• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jedzenie na telefon w nocy. Ruszył Food Outlet

Łukasz Stafiej
30 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Magda Śliwa i Krzysztof Szychowski z Food Outlet. Jedzenie rozwożą do 2 w nocy. Magda Śliwa i Krzysztof Szychowski z Food Outlet. Jedzenie rozwożą do 2 w nocy.

- Food Outlet to nocny dowóz dań z restauracji, którym nie udało się wszystkiego sprzedać. Chcę podkreślić, że nie mówimy o żadnych resztkach, to pełnowartościowe dania. Tylko taniej - mówi Magda Śliwa, współwłaścicielka Food Outlet. Nocna restauracja na telefon to zupełnie nowy pomysł na trójmiejskim rynku gastronomicznym.



Łukasz Stafiej: Słowo outlet kojarzy się z produktem niepełnowartościowym. Nie najlepsza to reklama dla jedzenia.

Magda Śliwa: Słowo outlet nabrało w Polsce innego znaczenia, niż ma w rzeczywistości. U nas faktycznie to synonim przecenionego, czasem wybrakowanego towaru, który nie sprzedał się w sklepie. Ale na świecie, skąd to pojęcie do Polski przywędrowało, outlety to sklepy firmowe, w których sprzedaje się pełnowartościowe, oryginalne produkty, np. końcówki serii danych ubrań. My ten model przenosimy na pole gastronomiczne. Food Outlet to nocny dowóz dań z restauracji, którym nie udało się wszystkiego sprzedać. Chcę podkreślić, że nie mówimy o żadnych resztkach, to pełnowartościowe dania.

Jest taniej niż w stacjonarnej knajpce?

W Food Outlet sprzedajemy za od 50 proc. do 70 proc. ceny początkowej danego dania. Nie możemy sprzedawać taniej, bo restauratorom nie zawsze jest na rękę pozbywać się niesprzedanego jedzenia.

Wolą wyrzucić jedzenie?

Nie, w restauracji - jak w domu - nic nie powinno się zmarnować. Wolą przetworzyć i następnego dnia sprzedać klientowi to samo w innej postaci. Rosół z poniedziałku we wtorek jest pomidorową, a ta sama pomidorowa w środę może być dodatkiem do sosu do makaronu. Posiadamy doświadczenie w gastronomii i wiemy doskonale, jak to w niektórych miejscach wygląda. Mimo to statystyki mówią, że restauratorzy w naszym kraju wyrzucają 30 tys. ton żywności rocznie, a do wyrzucania jedzenie przyznaje się 40 proc. Polaków. Chcielibyśmy przy okazji edukować, że jedzenia nie należy marnować.

Wy korzystacie ze sprawdzonych lokali?

Wciąż rozwijamy naszą sieć, ale staramy się współpracować tylko z lokalami, które stawiają na dobrą jakość jedzenia.

Na przykład jakich?

Na razie nie udostępniamy takich informacji. Ludzie o to oczywiście pytają, ale my chcemy wpierw poznać ich opinie na temat naszego jedzenia i wybrać tylko najlepszych partnerów. Nazwy ogłosimy w lutym.

Co można u was zjeść?

Nie mamy stałego menu. Codziennie w karcie jest co innego, wszystko zależy od oferty lokali, z którymi współpracujemy. Stawiamy między innymi na kuchnię polską, włoską, francuską, ale można u nas zjeść potrawy z całego świata. Dotąd można było u nas zamówić m.in. kaczkę w pomarańczach, kotlet schabowy, pierś z kurczaka, flaki, lasagne, zupę meksykańską, a nawet sushi, małże czy żabie udka. Co ciekawe, te ostatnie zeszły jak na pniu.

Jak można skorzystać z oferty Food Outlet?

Codziennie wieczorem kontaktujemy się z lokalami i ustalamy menu, które o godz. 21 publikowane jest na Facebooku. Zamówienia przyjmujemy w godz. 22-2. Na dowóz trzeba czekać około 40 minut. Dostarczamy w całym Trójmieście. W Gdyni dowóz kosztuje 2 zł, w Sopocie - 4 zł, a w Gdańsku - 6 zł.

Ludzie chętnie zamawiają jedzenie w nocy?

