingowych .
Jeśli chcemy spróbować również innych sportów ekstremalnych, warto wybrać się na skutery wodne, zapisać na lekcje paralotniarstwa lub pościgać się na gokartach. Szczegółowych informacji szukaj w katalogu obiektów.
Weekend inaczej to nasz nowy cykl tekstów, podpowiadających nietypowe sposoby spędzania czasu w Trójmieście i okolicach. Pisaliśmy już o wypadzie za miasto, aktywnym spędzaniu czasu na plaży i weekendzie na łonie natury. W następnych odcinkach m.in. nietypowe zwiedzanie miasta i spacer kulturalnym szlakiem. Zapraszamy!
Opinie (17) 6 zablokowanych
-
2010-07-30 00:59
mi najlepiej cisnienie podnosi sasiad ktory mieszka dwie ulice dalej,czasem nawet 4 razy za jednym spotkaniem ; ) jest booossssskiiii :D
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.