- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (11 opinii)
- 2 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (35 opinii)
- 3 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (152 opinie)
- 4 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 5 Grają przeboje największych gwiazd (16 opinii)
- 6 Festiwal filmowy w odmienionej formule (17 opinii)
Czy Trójmiasto ożywa kulinarnie? Nominacje do Skrzydeł Trójmiasta 2014
Przed nami IV edycja Plebiscytu Skrzydła Trójmiasta - niezależnej nagrody przyznawanej przez czytelników Trojmiasto.pl inicjatywom, imprezom i instytucjom, które znacząco zmieniają życie naszej aglomeracji. Dziś prezentujemy nominacje w kategorii Kulinarne Ożywienie. Rozstrzygnięcie internetowego konkursu Skrzydła Trójmiasta, poprzedzone głosowaniem czytelników Trojmiasto.pl, odbędzie się na uroczystej Gali 17 października w Teatrze Muzycznym w Gdyni.
Jedzenie stało się modne. Także w Trójmieście. Coraz częściej odwiedzamy restauracje. Coraz więcej wymagamy od restauratorów. Bardziej świadomie decydujemy o tym, co wkładamy do garnka. Restauracje ze stołem nakrytym białym obrusem dawno przestały nam wystarczać. Podróżujemy i obserwujemy trendy. Szukamy kulinarnych nowości. Do łask wracają pikniki pod gołym niebem, produkty od małych dostawców, znane dania przygotowane w nowy sposób, z dobrych, regionalnych składników. Na czasie jest wysoka jakość, ale również kulinarna nonszalancja.
Chcielibyśmy, aby statuetka Skrzydła Trójmiasta w kategorii Kulinarne Ożywienie trafiła do organizatora wydarzenia, bądź inicjatora zjawiska, które w ostatnich dwunastu miesiącach najciekawiej zmieniło krajobraz kulinarny Trójmiasta. Która otworzyła nasze głowy (i kubeczki smakowe) na nowe smaki oraz spowodowała, że chętniej (i smaczniej) zaczęliśmy jeść na mieście.
Trojmiasto.pl przygotowało w tej kategorii trzy nominacje, które przedstawiamy poniżej. Ale w konkursie może wziąć udział jeszcze więcej inicjatyw! Czekamy na Wasze propozycje nominacji w kategorii Kulinarne Ożywienie na adres skrzydla@trojmiasto.pl lub w komentarzach pod artykułem.
Targ śniadaniowy
Gdy ta impreza ruszała w ubiegłym roku w stolicy, na mieście mówiono, że wspólne, długie śniadania w towarzystwie bliskich i rodziny znów stały się modne. Bo na Targu Śniadaniowym właśnie chodzi o to, żeby odzyskać zapomnianą w codziennym biegu do kariery potrzebę długiej i przyjemnej celebracji najważniejszego posiłku dnia. Dlatego targi odbywają się w weekendy. W sobotę w Sopocie , w niedzielę w Gdańsku . Na trawie stają kramy z regionalnymi produktami, pieczywem na zakwasie, kawą, świeżymi sokami czy smakołykami przygotowanymi przez miłośników dobrego jedzenia. Można rozłożyć koc lub usiąść przy dużych wspólnych stołach i na świeżym powietrzu w towarzystwie bliskich nam osób, w piknikowej atmosferze smacznie spędzić przedpołudnie. Coraz więcej osób przychodzi również na Targ Śniadaniowy, aby po prostu zaopatrzyć się w dobre jakościowo produkty od małych dostawców, których nie kupimy w zwykłych sklepach.
Slow Food Festival
Slow Food Festival to odrobina kulinarnego luksusu dostępna dla każdego. Impreza odbywa się w jeden z czerwcowych weekendów na sopockim molo . Jej organizatorom zależy, aby pokazać, że dobrą kuchnię można - i wręcz należy - przygotowywać na bazie świeżych, dobrych jakościowo i najlepiej regionalnych (choć nie tylko) składników. Podczas festiwalu na molo rozstawiane są długie stoły, za którymi uwijają się szefowie kuchni z najlepszych trójmiejskich lokali, serwując do degustacji swoje autorskie pomysły kulinarne. Podczas tegorocznej edycji kucharze musieli się zmierzyć z tematem bałtyckiej ryby prosto z rybackiego kutra. Slow Food Festival to nie tylko wielkie spotkanie lokalnej branży gastronomicznej, ale również okazja, aby zapoznać się z najnowszymi trendami kulinarnymi w najlepszym wydaniu. Popularność jest ogromna - w tym roku wydano prawie 20 tys. porcji degustacyjnych.
