• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypreparowane ludzkie zwłoki na wystawie w Gdańsku

Marzena Klimowicz-Sikorska
4 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wystawa "The Human Body" przedstawiająca m.in. wypreparowane ludzkie zwłoki zostanie otwarta w Gdańsku 2 maja. Wystawa "The Human Body" przedstawiająca m.in. wypreparowane ludzkie zwłoki zostanie otwarta w Gdańsku 2 maja.

Wypreparowane ciała, poszczególne organy, a także ludzkie płody będą składać się na wystawę "The Human Body", która zostanie otwarta 2 maja w klubie Garnizon Kultury zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. By można było zapoznać się ze wszystkimi szczegółami anatomii człowieka, każdy z eksponatów będzie pozbawiony skóry. To sztuka, nauka, czy nieuprawniona ingerencja w ludzką intymność?



Od 2 maja do 27 października tego roku w klubie Garnizon Kultury przy ul. Słowackiego 3 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku będzie można oglądać wystawę "The Human Body". Eksponatami nie będą jednak wytwory artystycznej wyobraźni, ale wypreparowane ludzie zwłoki. Nawiązuje ona do kontrowersyjnych wystaw Gunthera von Hagensa, niemieckiego lekarza patomorfologa, który wynalazł skuteczną technologię mumifikacji ludzkich zwłok zwaną plastynacją.

Tą samą metodą zostały wyprawione zwłoki, które będzie można oglądać w Gdańsku. Jak zapowiadają organizatorzy na tym kończy się podobieństwo do wystaw Hagensa.

- "The Human Body" nie ma związku z Guntherem von Hagensem, prekursorem plastynacji. Wystawa, którą zaprezentujemy w Gdańsku, choć składać się będzie również z wypreparowanych tą metodą ciał, ma przede wszystkim charakter edukacyjny, a nie artystyczny - mówi Kinga Wnuk, odpowiedzialna za promocję wystawy. - Dlatego zwiedzanie będzie odbywać się w towarzystwie przewodników - studentów medycyny, którzy udzielą wyczerpujących odpowiedzi na pojawiające się pytania oraz podzielą się ciekawostkami dotyczącymi ludzkiej anatomii i fizjologii. W Krakowie [gdzie wystawa trwa od 12 marca - przyp. red] cieszy się ogromnym zainteresowaniem i spotyka się z pozytywnym odzewem.

Na gdańskiej wystawie pojawić ma się blisko 200 eksponatów. Całość została podzielona tematycznie na dziewięć części, prezentujących poszczególne układy anatomiczne: kostny, mięśniowy itp. Większość eksponatów to ludzkie organy.

- Będzie można porównać zdrowe płuca z płucami palacza, zobaczyć jak wygląda rak piersi czy jelita grubego, a także marskość wątroby - opisuje Kinga Wnuk.

Czy wybierzesz się na wystawę "The Human Body"?

Wśród eksponatów będą także ludzkie zwłoki odarte ze skóry. To właśnie wystawianie ich na publiczny widok może budzić najwięcej emocji.

"Wszystkie eksponaty zostały pozyskane w legalny sposób. Ludzie ci przed śmiercią wyrazili zgodę na wykorzystanie swoich ciał do celów naukowych i ekspozycyjnych, a ich śmierć wynikła z przyczyn naturalnych" - zapewnia organizator.

Sęk w tym, że prezentowane w ramach wystawy ciała pochodzą od mieszkańców Chin, a w tym kraju wszystko co związane z naturalną śmiercią i "dobrowolnością" przekazania zwłok na cele naukowe, może być trudne do zbadania.

O opinie na temat wystawy "The Human Body" poprosiliśmy historyka sztuki oraz etyka.

- Preparowanie zwłok ma bogatą historię. Już w XVII wieku dr Reusch z Holandii opracował technologię przetrzymywania zwłok w formalinie. On sam preparował głównie zwłoki noworodków. Jego wystawy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Część jego kolekcji kupił np. sam car Piotr I - mówi Maksymilian Bochenek, trójmiejski historyk sztuki. - Jestem za odchodzeniem od sztywnej definicji tego, co jest sztuką, a co nią nie jest. W tym wypadku będzie to wizualizacja estetyki śmierci. Myślę, że taka wystawa to fascynująca podróż w głąb ludzkiego ciała i ludzkiej wiedzy, która jest nam niezbędna do codziennego funkcjonowania. To, że te ciała są odarte ze skóry przypomina nam, że nie składamy się tylko z tej zewnętrznej powłoki, do której jesteśmy przywiązani, ale że pod nią kryje się też naturalne piękno.

Inne zdanie na temat wystawy ma prof. Sabina Kruszyńska z Instytutu Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego.

