• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za nami sześć tygodni muzycznych emocji. Open'er Park - podsumowanie

Julia Rzepecka
22 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Pierwsze dni Open'er Park:

Po niemal sześciu tygodniach dobiegł końca Open'er Park. Impreza w parku Kolibki w Gdyni zastępowała w tym roku pełną wersję festiwalu, który co roku odbywał się na terenie lotniska Gdynia-Kosakowo. Za nami wielkie muzyczne emocje, dziesiątki koncertów polskich gwiazd, zabawa i relaks w poszczególnych strefach. Podsumowujemy nową formułę wydarzenia oraz koncerty. Czy miejsce zdało egzamin? Czy w następnych latach na stałe zagoszczą tam letnie imprezy?



Nadchodzące imprezy w Trójmieście



Czy Open'er Park powinien być organizowany za rok?

Chociaż większość wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych w tym roku udało się przeprowadzić, niektóre odbywały się w zmienionej formie. Tak było także w przypadku Open'er Festival, imprezy, która zwykle w pierwszych dniach lipca ściągała do Gdyni tłumy uczestników z całej Polski, ale także z Europy, a na jej scenach grali najbardziej popularni artyści.

Pełnowymiarowy festiwal przeniesiony na 2022 rok



Jeszcze na przełomie marca i kwietnia nie było wiadomo jaki los czeka tę imprezę. Na informację czy i jak odbędzie się tegoroczny Open'er fani czekali aż do początku maja. Ogłoszono, że zamiast pełnowymiarowego, czterodniowego festiwalu naszpikowanego koncertami, spotkaniami, wystawami, spektaklami czy pokazami mody zorganizowany zostanie sześciotygodniowy Open'er Park i odbędzie się on na terenie parku KolibkiMapka w Gdyni-Orłowie.

Stopniowo w mediach pojawiały się kolejne nazwiska artystów, którzy potwierdzali swoją obecność na Open'er Park. Niemal wszyscy, poza zespołem Måneskin, berlińskim duetem techno Pan-Pot, czy Dj-ką z Belgii Amelie Lens, byli z Polski, nie było więc specjalnie okazji, by tak jak zawsze na festiwalu posłuchać wielu zagranicznych gwiazd. Jednak "nasi" artyści nie zawiedli. Było to wydarzenie o znacznie mniejszej skali, jednak rekompensował to długi czas trwania: od 15 lipca do 22 sierpnia.

Koncert Quebonafide trzeciego dnia Open'er Park:

Ciekawa organizacja leśnej przestrzeni



Teren parku Kolibki został ciekawie i odpowiednio przygotowany. Całą przestrzeń podzielono na kilka stref, dobrze oznakowanych i oświetlonych, które się uzupełniały. W całodziennej części parkowej znajdowały się foodtrucki z jedzeniem i napojami, ale także sklepiki, mini-kino i scena dla grup komediowych. Było więc co robić. Ludzie odpoczywali na leżakach, siedziskach i w rozmaitych punktach, które stanowiły dodatkowe atrakcje. Dobrze sprawdziły się skrzynki depozytowe, w których uczestnicy zostawiali cenniejsze rzeczy, by bawić się bez zmartwień w tłumie.

Bo tłum rzeczywiście się tworzył, ale tylko w drugiej ze stref, na którą wstęp zapewniały imienne bilety - strefie koncertowej. Pod dużą sceną zawsze było dość miejsca, by móc swobodnie się bawić, ale także jednocześnie było na tyle tłoczno, by poczuć się jak na festiwalu. Namiot VIP, znajdujący się w tej części był niewielki, natomiast Silent Disco, cieszyło się jak zawsze sporą popularnością. Warto wspomnieć, że liczba przygotowanych słuchawek przekraczała 1000 sztuk, dlatego niemal każdego wieczora wszyscy zainteresowani bez kolejki mogli uczestniczyć w zabawie.

Klimatycznie prezentowała się trzecia strefa, Open'er BeachHouse na plaży. Przy wejściu nr 17Mapka, przygotowano specjalne łóżka i cabany, były tam także kuchnie oraz bary serwujące drinki. Tam właśnie można było przyjść poopalać się, poczytać czy po prostu zrelaksować, ale nie tylko, ponieważ odbywały się tam także zajęcia jogi, a wieczorami DJ-skie sety muzyczne. Strefa cieszyła się zainteresowaniem, zwłaszcza gdy dopisywała pogoda.

