Od 12 lipca gospodarstwo ogrodnicze "Malinogród" organizuje samozbiory malin na własnej plantacji w Gdyni. Zasada jest prosta: przyjeżdżasz na miejsce, własnymi rękami zbierasz tyle malin, ile chcesz, a za 250-gramowy koszyk płacisz maksymalnie 3,5 zł. Zainteresowanie, szczególnie w weekendy, jest bardzo duże. Dlatego osoby, które chciałyby odwiedzić plantację, proszone są o uprzedni kontakt z właścicielami.
(na granicy z ul. Spokojną) i od ponad 20 lat prowadzi plantacje owoców. Teraz, pierwszy raz w historii, udostępnia samozbiory dla każdej zainteresowanej osoby. 
2020-07-25 12:59
Czy Wy musicie wszystko krytykować i komentować. Masakra. Nic się nigdy nie podoba.
2020-07-24 16:54
Opinia wyróżniona
uwielbiam takie inicjatywy. Fajnie spędzony czas i zapasy na zimę.
2020-07-24 19:48
2020-07-24 20:01
w malinach kleszcze. Wróć do szkoły
2020-07-25 12:49
ale wtedy to lepiej i tak tego nie jeść
2020-07-24 20:13
2020-07-25 11:53
Opinia wyróżniona
Pan właściciel to przesympatyczny człowiek, pomysł mistrzowski, przeczytałem artykuł i jestem zachwycony! Cała rodzina również. Zreszta każda forma spędzania czasu na świeżym powietrzu jest dobra. Panu Danielowi życzę duuuuzo zdrowia :) i wysokich plonów :)
2020-07-25 10:49
na zachodzie takie formy 'sprzedaży bezpośredniej' sa znane od wielu lat, choć zwykle jednak wiąże się to z dużo niższą ceną
zwykle chodzi o to, że rolnik dostaje tyle samo co w skupie, ale odpada mu koszt robocizny
oczywiście to także bardzo ciekawa forma spędzenia czasu dla osób zbierających dla siebie owoce
2020-07-25 10:03
Byliśmy, maliny smaczne ,super zabawa
2020-07-24 15:36
Poszedłbym też na samozniór arbuzów
2020-07-25 07:43
Super sprawa. Na zachodzie od dawna juz modne jest cos takiego. Zbierasz owoce, warzywa. W sumie masz caly warzywniak.
2020-07-24 23:30
Zobacz do lustra to jednego arbuza juz masz.
2020-07-25 07:22
2020-07-25 00:21
Tylko niestety kwachy
2020-07-25 00:03
czas uczy pokory
2020-07-24 22:59
Nie lubie malin,ale pomysł pełen podziwu, własciciel oszczędza na pracownikach, a klienci sami mogą sobie wybrać to czego oczekują na własną odpowiedzialność, ale widzę pandemiia nas zmienia , pomysł godny podziwu, cieszy mnie też to, że ludzie są chętni, u nas też były 4 jabłonie różnych jabłek, gruszki, wiśnie było ich tak dużo, że nawet za darmo nikt nie chciał brać i poprostu gniły, bo nikt tego nie zbierał, super by było stworzyć taka akcje, zabierz owoce z mojego ogrodu zadarmo , a jeszcze tobie podziękuję :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Pierwsza niedziela Jarmarku św. Dominika to tradycyjnie:
Filmy