- 1 Politechnika bawiła się na Technikaliach (65 opinii)
- 2 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (11 opinii)
- 3 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (32 opinie)
- 4 Grzechy gastronomii: kto winny? (205 opinii)
- 5 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (101 opinii)
- 6 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży (14 opinii)
Spotkaj się z fascynującym światem zwierząt w Gdańsku
Już w ten weekend, 9-10 marca, odbędzie się w Gdańsku wielkie święto miłośników zwierząt, czyli Zoo Festiwal. W AmberExpo będzie można spotkać kilkadziesiąt gatunków zwierząt: od kotów, psów, koni, owiec czy kuców po kapibary, jeżozwierze, lotopałanki, wielbłądy i modliszki. Do tego ciekawe pokazy, inspirujące spotkania, prelekcje, wykłady ekspertów oraz porady zoopsychologów, behawiorystów i weterynarzy. Wystawa będzie czynna w sobotę w godz. 10-18 i w niedzielę od 10 do 17. Bilety jednodniowe w cenie 27 zł (ulgowy) i 35 zł (normalny), weekendowe 35 zł (ulgowy) i 55 zł (normalny).
Zoo Festiwal to największa na Pomorzu wystawa zoologiczna skierowana do szerokiego grona odbiorców: dzieci, dorosłych, opiekunów zwierząt, hobbystów, przedsiębiorców z branży zoologicznej, edukatorów, fundacji, stowarzyszeń oraz wystawców.
- Zoo Festiwal to święto wszystkich miłośników zwierząt. Chcemy przybliżać, małym i dużym, ich niesamowity świat. Chcemy dzielić się wiedzą oraz doświadczeniem. Nie zabraknie, jak w minionym roku, ciekawych prelekcji, wykładów, pokazów. Zapraszamy m.in. psich trenerów, behawiorystów, dogoterapeutów, zoopsychologów, ornitologów, weterynarzy. Zawitają do nas renomowani producenci akcesoriów dla zwierzaków. Zachęcamy też do udziału w wydarzeniu fundacje i stowarzyszenia, które niosą pomoc potrzebującym "braciom mniejszym" - mówi Wojciech Kempiński, pomysłodawca i organizator festiwalu. - Zależy nam na tym, by każdy mógł ciekawie spędzić czas w AmberExpo, znajdując coś dla siebie, bawiąc się, ucząc i spotykając tych, których na co dzień spotkać niełatwo, jak kapibary, lotopałanki czy jeżozwierze.
Różnorodność gatunków i niezwykłe pokazy
Festiwal to świetna okazja, aby poznać fascynujący świat fauny. Organizatorzy przygotowali bogaty program, który skupia się na różnorodności i fascynujących aspektach życia zwierząt. Uczestnicy będą mieli okazję zobaczyć wiele gatunków, dowiedzieć się więcej o ich życiu w naturalnym środowisku, zachowaniach, nawykach i potrzebach.
Zawitać będzie można do kilku stref, m.in. terrarystycznej - z egzotycznymi gadami i płazami, dedykowanej ssakom kopytnym - tu gwiazdami bez wątpienia będą wielbłąd dwugarbny, alpaki, kuce i konie oraz stref ssaków egzotycznych, zwierząt gospodarskich, ptaków czy ryb.
- To na pewno będzie olbrzymia frajda dla najmłodszych festiwalowiczów, ale nie tylko. Spotkanie na żywo z papugami, żółwiami, fretkami, królikami, lotopałankami, sowami, surykatkami. Poza tym psiaki, koty, popularne rybki Garra Rufa, osły Poitou, tukany, kameleony, a nawet jeżozwierze - opowiada Maciej Barczuk z Zoo Festiwalu, prywatnie tata, a także opiekun psa Bruce'a. - Czas na naukę, zabawę, relaks. Zapraszamy na festiwal z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi i pupilami! Nudy nie będzie, zapewniam.
Na Zoo Festiwalu pojawi się m.in. Aleks Borysewicz z Dogs Of Anarchy razem ze swoją czworonożną rodziną. Znana z występów w programie Mam Talent ekipa zaprezentuje psie sztuczki i akrobacje.
Edukacja i inspirujące prelekcje
Zoo Festiwal to nie tylko dobra zabawa i możliwość zobaczenia różnorodnych zwierząt, ale także okazja do nauki i zdobycia cennej wiedzy na temat opieki nad zwierzętami. Do Gdańska ponownie zawitają eksperci, szkoleniowcy, trenerzy, behawioryści i zoopsychologowie. Będzie można nie tylko dowiedzieć się z najlepszego źródła wszystkiego (lub prawie wszystkiego) o właściwej opiece nad zwierzętami, ich naturze czy zwyczajach, ale też wziąć udział w licznych pokazach tematycznych. Gościem specjalnym pierwszej edycji Zoo Festiwalu był m.in. Krzysztof Tatar, behawiorysta i trener psów, mający za sobą ponad 30 lat doświadczenia. W tym roku festiwal znów zaprasza interesujących i barwnych specjalistów, którzy w wystąpieniach stawiają na merytorykę, a przy tym potrafią zaciekawić, zadziwić, a często i rozbawić.
