- 1 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (71 opinii)
- 2 Gdzie gdańszczanie imprezują w weekend? (6 opinii)
- 3 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
- 4 Połączyła ich miłość do jedzenia (57 opinii)
- 5 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 6 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (15 opinii)
Wielka bitwa na poduszki odwołana
Planowana na 11 kwietnia wielka bitwa na poduszki w centrum gdańskiego Głównego Miasta nie odbędzie się. Organizatorzy nie porozumieli się z władzami miasta. Wydarzenie, na które zapisało się na Facebooku ponad 6 tys. osób, od początku budziło kontrowersje.
O imprezie informowaliśmy niedawno. Sama idea International Pillow Fight Day początkowo wydawała się ciekawa, nie tylko dla mieszkańców Gdańska, ale też turystów. Wojna na poduszki tuż obok Fontanny Neptuna faktycznie mogła przyciągnąć tysiące amatorów podobnych wrażeń. Niestety, najpierw z powodu niezgłoszenia wydarzenia do Urzędu Miejskiego w Gdańsku, a potem z braku porozumienia między organizatorem a urzędnikami, została odwołana.
- Gdańsk jest otwarty na nowe, ciekawe inicjatywy. W tym jednak przypadku wszystkie polskie miasta, w tym i Gdańsk, musi stosować się do ogólnopolskich przepisów dotyczących organizacji dużych imprez w przestrzeni miejskiej wg ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych i ustawy o ruchu drogowym. Przedstawiciele miasta spotkali się z organizatorami planowanej bitwy na poduszki. Rozmowa odbyła się 1 kwietnia i toczyła się wokół ogólnopolskich uwarunkowań prawnych, ale również organizator został poinformowany o możliwościach organizacji imprezy w Gdańsku w innym terminie i propozycjach alternatywnych np. w innej lokalizacji - powiedziała nam Emilia Salach, Kierownik Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Przypomnijmy, że pod koniec marca Michał Piotrowski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku poinformował nas, że choć na Facebooku impreza zdobyła już duże zainteresowanie, "do Zarządu Dróg i Zieleni nie trafił wniosek o tzw. zajęcie pasa drogowego. A to oznacza, że organizatorzy nie dopełnili formalności".
Nie wszyscy cieszyli się z organizowanej zabawy. Okoliczni mieszkańcy martwili się, że nie ustalono, kto posprząta resztki poduszek. Choć organizatorzy prosili, by uczestnicy zabrali ze sobą worki na śmieci i usunęli pierze, nie dali pewności, że rzeczywiście ulica będzie wysprzątana.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy bitwa odbędzie się w innym terminie. Na oficjalnym profilu International Pillow Fight Day Trójmiasto 2015 organizator nadal nie zaktualizował daty ani miejsca wydarzenia.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (48) 1 zablokowana
-
2015-04-02 16:09
Żeby taką imprezę organizować i brać w niej udział trzeba się na łby pozamieniać.
- 37 9
-
2015-04-02 15:56
Fajna impreza
Impreza fajna dla młodych, w chyba to było w Berlinie gdzie ja widziałem była zorganizowana jako dodatek do koncertów, było spoko nawet za free rozdawali poduszki masa ludzi była, nie pamiętam już za dużo, bo to dawno było. Tu z tego co wiem to tylko bitwa i do domu a można to z ciekawymi wydarzeniami połączyć. Jak zwykle zwala się winę, że władze do d*py. A mi się wydaje, że organizator nie pomyślał i za wczasu źle się przygotował.
- 14 23
-
2015-04-02 15:47
Co to za głupoty.
Niektórzy to już na łby poupadali.
- 60 3
-
2015-04-02 15:42
Szok!
Kto by się tego spodziewał?!
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.