Måneskin na Open'er Park:

Różnorodne, udane koncerty



Koncerty na otoczonej drzewami scenie Open'er Parku na pewno nie miały oczywiście takiego rozmiaru, jak te znane nam wcześniej z lotniska w Kosakowie. Były znacznie bardziej kameralne, ale nie oznacza to, że bez energii. Organizatorzy zaproponowali występy artystów reprezentujących rozmaite gatunki muzyczne. Można było posłuchać więc rapu, elektroniki, techno, popu alternatywnego, rocka, indie-rocka, muzyki folkowej.

W pamięć szczególnie zapadły koncerty Beaty i Bajm , Måneskin , Dawida Podsiadło . Rewelacyjnie zaprezentowała się w Gdyni Daria Zawiałow , która na nadmorskiej scenie zagrała nowy materiał z wydanego w czerwcu albumu "Wojny i noce". Temperaturę wśród publiczności skutecznie podniósł też Quebonafide , natomiast duet PRO8L3M, po raz kolejny udowodnił, że w polskim rapie jest wśród najlepszych.

Relacje z trójmiejskich imprez i wydarzeń



Nieco chłodniej było na otwierającym Open'er Park koncercie Moniki Brodki . Był to dzień, w którym publiczność oswajała się z nowym miejscem, ale także z materiałem wokalistki, ponieważ zaprezentowała przede wszystkim nowe, niesłuchane jeszcze utwory. Otwarcie nie było więc może wybuchowe, ale na pewno intrygujące. Byli także wykonawcy młodego pokolenia, jak trójka raperów OIO . Nieco mniej udany był koncert Sokoła, zaczął się w dość poważnym tonie, a następnie fani usłyszeli ponownie największe hity rapera, choć ewidentnie czekali na nowy materiał.

  • Koncert Måneskin.
  • Koncert Måneskin.
  • Pezet
  • Monika Brodka
  • Artur Rojek
  • Open'er Park
  • Open'er Park
  • Beata i Bajm
  • OIO
  • Publiczność
  • Quebonafide
  • Molesta Ewenement, na zdjęciu: Wilku

Co dalej?



Kiedy emocje już opadną na dobre, będzie można wyciągnąć wnioski. Sześciotygodniowa impreza wydaje się być dostateczną rekompensatą za przesunięcie festiwalu na przyszły rok. Chociaż Open'er Park miał znacznie mniejszą skalę, dostarczył publice różnorodnej, ciekawej rozrywki. Większość uczestników chwaliła sobie wprowadzenie aplikacji festiwalowej, w której wymieniało się bilety na kody QR, jako zalety wymieniając jej przystępność, ale także oszczędność papieru. Strefy były ciekawie zaaranżowane, stanowiły dobry dodatek do koncertów. Jak zawsze powodzeniem cieszyło się Silent Disco, do którego w tym roku raczej nie trzeba było stać w kolejkach.

Niektórzy mieszkańcy Gdyni wyrażali swoje zaniepokojenie pytając, w jakim stanie pozostawią za sobą teren parku Kolibki organizatorzy. Na tę odpowiedź trzeba będzie poczekać jeszcze kilka dni, do czasu demontażu festiwalowego miasteczka. Jednak podczas trwania imprezy pilnowano porządku w poszczególnych strefach, widać było, że dbali o to sami uczestnicy. Przeciwnicy organizowania imprez w parku Kolibki zwracali także uwagę na głośność imprezy, podkreślali naruszanie naturalnego środowiska zwierząt żyjących w lesie.

Open'er Park okazał się trafionym pomysłem i w zasadzie trudno znaleźć tutaj słabe punkty. Oczywiście, dobór artystów zawsze będzie wzbudzał dyskusje, wszak gusta muzyczne są różne. Tak samo trudno dyskutować z cenami biletów na poszczególne koncerty - te były wysokie, ale zdecydowana większość koncertów była wyprzedana. Pojawiały się także głosy, że ceny w strefie gastronomicznej oraz w Open'er Beach House są wysokie, ale nie odbiegały one poziomem od cen obowiązujących podczas regularnego Openera, czy chociażby cen w popularnych miejscówkach imprezowych na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej. Mniejszym niż można było się spodziewać zainteresowaniem cieszyły się spektakle warszawskiego Klubu Komediowego i Stand-up Polska, a w strefie dziennej przydałoby się więcej animacji i rozrywek, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. No, ale może dzięki temu, że nie było tych aktywności aż tak wiele, strefa ta zachowała w dni niekoncertowe bardziej kameralny charakter i sprzyjała wypoczynkowi.