Tak, ale nas to nie dziwi, bo w Trójmieście nie ma gdzie zjeść po godz. 22, nie licząc budek z kebabami czy foodtrucków. Zamawiają przede wszystkim pracownicy na nocnych zmianach, głodni single, którym nie chce się gotować, ale też rodziny z dziećmi. Regularnie dzwoni do nas pani, która kupuje obiad na następny dzień dla swojego męża.

Miejsca

Opinie (348) ponad 20 zablokowanych

  • Z restauracji X (1)

    weźmiemy ziemniaczki. Z restauracji Y surówkę a z restauracji Z mięso. No i mamy obiad jak ta lala. Blee. Jeżeli dodamy do tego, że część jedzenia może pochodzić z talerzy od gości, którzy nie dojedli to już w ogóle obrzydzenie bierze. Oczywiście można też to samo dostać idąc osobiście do restauracji. Nie wiadomo jak to zbierają. Nie wiadomo jak to przewożą. No i co najważniejsze nie wiadomo od kogo biorą. Dodajmy do tego, że ceny wcale nie są takie atrakcyjne to już nic nie wiadomo a jedynie można przypuszczać.
    Osobiście nie skorzystam ale można znajdą się jacyś odważni.
    Firma kilka miesięcy pojeździ i zniknie tak szybko jak się pojawiła.

    • 23 4

    • Bo to taka polska wersja mody na freeganizm - bierzemy jedzenie z odzysku np wystawione na tyłach restauracji przy koszach na odpadki,
      tylko dowalamy ceny maksymalne,
      dodajemy reklamę wraz z uwagami że to modne, dobre, wartościowe i dla ludzi którzy się znają,
      i próbujemy zbić na tym duże pieniądze.

      Dobrze że potencjalni klienci nie są idiotami.

      • 1 0

  • Nocne jedzenie..

    Czyli pomyje i odpady których w ciągu dnia goście w barach do końca nie zjedli...

    • 13 4

  • (1)

    i tą Insignią wożą te kotlety i sosy z czosnkiem ?
    czy tylko chwala się nowym nabytkiem ?

    • 16 2

    • W ratach do spłaty to autko

      • 5 0

  • po 22 to ja już nie jadam... (2)

    70% taniej, gdzie tu jest hak?! Transport w nocy droższy,praca w nocy droższa,a jedzenie tańsze ? hehehe śmierdzi tu przekrętem na kilometr...Nie kupuje nie ryzykuje ...innym życzę smacznego :)

    • 9 6

    • mnóstwo ludzi pracuje w nocy (1)

      i zjadłoby ciepły posiłek

      • 2 1

      • pracuje w nocy ? liczysz tych w szpitalu czy strażaków :)

        • 2 2

  • Pewnie skupują resztki z barów

    jeżdżą pod wieczór i zbierają odpady,potem z tego co sie jeszcze da zrobić podgrzewają w mikrofali w domu a następnie rozwożą po nocy...Ot i cały sekret taniego dobrego żarcia :) Śmieciowe jedzenie dla leniwców!!!

    • 15 2

  • fasebook (2)

    Ja nie posiadam konta na tym portalu,nie mam takiej potrzeby, jak można zamówić jedzenie w inny sposób?

    • 13 2

    • trzeba łapać

      opla na mieście, machnąć zimną ręką

      • 9 0

    • bez konta na facebooku tez mozna, jest tam na stronie taka możłiwosć

      • 1 1

  • Karwasz kawka. Teraz tylko czekac jak w dzień zacznie działać

    outlet jakieś agencji.

    • 11 1

  • Gdynia Rodzinna promuje działalność outletu

    https://www.facebook.com/GdyniaRodzinna?fref=ts

    polecamy zwłaszcza dla rodzin z małymi dziećmi, produkt stworzony dla takich rodzin.

    • 2 1

  • pomijając fajny pomysł

    zainteresowałem się znaczeniem słowa outlet - na całym świecie oznacza możliwość nabycia pełnowartościowego towaru za niższą cenę tylko w polsce zrobiona z tego możliwość sprzedania czegoś co na zachodzi ląduje w koszu
    bluzki z urwanymi guzikami, swetry z krzywymi nadrukami, kurtki z krzywo przyszytymi kapturami...
    jesteśmy narodem chciwych cwaniaków, bez honoru

    • 12 1

  • (14)

    No z godziną 21 to chyba tak nie do końca. Ja widzę, że menu potrafi pojawić się w środku dnia. Czyli wynika z tego, że jest to jedzenie z wczoraj? Całą noc zbierają a później za dnia rozwożą? Z teksu wynika, że menu pojawia się o 21 i zamówienia spływają do 2 a później rozwożą. No ale jeżdżą aż im się skończy nawet w środku dnia? Toć to zwykłe ochłapy a po 100 razy odgrzewane. No ja bym tego nie zjadł ale pewnie znajdują się klienci na tego typu atrakcje.