Foodtrucki
Bez foodtrucków nie odbędzie się obecnie żadna modna impreza kulturalna. Przerobione na mobilne kuchnie furgonetki, z których podaje się jedzenie, to najpewniej najprężniej rozwijający się trend gastronomiczny w Trójmieście w ostatnich latach. Zaczęło się wiosną ubiegłego roku, gdy powstał serwujący świetnej jakości burgery Carmnik. W ciągu następnych kilku miesięcy po ulicach Trójmiasta zaczęło jeździć kilka kolejnych barobusów. Z początku modne były przede wszystkim burgery przygotowywane z dobrej jakości wołowiny i świeżych składników. Obecnie z foodtrucka zjemy niemal każdą przekąskę: od kanapki i bajgla, przez burgera i falafela, po pizzę, pieczonego ziemniaka czy makaron z woka. Barobusy nie tylko zawładnęły hipsterskimi imprezami, ale przekonały do siebie również pracowników korporacji, znajdując sobie miejsca postojowe pod wielkimi biurowcami. Teraz zamiast na lunch do firmowej kantyny, chodzi się na burgera do foodtrucka.
Relacja z poprzedniej Gali Skrzydła Trojmiasta 2012
Więcej szczegółów o poprzednich edycjach: www.skrzydlatrojmiasta.pl
W tym roku zaproponujemy mieszkańcom 6 nowych kategorii, w których można będzie głosować na 5 lub 6 nominacji. Oto proponowane kategorie:
Młody Duch Trójmiasta
Kulinarne Ożywienie Trójmiasta
Nowa Przestrzeń Trójmiasta
Pomocna Dłoń Trójmiasta
Trójmiasto blisko morza
Trójmiasto dla każdego
Czekamy na Wasze opinie i sugestie: skrzydla@trojmiasto.pl.
Opinie (94) 6 zablokowanych
-
2014-09-04 12:08
W porównaniu do Warszawy (6)
wypadamy bardzo blado. Tam jest w czym wybierać samych vege barów jest ok 50 a ceny niższe niż u nas. W Gdańsku jest mały wybór.
- 10 2
-
2014-09-04 12:21
Porównanie Gdańska do (2)
do Warszawy to tak jak porównanie Warszawy do Berlina. W Warszawie mieszka 2 mln ludzi i jest 3 razy taka jak Gdańsk. Siłą rzeczy we wszystkim będzie lepszy i większy wybór.
- 11 2
-
2014-09-04 12:35
(1)
ale że jest taniej to wstyd!
- 6 1
-
2014-09-04 14:12
Konkurencja + większy obrót spowodowany większym popytem.
- 2 1
-
2014-09-04 16:06
??
Blado to przy Hong Kongu czy Paryżu wyglądamy...
Kulinarna pustynia- 3 0
-
2014-09-04 16:21
A po komu 50 vege barów? (1)
- 2 3
-
2014-09-11 00:07
A jak można głosować? Jakimi drogami?
- 0 0
-
2014-09-04 12:14
To zobaczcie dziś odcinek Gesslerowej Rewolucji na TVN (2)
Była z wizytą na Jaśkowej Dolinie.
Idźcie i sami się przekonajcie,czy rzucanie talerzami i śmieszne nazwy idą w parze w reklamą jaką dostał lokal- 1 2
-
2014-09-04 14:11
Z Gesslerowej taki kucharz (1)
jak z Małysza kierowca rajdowy. Dlaczego mielibyśmy kierować się radami tego paszteta?
- 8 2
-
2014-09-04 15:51
jak to dlaczego? TVN - cała prawda, całą dobę... bez miejsca na własną interpretację CZEGOKOLWIEK :P
- 1 0
-
2014-09-04 12:50
Czy facet w białej koszulce na Targu Śniadaniowym (1)
ma na sobie stringi? Od razu nabrałem apetytu :)
- 5 0
-
2014-09-04 19:23
Charlie sokole oko.
Hehehe,głodnemu chleb na myśli.
- 0 0
-
2014-09-04 12:55
Może Pan radny P.Dzik się wypowie ile płaci swoim kelnerom i dlaczego w restauracji Gdańskiej
osoby sa zatrudnione na 1/4 etatu a reszta ...... no wiadomo - Tak wyglądają Panowie biznesmeni . Zastanawiam się czy Pan pan prezedent miasta jak i były chodząć tam i ucztująć popierają taki wyzysk człowieka ?
- 15 0
-
2014-09-04 13:35
Bar Mleczny Słoneczny. (3)
Wszystkie barobusy, fudtraki i kofibajki moga sie schować.
- 10 4
-
2014-09-04 14:02
(1)
Tylko nieraz śmierdziele obok siedzą.
Poza tym bez przesady z jakością tych potraw - to masówka, jedyna zaleta, że pewnie nie zepsute.- 1 1
-
2014-09-04 16:44
Zawsze na wynos i po sprawie. Smierdziele sa poza tym wszedzie. W modnych
restauracjach tez. Tyle ze bogatsi.