Czy organizator Alter Art lub miasto Gdynia podchwycą temat i zdecydują się ponownie zaadaptować park Kolibki pod różne imprezy w kolejnych latach? Czy Open'er Park może być festiwalem realizowanym niezależnie od głównego Open'er Festivalu? To niewykluczone, wszak pomysł się sprawdził, a teren jest dobrze skomunikowany, atrakcyjny, a na co dzień raczej mniej znany mieszkańcom Trójmiasta. Na te pytania zapewne organizator i władze miasta będą szukać odpowiedzi, a tymczasem Open'er Park - porządna dawka muzycznych wrażeń, wzruszeń i radości - za nami.

Wydarzenia

Open'er Park (23 opinie)

(23 opinie)
79 - 149 zł
festiwal muzyczny

Opinie (60) ponad 10 zablokowanych

  • To

    darcie japy nazywacie muzycznymi emocjami ?

    • 26 6

  • (4)

    jak można za bilet dzieciency płacic 90 zł --banda gnoji i hien cmentarnych

    • 13 9

    • to nie jest impreza dla dzieci (2)

      to nie cyrk ani zoo

      • 6 1

      • Dokładnie to był cyrk i zoo w jednym. Płatki śniegu to gorzej niż zwierzęta a kto był kiedyś na openerze to w cyrku się nie śmieje.

        • 2 0

      • Wiesz ile kosztuje bilet do zoo?

        • 0 2

    • "dzieciency", "gnoji"- gdzie uczyłeś się polskiego?

      • 5 0

  • Podsumowanie: Park zniszczony, zadeptany (1)

    Zwierząt w pobliżu półtorej kilometra brak. Mieszkańcy z nerwicą po nieprzespanych nocach.

    • 35 3

    • Jak kiedys z Brzeznem na ICh troje

      • 1 0

  • precz z lasu (2)

    szkoda że nikt nie myśli o tym że w lesie mieszkają zwierzęta. że piekny teren został kolejny raz zdeptany przez ludzi i ich samochody, nie wspominając o górach plastiku które będą się walały w lesie,,,,,przykre to i to w imię wrzasków jakiś pseudo artystów ,Niech lepiej wrócą w tą imprezka na lotnisko pozdrawiam

    • 54 17

    • byles? widziales? bo ja tak i smiecenia i plastiku tam nie ma (1)

      • 3 12

      • Tak samo jak na normalnym openerze nie ma xD

        • 4 0

  • Jako sluchacz i fan techno - tu amelie lens -

    Ktory nie mogl przyjsc, ale z wielkim zainteresowaniem oczekiwał występu i nie doczekal sie żadnego filmu, zdj opisu z wystepu, bardzo prosze o uzupełnienie ;( !
    :)

    • 4 2

  • TVN trąbi ciągle o zagrożeniu covid, o szczepieniach itd. (3)

    ....a sami organizują spędy ludzi. Obłuda i zakłamanie. Kasa tylko kasa się liczy

    • 20 9

    • A co miał z tym wspólnego TVN?

      TVP robiła jakieś objazdowe koncerty na paździerzu, że aż im się Trojanowska wywaliła.

      • 7 0

    • (1)

      "o zagrożeniu covid"- kim sąte Covidy, że są zagrożone? Słyszałeś o czymśtakim jak odmiana przez przypadki?

      • 1 0

      • odmiana przez przypadki jest passe

        jeszcze powinien dodać, że to wszystko "nie podoba się artystą" ;)

        • 3 0

  • Nic o Zalewskim (3)

    Grafomania

    • 0 8

    • (2)

      a kto to jest Zalewski?

      • 4 0

      • To ten antypolak, co pluje na własną Ojczyznę. Sprzedał się TVNowi i Gazecie Aborczej.

        • 3 3

      • To hotel

        • 2 0

  • Za te cenę koncert Podsiadlo był za krótki wiec pozostał niesmak i niedosyt.

    • 4 2

  • Open'er jak najbardziej na tak, ale nie w tym miejscu!!!!!!!!!!!!

    • 13 1

  • lotnisko ok - park nie!

    jestem zdecydowanie na nie w tym miejscu, halas dochodzil do Sopotu, zal mi zwierzat i ludzi mieszkajacych w okolicy, wszystko zadeptane, na plazach od rana huk, jak mozna tak dlugo zaklucac spokoj, od tego sa strefy industrialne, puste stadiony, hale widowiskowe, ale nie, trzeba jeszcze cos spieprzyc, najlatwiej nature

    • 40 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim programie rozrywkowym wystąpił Jarosław Bieniuk wraz z synem Szymonem?