- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (149 opinii)
- 2 Grają przeboje największych gwiazd (9 opinii)
- 3 Festiwal filmowy w odmienionej formule (15 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 5 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (18 opinii)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
Pobudka na kacu, czyli noworoczne przemyślenia Trójmiasta według Jachimka
Nowy Rok. Dzień wyjątkowy, to i felieton wyjątkowy. Jego autorem będzie ktoś... coś... czego na co dzień nie zauważamy, choć jest dla nas arcyważne. Uwielbiane i krytykowane. Jednolite, acz podzielone. Panie i Panowie, oto noworoczne przemyślenia Trójmiasta.
Żeby tak śnieg wreszcie spadł i zakrył te wszystkie niedostatki! Bo generalnie ładnie mi w śniegu. Oczywiście oprócz tych miejsc, którym nawet biały puch nie pomaga. Ale cóż poradzić. Każda aglomeracja musi mieć swoją Hutniczą.
Chwilowo nienawidzę hałasu. Całe szczęście, że aut mało. Żeby jeszcze te samoloty nie latały... Aż normalnie chciałbym się zamienić w Radom, hehe. Z drugiej strony - z Nowego Roku płynnie przejdziemy w weekend, jest kiedy dojść do siebie! Więc może jakiegoś klina? Oooo... Głupio się chwalić, ale mam czasem niegłupie pomysły.
Rany, próbuję zebrać myśli, ale ciągle słyszę: "przez twe oczy, twe oczy zielone oszalaaałem!". Do roboty! Warszawa już pewnie kręci biznesy, Kraków napisał z cztery wiersze, a ja się patrzę w morze i nic nie kumam.
Muszę wymyślić jakiś plan. Właściwie miałem to zrobić wcześniej, ale wiadomo: szał przedświąteczny, potem kolędowanie, a teraz przez kilka dni celebrowałem, że jestem Okey. Niby nie ma co się radować faktem bycia "okey", ale słowo "metropolia" już budzi moją dumę. Podobnie zresztą jak Pomorska Kolej Metropolitalna. A metropolitalny bilet już nie. Dziwne.
Dobrze, do pracy! Ja, Trójmiasto, perła Północy, trójgłowy smok ziejący jodem, podejmuję następujące postanowienia noworoczne:
1. Nie będę się wstydził za Tristar. Tyle mogę postanowić, bo poprawić tego ustrojstwa się chyba nie da.
2. Rozwiążę jakoś ten konflikt w Operze. Ostatecznie, skoro Bydgoszcz jest w stanie ogarnąć temat, to i ja powinienem.
3. Przytyję. Wiem, że większość postanawia zupełnie odwrotnie, ale ja wiem swoje i się powiększę. Może o Rumię? Miałbym już trzy Castoramy.
4. Coś wykombinuję z piłką. Arka chyba wejdzie, więc Lechia powinna spaść. (Zresztą, nie można powiedzieć, żeby się nie starali.) W każdym razie nie mogę dopuścić do derbów. Mam wtedy dwa dni w roku wyjęte z życiorysu.
5. Poszerzę obwodnicę do pięciu pasów. Tyle że pewnie potem w wakacje zjadą mi się Kielce z kumplami, a wtedy i tak wszystko stanie. Choć należy przyznać, że Rumia ma najbardziej przekichane.
6. No i ogólnie: będę sobą, nowoczesnym i kolorowym. Bo ja generalnie fajny jestem. Ale po dzisiejszym poranku wiem jedno: muszę zdecydowanie mniej pić...
O autorze
Szymon Jachimek
Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.
Tomasz Valldal-Czarnecki
aktor, reżyser, lalkarz, wielbiciel maskonurów. Do SKM-ek dokłada się własną kreską i spojrzeniem na świat z wysokości 197 cm.
Opinie (26) 3 zablokowane
-
2016-01-01 12:18
Brak komentarzy? (1)
Taki dobry felieton? Taki zły?
Czy wszyscy jeszcze śpią?
Ps Pozdrawiam Szymon!
Pamiętam wspólnego sylwestra z Tobą w roli żaby ; -p- 21 6
-
2016-01-01 18:56
Skoro Pan się domaga - otóż nie ma tu czego komentować.
- 12 0
-
2016-01-01 12:26
świetny felieton :)...pozdrawiam...mama chrzestna :)
- 15 18
-
2016-01-01 12:39
widać że autor skacowany (2)
Skoro Trójmiasto odmienia jako ON a nie jako ONO . Trójmiasto jest fajnE a nie fajny.
- 27 4
-
2016-01-01 13:43
Co do zasady masz rację.
Felieton ma to do siebie jednak, że dopuszcza bardziej swobodne figury retoryczne. Dlatego autor postanowił spersonifikować Trójmiasto, nadając mu rodzaj męski, żeby móc wypowiedzieć się jego ustami.
- 13 4
-
2016-01-01 16:36
O nieeee
Jeszcze w dodatku chce "przytyć" o rumię, chyba dalej nietrzeźwy
- 11 0
-
2016-01-01 12:52
widać, że "felieton" powstawał na sporym kacu
dno
- 26 17
-
2016-01-01 12:52
Czuję się dziś jak Trójmiasto z felietonu ;)
- 7 2
-
2016-01-01 12:53
eeee caly ro jest dobry na cele
A nie tylko pijacki sylwester. Ja mam 200rocznie a kilka sie
Uda. Chce -próbuje - mam albo nie :) haapy NY- 5 3
-
2016-01-01 13:53
(2)
Po Paleniu M kaca nie mam! Wstalem jak mlody bog....nie truje to nie boli.
- 6 11
-
2016-01-01 20:30
W nowym roku idz na odwyk. (1)
- 9 2
-
2016-01-02 06:49
od zielska odwyk?!
- 4 0
-
2016-01-01 13:57
(2)
Dzień jak każdy inny kaca nie ma. P.S. pić trzeba umieć
- 15 4
-
2016-01-01 14:00
Przestań brać dopalacze Szymonie
- 8 0
-
2016-01-01 20:30
Kluby AA pełne są takich mądrali, jak ty.
- 1 6
-
2016-01-01 15:33
Nie pić z Colą (1)
pić wraz z ciepłym jadłem kac mały
- 20 0
-
2016-01-01 17:41
nie pić za dużo alkoholicy
bo to choroba-wtedy też nie ma kaca ,po co kupowałeś przeciesz wiedziałeś że się zchlejesz to teraz się męcz i nie narzekaj
- 7 3
-
2016-01-01 16:03
nie rozumem tych porównań do miast (1)
O co chodzi
- 9 10
-
2016-01-02 03:20
Widać ze pokolenie Androida.Jak tekst ma więcej niż 160 znaków i nie ma emotek,to już nie idzie nic zrozumieć...........ręce opadają z szelestem.
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.