- Wystawa "The Human Body" jest atrakcją tego samego rodzaju, jaką w dawnych czasach były "ludzkie potwory" pokazywane ciekawskim za pieniądze - mówi prof. Kruszyńska. - Gdyby prezentowane na wystawie "modele" były wykonane z tworzyw sztucznych lub były zaprojektowane za pomocą technik cyfrowych, to choć spełniałyby funkcję dydaktyczną, na którą powołują się organizatorzy, nie miałyby już tej siły przyciągania, o którą tu idzie ze względu na zysk. Obrońcy zwierząt walczą o zamykanie wystaw pokazujących wypchaną zwierzynę i są w tym skuteczni. Prawdopodobnie dlatego, że zwierzęce zwłoki nie budzą pożądanego dreszczu emocji, a wystawy nie przyciągają milionów widzów. Obrońcy praw człowieka zdają się natomiast poważnie traktować miałkie argumenty organizatorów wystawy w rodzaju domniemanej zgody zmarłych (w tym płodów!), a poprawność polityczna nie pozwala im powoływać się na szacunek należny ludzkiemu ciału. Trzeba by było bowiem przyznać, że ma on swą podstawę nie w zwyczaju lub biologiczno-psychologicznej odrazie, lecz w racjach natury religijnej.

Ludzkie eksponaty do Europy sprowadziła czeska firma JVS Group, która specjalizuje się w reklamie, marketingu i organizowaniu wydarzeń kulturalnych.

Bilety na wystawę będą kosztować od 30 do 145 zł. Wystawa potrwa do 27 października tego roku.

Wydarzenia

Miejsca

Zobacz także

Opinie (285) ponad 20 zablokowanych

  • Human Body (2)

    Super że również ,wystawa zawitała również do Polski !! Ale Dlaczego Bilety za wstęp są tak Drogie!!!! Przecież takie wystawy byłyby oglądane przez większą ilość ludzi ,a tak pójdą tylko nieliczni , bo mając wydać 140 zł to cena z kosmosu .

    • 4 5

    • zapora (1)

      Chodzi o to, żeby ciżba nie pchała się drzwiami i oknami, jak do wesołego miasteczka.

      • 1 2

      • kiedyś walili zobaczyć karła i kobietę z brodą, a teraz wolą zwłoki nieszczęsliwych ludzi

        • 2 1

  • (2)

    bilety od 30do 145??? a co to za 30 z ostatniego sektora mozna oglądac a za 145 z bliska???? czy moze za 145 jeszcze podotykac i posmakowac mozna???

    • 5 2

    • płacisz 30zł ale podpisujesz deklarację że będziesz przyszłym eksponatem (1)

      • 6 1

      • dobry pomysł!

        na razie tłum chętnych na wystawę i do dysponowania CUDZYM ciałem

        • 1 1

  • Władze w Pekinie obiecują, że w ciągu trzech pięciu lat przestaną pobierać organy od skazanych na śmierć. Teraz stanowią większość dawców

    Chiny zaczęły już prace nad krajowym systemem transplantacyjnym. Programy pilotażowe wdrożono w 16 z 31 prowincji ogłosił wiceminister zdrowia Huang Jiefu, cytowany przez China Daily". Nie będzie to jednak łatwe zadanie. Już teraz według statystyk Ministerstwa Zdrowia przeszczepu potrzebuje rocznie około 1,5 mln Chińczyków, a dokonuje się tylko ok.10 tys. zabiegów transplantacji.

    Władze mają bowiem problem z przekonaniem ludzi, aby dobrowolnie zgadzali się na pobieranie organów. Chińczycy wierzą bowiem, że człowiek powinien być po śmierci pogrzebany w całości, z nienaruszonymi organami. Dlatego ponad dwie trzecie dawców to więźniowie.

    To jedyny kraj na świecie, który używa organów pobranych od straconych więźniów mówi Rz" chiński dysydent Harry Wu.

    Aktywiści praw człowieka od wielu lat oskarżają Chiny o zmuszanie skazanych do podpisania formalnej zgody na pobranie narządów. Wysokie ceny obowiązujące na czarnym rynku handlu organami prowadzą zaś do wielu nadużyć zarówno w więzieniach gdzie skazani traktowani są czasem przez strażników niczym zbiór drogich części zamiennych jak i w szpitalach, w których cenne organy nielegalnie sprzedawane są obcokrajowcom, spychającym na dalsze miejsca Chińczyków czekających na przeszczep.

