- 1 Na który festiwal warto kupić bilety? (34 opinie)
- 2 7 rzeczy, które musisz zrobić wiosną (5 opinii)
- 3 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (11 opinii)
- 4 Modne imprezowe miejsce w Oliwie (78 opinii)
- 5 Te kreacje przeszły do historii festiwalu (2 opinie)
- 6 Wielkie zainteresowanie naszą strefą (68 opinii)
Weekend inaczej: polowanie na dinozaury i wizyta w obozie rzymskim
Jeśli masz dość miejskiego zgiełku, to wsiadaj w samochód i jedź na weekend za miasto. Obóz legionistów rzymskich, park jurajski czy multimedialna lekcja z kaszubskiej kultury to kilka atrakcji, które można znaleźć niedaleko Trójmiasta. Zobacz nasze propozycje na weekendowy wypad.
- Wszystkie makiety w skali 1:25 przygotowane są z niezwykłą starannością przez rzeźbiarzy, niektóre powstawały nawet trzy miesiące - mówi Grzegorz Skrzypkowski, właściciel.
Na terenie znajduje się również mała gastronomia, mini zoo oraz plac zabaw dla dzieci stylizowany na kaszubską osadę. Wstęp kosztuje 10 zł i 6 zł (ulgowy). Można również wynająć przewodnika, który opowie nam dokładną historię oglądanych obiektów. Park jest otwarty codziennie w godz. 9-19 (w niedziele - godz. 11-19) do końca września. Więcej informacji: www.kaszubskiparkminiatur.pl.
Kulturę kaszubską przybliży nam również multimedialne widowisko pod wieżą widokową Kaszubskie Oko w Gniewinie. - Światła laserowe, animacje, pirotechnika, fontanny ognia, tancerze w diodowych kostiumach, elektroniczna muzyka inspirowana kaszubskimi melodiami - wylicza Mariusz Sławiński, reżyser przedstawienia. - A w tle głos Krystyny Czubówny, która przez 25 minut opowiada legendę o powstaniu Kaszub, znaczeniu kolorów kaszubskich i symbolu gryfa.
Widowisko w Gniewinie będzie można oglądać do końca sierpnia, codziennie o godz. 22 (z wyjątkiem poniedziałków). Wstęp kosztuje 9 zł. Warto podkreślić, że to jedyny stałe widowisko typu światło i dźwięk w Polsce. Więcej informacji: www.gniewino.pl.
Jedyny na skalę krajową - a prawdopodobnie i światową - jest także zrekonstruowany co do szczegółu Obóz X Legionu Cezara w Małoszycach. Na powierzchni około dwóch hektarów stanęła palisada, żołnierskie namioty, wieżyczki wartownicze, ostrokół i cztery bramy - każda skierowana w inną stronę świata.
- Jedną z bram chcę zgłosić do Księgi Rekordów Guinnesa, ponieważ jest prawdopodobnie największą drewnianą bramą na świecie wykonaną bez użycia ani jednego gwoździa ani innego metalowego elementu - mówi Wiesław Formela, właściciel obozu.
Na miejscu odbywają się pokazy walk gladiatorów, zawody w strzelaniu z łuków, można też oglądać inscenizacje codziennego życia legionistów. Obóz otwarty jest codziennie (oprócz poniedziałków) do końca sierpnia w godz. 11-18 (w weekendy do godz. 19) Ceny biletów to 12 i 8 zł (ulgowy). Więcej informacji: www.legionx.com.pl.
Jeszcze bardziej egzotyczny jest pełen dinozaurów Łeba Park, na który pomysł został żywcem wyjęty z kultowego filmu "Park Jurajski" Stevena Spielberga. Co prawda gady nie są żywe jak na filmie, ale i tak robię wrażenie wiernym odwzorowaniem i swoim ogromem - największy mieszkaniec parku - Seismosaur - ma prawie 45 metrów długości.
- Spacerując specjalną 2,5 kilometrową ścieżką, spotkamy prawie sto gatunków dinozaurów w ich naturalnym środowisku - lasach, trzęsawiskach i stawach - zachęca Waldemar Słota, jeden z właścicieli parku. - Jest też możliwość goszczenia w pradawnej chacie oraz w grotach przedstawiających życie Neandertalczyków.
Na terenie Łeba Parku działa również kino, mała gastronomia, mini zoo czy nawet galeria bursztynu i skamielin. Wstęp kosztuje 20 i 15 zł (ulgowy). Park będzie czynny do końca sierpnia codziennie w godz. 9-19. Więcej informacji: www.lebapark.pl.
Miejsca
Opinie (31) 3 zablokowane
-
2010-08-19 08:18
a co z obozem legionistów?
Czy był ktoś w obozie legionistów? Warto?
- 0 0
-
2010-10-10 08:08
Dinozaury polecam
Witam,
Wczoraj (09.10.10) w kocnu udalo nam sie rodzinnie wybrac do Łeby i musze napsac, ze "Polak potrafi".Pogoda dopisala i caly park dinozaurow okazal sie super wypadem-dzieci zadowolone, mialy na co popatrzec i gdzie si pobawic. edynym minusem jest brak gastronomii. Na terenie parku serwuja tylko gofry , jakies chipsy i lody - po calym dniu spedzonym na powietrzu dzieciu musza zjesc cos konkretnego. Szkoda, ze na stronie brak infomacji na ten temat no i jakiejs sugestii , gdzie mozna cos zjesc w okolicy. Osobisice moge polecic bar GREGOR przy drodze 214 w miejscowosci WICKO. A wracajac dp parku to cala inwestycja jest SUPER i GORACO POLECAM.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.