- O mądrej opiece nad psami Krzysztof Tatar wie wszystko. O swojej pasji opowiadał podczas festiwalu z uczuciem i wielkim zaangażowaniem. A miał o czym mówić - podkreśla Małgorzata Zapadka, współorganizatorka wydarzenia, a prywatnie psia mama. - To trener, szkoleniowiec, dogoterapeutą, który pomógł tysiącom opiekunów zrozumieć psich przyjaciół i odnaleźć z nimi wspólny język. Działa też jako wolontariusz, promując świadomą adopcję i odpowiedzialną opiekę nad psiakiem. Słuchanie go i obserwowanie jego relacji z psami było dla mnie niezapomnianym doświadczeniem.
Wśród tegorocznych prelegentów będą m.in. Paweł Miłosz - trener psów i psi behawiorysta, Aleksandra Musiał - dogoterapuetka i technik weterynarii, Adrianna Włoch - zoopsycholog, technik weterynarii oraz dr Agnieszka Czajkowska - główny weterynarz warszawskiego Zoo.
Zobacz relację z pierwszej edycji Zoo Festiwalu
Atrakcje dla najmłodszych
Organizatorzy zadbali o to, by jego uczestnicy spędzili miło czas, bawiąc się, odpoczywając i uczestnicząc w licznych aktywnościach. Nie zabraknie atrakcji dla dzieci, tematycznych animacji, konkursów oraz niespodzianek.
Zoo Festiwal: pomoc zwierzętom
Zoo Festiwal angażuje się również w pomoc dla organizacji prozwierzęcych, m.in. fundacji oraz stowarzyszeń, oferując im platformę do prezentacji swojej działalności, przybliżania wolontariatu oraz innych form aktywnego pomagania oraz zbierania funduszy. W ubiegłym roku festiwal gościł m.in. przedstawicieli schroniska Sopotkowo, fundacji Kotikowo i Help4Herbs. Wsparł też pofestiwalow, karmą, zabawkami, legowiskami maleńką Fundację Ratuj Adoptuj Pomagaj.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (26) 2 zablokowane
-
2024-03-08 16:36
Dogoterapeutka, psi behawiorysta, zoopsycholog... (1)
Kiedyś psychologia była niszowym kierunkiem teraz bez psichologa ani rusz.
- 10 0
-
2024-03-08 20:15
Zapewne dlatego, ze kiedys psychologia byla niszowym kierunkiem.
- 0 0
-
2024-03-08 17:10
biedne zwierzaki... setki, jak nie tysiace zwiedzajacych...
tyle stresu... a ty przyjdz, zaplac i poglaszcz.- 42 2
-
2024-03-08 20:29
A czy ktoś pytał tych zwierząt czy chcą być narażone na stres, (2)
macanie przez ludzi itd.Wystawcy niech sami się wystawią na las rąk obcych ludzi.Takie wystawy powinny być zakazane.
- 58 7
-
2024-03-08 20:52
Każde zwierzę podpisało zgodę na to. (1)
- 7 4
-
2024-03-09 08:39
No na pewno.
- 2 0
-
2024-03-08 20:35
Biedne zwierzęta...
Jakie to smutne:(
- 20 1
-
2024-03-08 20:47
55 złotych za bilet normalny? To są nienormalne ceny. Bilet rodzinny do ZOO kosztuje 55 dla całej rodziny :)))) (1)
Tam się wystawiają handlarze z całej Polski i na miejscu można kupić zwierzątko, roślinkę więc cena biletu powinna być symboliczna lub wręcz wstęp powinien być free. Nie wróżę tej imprezie sukcesu - za moją rodzinę mam zapłacić 215 złotych - to żart :))))))))))))))))
- 12 1
-
2024-03-08 20:49
Oby mało ludzi przyszło,im mniejszy popyt na takie wystawy
tym rzadziej się będą one odbywały.
- 10 1
-
2024-03-08 20:48
Nie idę!!! (1)
To jest męczenie zwierząt pod przykrywką, a chodzi tu tylko o biznes, biznes na zwierzętach
- 28 2
-
2024-03-08 20:51
Tam powinno się wysłać animalsow,ale takich prawdziwych,
- 8 1
-
2024-03-08 21:55
Ja w uczciwych zamiarach (2)
A czy będzie można pogłaskać bobra? Najlepiej rudego.
- 8 2
-
2024-03-08 23:21
To w ECSie
- 3 1
-
2024-03-09 08:22
Oj, ty to niezaradny jakiś taki. Nie wykorzystałeś w ogóle wczorajszego święta. Było kupić badylka, jakieś pseudoprosecco z promki i spełnił byś swe marzenie.
- 2 0
-
2024-03-08 22:36
Wstyd! (1)
XXI wiek a zabawy z żywymi zwierzętami rodem ze Średniowiecza. Ale czego nie robi się dla pieniędzy.
- 24 4
-
2024-03-08 23:31
Wstyd czy Duma
W epoce średniowiecza bawiono się z żywymi zwierzętami, ciekawych rzeczy można się dowiedzieć w opinii do ZOO Festiwalu. Pewnie w średniowieczu nie było internetu i więcej czasu spędzało się z żywymi stworzeniami. Nastał XXI wiek i pozostaje opiniotwórcy wirtualna zabawa, za darmo. W średniowiecznej Polsce większość ludzi mieszkała na wsi i utrzymywała się z pracy na polu oraz hodowli zwierząt. W XXI wieku rolnik jeździ ciągnikiem po mieście i protestuje. Rzeczywiście to "Wstyd!". Najlepiej dla opiniotwórcy, pozbyć się zwierząt, wtedy nie będzie wstydu! Pozdrawiam.
- 0 6
-
2024-03-08 23:09
Przykro patrzeć, szczególnie na te ściśnięte w klitkach.
- 18 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.