- 1 0
-
2014-09-04 14:58
Słoneczny, Syrena, Kmar
To jest prawdziwy slow food, a nie jakieś wygibasy...
- 1 0
-
2014-09-04 13:57
Dziś zobaczymy w TVN jak niejaka p. Gessler odmieniła smak restauracji Myśliwskiej na Jaśkowej Dolinie (1)
boję się oglądać bo wcześniej tam jadałam :-)
- 6 1
-
2014-09-04 20:34
Też się boję ogladac
Widok Gessler mnie przeraża...
- 2 0
-
2014-09-04 14:13
Byłem w takim jednym foodtrucku (7)
Byłem, spróbowałem i powiem krótko, cena 17 złotych za bułkę z kotletem wydaje mi się idiotycznie przesadzona. I nie będę polemizował, ze smakoszami, że to kotlet ze 100% argentyńskiej wołowiny najprzedniejszej jakości. Faktycznie mięso dobre, surówka też, ale zaprosić dziewczynę na "hamburgera z napojem" to spokojnie robi się z tego 50 złotych. Wybieram restaurację.
Jeden gość, który był związany z foodtruckami mi opowiadał, jaką miał bekę z gości delektujących się kotletem, które wcześnie były przywiezione z biedronki (autentycznie co jakiś czas są tam paczkowane 4 kotlety z 100% wołowiny za 7 złotych paczka). A jako sprzedawca opowiadał gościom foodtrucka nieziemskie historie, że mięso prosto z Argentyny ze specjalnego uboju, itd. :)- 17 0
-
2014-09-04 14:30
a w jakiej ty restauracji zjesz za 50 zł z napojem za 2 osoby??? (2)
- 3 1
-
2014-09-04 14:33
w maku albo sfinksie
- 1 0
-
2014-09-04 15:12
W Indyjskiej restauracji Tandoori Love w Sopocie.
Edit: Sorry, 48 zł za dwie osoby, bez napoju jednak ;)- 6 0
-
2014-09-04 14:40
(1)
no to zaproś dziewczynę do baru mlecznego- po taniosci- na pewno się ucieszy :) i to będzie sknerusie ostatnie Wasze spotkanie.....
- 1 5
-
2014-09-04 15:22
Bo przecież wszystkie laski lecą na bułę z kotletem jedzoną pod płotem...
- 9 0
-
2014-09-04 20:26
Bzdura w Biedrze nie ma kotletow wołowych.
Możesz kupić setki wołowe Sokołowa ale ceny mają normalne..
- 0 1
-
2014-09-04 20:32
jesteś mitomanem
- 0 1
-
2014-09-04 14:20
Targ Śniadaniowy (1)
nie byłem ale brzmi pysznie. FoodTrucki spóbowałem (aby zoabczyć cóż to) burger może nawet i był ok ale nie powalił. Ten kto uwierzył z mięso z Argentyny musiał być niezłym debilem. Swoją drogą średnio 17 zeta to zdecydowanie za drogo za żarcie na stojąco w papierze. Byłem nawet w takim hipsterskiej knajmoei z burgerami za 25 zeta. Kuźwa frajestro tam siedzi i tyle. Za takie kwoty można spokojnie zjeść dobry obiad w barze, kanjpie. Za bułę z kotletem z samej zasady powinno być tanio z uwagi, że ta potrawa ma być szybka i tanie dla mas i robotników
- 9 1
-
2014-09-04 23:59
Byłam ,nic ciekawego.
Soki z kartonów. Książeczki dla dzieci powyżej 30 zł.Taka śniadaniowa oferta.- 1 0
-
2014-09-04 14:40
z dziczyzny (1)
tereny przy Riwierze i Hali sportowej zaorane przez dziki - darmowe mięso z dziczyzny na stół aż się prosi. Zapewne Wydz. Środowiska sprzeciwi się wychodząc z założenia ,że mieszkańcy muszą żyć w zgodzie z naturą. Program dla psów już jest. / 1,3 mln sprzątanie po czworonogach od wszystkich podatników./ Niebawem będzie zapewne - program dla dzików i kolejne miliony z budżetu Miasta.
- 0 2
-
2014-09-04 15:23
Jak przeczytałem "Program dla psów już jest"
to myślałem, że chodzi o program wykorzystania darmowego mięsa :)
- 1 0
-
2014-09-04 14:53
Nie, lepiej zaprosić dziewczynę pod foodtrucka, usiąść na ziemi i cieszyć się nieskrępowanym poczuciem wolności i swobody ruchów na świeżym powietrzu w pobliżu deski surfingowej. Delektować się wyciekającymi na ubranie i chodnik sosami i wspólnie z innymi idiotami śpiewać pieśni pochwalne na temat smaku i aromatu bułki z kotletem mielonym.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.