• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Typy pasażerów nocnej SKM-ki z przymrużeniem oka

Szymon Jachimek
2 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Za dnia nasze kolejki to - czasem zdyszany, czasem opóźniony, ale jednak - Doktor Jekyll. W nocy po torach sunie zaś Mister Hyde. Za dnia nasze kolejki to - czasem zdyszany, czasem opóźniony, ale jednak - Doktor Jekyll. W nocy po torach sunie zaś Mister Hyde.

Jakiś czas temu opisywałem dla Szanownych Czytelników typy pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej. Pomyślałem jednak, że tamten felieton nie wyczerpuje całości zagadnienia. Otóż za dnia nasze kolejki to - czasem zdyszany, czasem opóźniony, ale jednak - Doktor Jekyll. W nocy po torach sunie zaś Mister Hyde. Spójrzmy zatem na niego z przymrużeniem oka.



Przeczytaj więcej felietonów Szymona Jachimka

Pozwólmy sobie na duże uproszczenie: pasażerów nocnych SKM-ek zasadniczo możemy podzielić na trzeźwych i nietrzeźwych. Przy czym, jak na weselu, ci pierwsi są uciskaną mniejszością. Oto kogo możemy spotkać w kolejkach jeżdżących nie co 7, ale co około 60 minut.

Nietrzeźwi

Grupa Chłopaków Jadących Na Podryw - w fajnych ciuchach, z błyskiem w oku i nadzieją na to, że wreszcie podbiją Sopot. Są już po delikatnym biforku i nie ma dla nich tematu, który byłby nieśmieszny.

Królowe Nocy 1 - to samo, co powyżej, lecz w wersji kobiecej. Tyle że one WIEDZĄ, że podbiją Sopot.
Pasażerów nocnych SKM-ek zasadniczo możemy podzielić na trzeźwych i nietrzeźwych. Przy czym, jak na weselu, ci pierwsi są uciskaną mniejszością


Panowie Lekko Zawiani - ci, którzy wiedzą, że aby napić się alkoholu, nie trzeba w ogóle wysiadać z kolejki. Istnieje opcja, że nie wiedzą, czy aktualny kurs jest nocny czy dzienny.

Zakochana Para - zdążyli się sobą zauroczyć jeszcze zanim przesadzili z alkoholem. Zatem on odwozi ją do domu, przyjazd na każdy przystanek celebrują długim pocałunkiem, a tę kolejkę będą razem wspominać przez całe życie. No, chyba że coś nie pójdzie, to przez dwa tygodnie.

Sprinter I Jego Anioł Stróż - jedna osoba popełniła falstart. Zmieszała wszystko, czego nie powinna mieszać, i, mimo zapewnień, że "szyskojesokej", odpadła jeszcze w rundzie grupowej. Druga osoba ma w sobie cierpliwość, tolerancję i jest niemal święta - albo po prostu chciała się szybciej wymiksować z imprezy.

Grupa Chłopaków Wracających z Nieudanego Podrywu - niestety, i tym razem bramy raju były zamknięte na klucz. Chłopaki ratują się przed złym samopoczuciem, opowiadając te same dowcipy, które leciały w pierwszą stronę. Śmieszą prawie tak samo.

Królowe Nocy 2 - one ewidentnie podbiły Sopot. Jednak, co wie niejeden wódz, podbój obcego miasta zawsze kosztuje mnóstwo sił. Królowe siedzą więc z naruszonym przez pot make-upem, ze złamanym obcasem, a w uszach ciągle im jeszcze brzmi echo bitwy.

Grupka Chłopaków Wracających z Nieudanej Bójki
- szukali, krążyli i jakoś nikogo nie udało się sprowokować. Więc właściwie - teraz albo nigdy. Trzeba uważać.

Trzeźwi

Pracownicy Porannej Zmiany 1 - patrzą się w ciemność za oknem i zadają sobie jedno pytanie: "gdzie popełniłem błąd, że muszę tak rano wstawać do pracy?".

Pracownicy Porannej Zmiany 2
- wiedzą, że jakikolwiek proces myślowy o tej porze jest stratą czasu. Przykładają głowę do ścianki i próbują przykimać jeszcze kilkanaście minut. Ich organizm sam się obudzi na właściwej stacji.

I jedyna grupa, która łączy oba te światy:

Studenci - poderwali, nie poderwali - nieważne. Za 2 godziny mają kolokwium, więc wyciągają pomięte notatki i zaczynają się uczyć. Grupa nie do zdarcia.

O autorze

autor

Szymon Jachimek

Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.

Opinie (84) ponad 10 zablokowanych

  • Zabrakło smierdzacych klocem meneli

    • 7 0

  • osobna grupa powina

    nalezeć do stoczniowców ktorzy okopuja wagon rowerowy i robia z niego meline od samego rana. Pija palą i jeszcze pretensje maja ze ktos rowerem wjezdza

    • 23 1

  • (1)

    Ostatni raz się tak śmiałem jak kroilem chleb

    • 11 0

    • a ja jak mi siostra umarła

      nie no nie mam siostry

      • 3 0

  • Nie to żebym się burzył ale Szymon trochę pojechał bo "porannych" pracownikach. (3)

    Trochę się uczyłem, pracuję jako inżynier na stanowisku kontrolera jakości w jednej z "dużych państwowych firm" i robię to na 3 zmiany :) Więc czasem jadę rankiem, czasami w nocy i nie czuję się jako ten gorszy ;)

    • 18 6

    • Jasne

      Ale pan Szymon musiał jakoś uśrednić. Nie da się opisać wszystkich wyjątków. Mi też zdarza się jeździć wcześnie rano, SKMką do pracy, i w drzwiach mijam imprezowiczów wracających właśnie do domu.

      • 2 1

    • Też mi się wydaje, że nie było w tym złośliwości :)

      Wiadomo, że o każdej porze dnia i nocy jeżdżą różni ludzie, a tutaj opisano tych najpopularniejszych ;)

      • 6 0

    • Oooo, Szymon pousuwał zdanie z ostatniego akapitu ;)

      Jednak nie każdy poranny pracownik to nieuk ;)

      • 4 2

  • Nocnymi kursami jeździ głównie

    patola pijana i naćpana wracająca z Sopotu. Zachowują się jak świnie drą mordę, piją alkohol itd.

    • 18 0

  • super

    hahahahaha.. pozdrawiam

    • 3 0

  • (3)

    A gdzie jakieś pozytywy?

    • 5 2

    • (2)

      a całująca się para?!

      • 0 1

      • (1)

        para z czego?

        • 1 0

        • z gwizdka...

          • 3 0

  • Dobreeee..

    • 2 0

  • kanarinios

    Większego debilizmu już dawno nie czytałem

    • 3 9

  • Fajne

    Równie dobrze można napisać o porannych poniedziałkowych purpurowych twarzach w skm, gdzie woń nieprzetrawionego alkoholu czuć już na otwarciu drzwi.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto jest autorem tekstu pt. "A ja wolę moją mamę"?