    Dowodem na to, że więzień chce być dawcą, jest odcisk jego palca na dokumencie. Przecież można go zrobić nawet po śmierci. Inną drogą jest uzyskanie zgody od rodziny więźnia, którą władze mogą zastraszyć zauważa Harry Wu.
    Rzeczpospolita marzec 2013

    • 5 1

  • Widzialem ta wystawe w l.a. , naprawde warto to zobaczyc , wystawa ma charakter edukacyjny a nie artystyczny , obecni na wystawie studenci objasniaja rozne ciekawe zagadnienia

    • 3 4

  • Warto zobaczyć

    Widziałem taką wystawę. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Tego się nie ogląda jak sztuki, choć zrobiono wszystko, żeby zwłoki prezentowały się estetycznie i niezbyt odrażająco. Dla mnie to miało dużą wartość edukacyjną. Można zobaczyć rzeczy, które są dostępne jedynie ludziom studiującym medycynę. Dzieciom i ludziom zbyt wrażliwym nie polecam. Oglądałem to sam i w ciszy. Myślę, że to najwłaściwszy sposób, pozwalający skupić sie na tym, co najbardziej interesujące. Jeśli ktoś nie spał na lekcjach biologii i nie jest analfabetą, przewodnik będzie raczej zbyteczny.

    Myślę, że o kwestiach moralnych można dyskutować przed śmiercią człowieka, kiedy to ma jeszcze jakieś znaczenie. Po śmierci nasze ciała są tylko przedmiotami. Jedyne co można zrobić, to uszanować to, że należały kiedyś do kogoś, kto miał myśli, uczucia, odbierał rozmaite bodźce. W odniesieniu do zmarłych, powinniśmy też brać pod uwagę emocje żywych i zachowywać sie powściągliwie. To, że te ciała pochodzą prawdopodobnie z Chin, można rozpatrywać przynajmniej w dwóch kategoriach - w kategorii traktowania ludzi w Chinach, ale także w kategorii, że są to ciała z odległego zakątka świata i prawdopodobnie nikt z bliskich nie będzie ich oglądać.

    • 13 7

  • Trzeba iść! (2)

    To doskonała okazja na odczarowanie naszego zaściankowego, romantycznego oraz katolickiego stosunku do ciała i wyobrażenia o ludzkim ciele. PS. Zastanówcie się, czy tylko lekarze mogą oglądać ludzkie ciało pod skórą ?

    • 7 9

    • to spreparowane ciało jest zbyt ładne i przyjemnie pachnące (sztuczne)

      Idź na sekcję, martuniu, nie na upiększona wystawę, to odczarujesz swoje zaściankowe i katolickie myślenie, które tak cie boli

      • 6 0

    • Sam to wymyśliłeś czy przeczytałeś ?

      • 3 1

  • Pomóżcie!!! Zgłosiłem w UM wniosek o ustawienie pod bramą wystawy

    wózka gastronomicznego ze smażonym móżdżkiem, wątróbką, flaczkami, cynaderkami itp. delicjami. Odmawiają.

    • 8 6

  • barany idą oglądać zwłoki- a były SS man sie cieszy że Chińczyków sprzedaje (1)

    LUDZIE!!!Rozumu nie macie?? Ten potwór zamawia w Chinach zwłoki na wystawę- w Polsce na szczęście nie udało mu sie zalozyć fabryki taki preparatów.
    To cmentarz a nie wystawa!!
    Ciekawość godna dr.Mengele

    • 17 3

    • przypomnienie

      Dr Mengele swego czasu byl uważany za poważnego naukowca i byl otoczony opieką medialną i salonowa. Podobnie zresztą jak pseudo nauka zwana eugenika. Do czego to doprowadzilo, to wiemy z historii.

      • 3 1

  • Super wystawa (1)

    widziałem w Warszawie parę lat temu, warto iść jedna z lepszych lekcji anatomii, żadna książka ze zdjęciami do nauki anatomii nie jest tak pouczająca jak ta wystawa. Ci co najgłośniej krzyczą na NIE, nie rozumieją, że jest to najlepsza forma nauki.

    • 13 13

    • nauka

      Kiedy zaczęto przeprowadzać pierwsze sekcje, brakowało ciał na potrzeby nauki (za ciała płacono), dlatego jedni postępowi ludzie trudnili się dostarczaniem świeżych ciał innym postępowym ludziom.

      • 0 0

  • No w końcu jakaś rozrywka... (3)

    a nie w kółko te wycieczki po sklepie nie dla idiotów.

    • 122 46

    • bilety....?

      czemu taka rozbieżność,są lepsze i gorsze miejsca ???!!!!

      • 1 0

    • ja bym sie rozerwal ogladając wypreparowane twoje zwłoki (1)

      • 6 10

      • Tak zrób.

        Mała strata. :D:D

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach

w plenerze, gry

Juwenalia Gdańskie 2024 (51 opinii)

(51 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie w Trójmieście odbywa się Festiwal Globaltica - Festiwal Kultur Świata, którego celem jest pokazywanie wielokulturowości?