    • 14 3

    • (9)

      Menu pojawia się codziennie o 21 i można składać zamówienie. Od 22-2 jest rozwożone. Jeszcze nigdy nie pojawiło się w ciągu dnia.

      • 4 1

      • (8)

        No tylko dziwne, że pojawiają się wpisy nawet o godzinie 15, że jeszcze są dostępne np. flaki, schabowe czy pierogi. Ehhh widzę, że nie ma co dyskutować bo wpisy na fb swoje a bajki na trójmieście swoje.
        A wpis na fb z dnia 27 stycznia o godzinie 11:55 pt. "Menu na dziś" to faktycznie 21.

        • 9 4

        • To może warto czytać ze zrozumieniem... i patrzeć na godziny wpisów. Bo często po opublikowaniu menu o 21, za 2-3 godziny jest podawana informacja jakie dania można jeszcze zamawiać i nie odbywa się to o godzinie 15.
          Będę posądzona , że mam coś wspólnego z właścicielami, ale nie. Zamawiałam u nich kilka razy jedzenie, zarówno drugie dania jak i zupy i zawsze jedzenie było pyszne. To nie są " resztki z talerzy " jak ktoś napisał tylko pełnowartościowe, normalne obiady.

          • 4 3

        • (3)

          Mamy innego facebooka ;) U mnie wpisy z 27 stycznia są o godzinie 20.55 i 22.22

          • 4 2

          • (2)

            No to jest bardzo dziwna sytuacja ponieważ logując się na fb faktycznie widać wpisy menu ok. godziny 21 a dokładnie o 20:55. Spróbuj natomiast nie logując się na fb przejrzeć wpisy i np. wpis 27 stycznia pokazuje się o godzinie 11:55. Wykorzystaj link z artykułu.

            • 3 1

            • kogo to obchodzi? ja sprawdzam o 21 (1)

              nie chesz to nei zamawiaj i sie nie wpie... jak nie masz pojecia o tym co oni robia

              • 3 7

              • A kogo obchodzi co ty robisz?

                • 0 0

        • (2)

          Wskaż jeden taki wpis. Jeden.

          • 2 1

          • nie gadajcie z ludzmi chorymi na głowe (1)

            zamwiam tam od poczatku i wpis jest zawsze kolo 21, mam mozliwosc zamowienia dan z miejsc z ktorych nie dowoza zwlaszcza wieczorem, a ta dalej swoej ze o 15, ehh te lemingi bez mozgie

            • 3 5

            • Bardzo kiepsko ci wychodzi artykułowanie wypowiedzi, jak na osobę która innym wymawia kłopoty z myśleniem.

              "Bezmózgie" pisze się właśnie tak, "ech" przez "ch", o literówkach nie wspomnę.
              I ty miałbyś/miałabyś rozumować poprawnie i prawidłowo ocenić kłamstwa w stosunku do faktycznych wpisów na Facebooku, jeśli nie potrafisz poskładać liter we własnych uwagach?

              • 3 2

    • bosze widzisz i nie grzmisz ze takie cymbały są na tym swiecie (3)

      • 2 2

      • (2)

        Cymbały to osoby, które myślą, że jak zamówią takie żarcie to Pana Boga za pięty złapały. Proszę sprawdzić sobie ile kosztują "potrawy" oferowane przez tą firmę.
        Dobra nie ma dyskutować. Są osoby, którym taka forma odpowiada i niech kupują.

        • 8 3

        • własnie wiec zamilknij i nie siej fermentu (1)

          • 1 4

          • Ferment

            to jest wtedy gdy kupujesz jednodniowe danie (zakładam wersję optymistyczną bo nie ma jak sprawdzić) z trzydniowym sosem, za które nikt w godzinach nocnych nie chciał zapłacić tyle co za świeże, przepłacając za dowóz.

            Widać po otwarciu i pewnie czuć wcześniej.

            • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (48 opinii)

(48 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Festiwal teatralny Sopot Non-Fiction poświęcony jest: