- 1 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (9 opinii)
- 2 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (152 opinie)
- 3 Grają przeboje największych gwiazd (15 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 5 Festiwal filmowy w odmienionej formule (17 opinii)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
Zmysłowy nowy teledysk Reni Jusis
Reni Jusis i Mateusz Banasiuk - Et si tu n'existais pas:
Właśnie ukazał się nowy klip mieszkającej w Trójmieście piosenkarki Reni Jusis, będący jednocześnie pożegnaniem z jej francuskojęzycznym projektem muzycznym "Je suis Reni". Artystce w teledysku, ale również na ścieżce dźwiękowej, towarzyszy popularny aktor, Mateusz Banasiuk.
Najbliższe koncerty w Trójmieście
"Et si tu n'existais pas" Joe Dassina to jeden z tych francuskich klasyków, których chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Tym razem wzięła go na warsztat Reni Jusis, promująca od dwóch lat płytę "Je suis Reni". Do współpracy zaprosiła aktora znanego m.in. z filmów "Pitbull. Ostatni pies", "Płonące wieżowce" czy "Furioza".
- Ogromnie się cieszę, że udało mi się namówić do współpracy Mateusza Banasiuka, którego od lat obserwuję i podziwiam (...). Zwróciły też moją uwagę jego wybitne zdolności taneczne i rytmiczne. Byłam bardzo ciekawa jak radzi sobie wokalnie. Kiedy spotkaliśmy się w studiu, utwierdziłam się w przekonaniu, że jest niezwykle wszechstronnym i wrażliwym Artystą i nie boi się nowych wyzwań - napisała Reni na swojej stronie.
Minimalistyczny, pełen zmysłowości teledysk za pomocą tańca opowiada historię kochanków, którym nie jest pisany happy end. Choć łączy ich silne uczucie i namiętność, ostatecznie mężczyzna odchodzi od ukochanej.
Jak zdradziła Reni Jusis, klip był dla niej sporym wyzwaniem:
- Jestem również ogromnie wdzięczna Oldze Czyżykiewicz, koordynatorce teledysku, z którą miałam okazję współpracować już po raz trzeci. Za zaproszenie i namówienie mnie na eksperymentowanie z ciałem, ruchem i emocjami pod okiem sześciu młodych reżyserów, gdyż pod kątem aktorskim i tanecznym, był to najtrudniejszy wideoklip w mojej całej karierze. Mam nadzieję, że wraz z Mateuszem udało nam się zawrzeć w tym wideo wiele autentycznych i poruszających emocji, które obrazują obsesyjną miłość. Bo o tym właśnie jest dla mnie ta legendarna piosenka.
Teledysk jest jednocześnie zamknięciem francuskojęzycznego etapu związanego z promocją płyty "Je suis Reni". Z tej okazji zaplanowano kilka koncertów, w tym m.in. 21 stycznia 2023 roku w Starym Maneżu.
Reni Jusis i znany ogrodnik z Trójmiasta wystąpią w "Azja Express"
Wiosną 2023 roku zobaczymy piosenkarkę w kolejnym wyzwaniu, programie "Azja Express", w którym wzięła udział wraz z przyjacielem, popularnym gdańskim ogrodnikiem i influencerem, Remigiuszem Dorawą. Zdjęcia do telewizyjnego show już się zakończyły, ale nie wiemy, do jakiego etapu wyścigu dotarł trójmiejski duet.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-11-23 19:54
Rewelacja
Jestem zachwycona ciekawe,zmysłowe i ta muzyka klasyk.
- 7 8
-
2022-11-23 15:07
(2)
cover tego utworu w wykonaniu Acid Drinkers (zwłaszcza wersja koncertowa) był lepszy od oryginału, znacznie
- 8 0
-
2022-11-23 21:05
Acid kozacko to zrobili a Jusis... juz czas na emeryturę
- 0 0
-
2022-11-23 19:18
W wykonaniu A. D.
wszystko jest lepsze.
- 2 0
-
2022-11-23 14:50
Piękna piosenka, estetyczny teledysk
Ciekawie rozwinęła się kariera Reni Jusis, która wciąż się zmienia, choć wolę płytę z czasów "Kiedyś cię znajdę", to był hit!
- 12 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.