- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (90 opinii)
- 3 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (11 opinii)
- 4 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (49 opinii)
- 5 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (51 opinii)
Dokąd na sushi? Trójmiejskie lokale z japońskimi specjałami
Sushi to nie tylko dania z surowej ryby. Pomysłowość twórców tych japońskich smakołyków nie zna granic.
Smaki Japonii można poznać nie tylko w kraju kwitnącej wiśni. Żeby sięgnąć po kwintesencję japońskiej kuchni wystarczy zajrzeć do któregoś z licznych barów i restauracji sushi w Trójmieście. Pracują w nich sushimasterzy, którzy potrafią wyczarować oryginalne specjały. Nie dajmy się jednak zwieść! Sushi to nie tylko dania z surowych ryb.
Restauracje i bary sushi w Trójmieście - wybierz to miejsce, które ci najbardziej odpowiada. A po wizycie i degustacji wszystkie lokale możecie ocenić w naszym serwisie Oceniaj.
Dzisiejsze sushi, które gości na stołach w Europie i znane jest w Polsce, przybrało naprawdę rozwinięte formy - przygotowywane jest nie tylko z ryb surowych, ale także gotowanych, grillowanych, smażonych. Zawiera całą gamę warzyw i owoców.
Czy można mówić o sushi bez ryby? Brzmi kuriozalnie, ale dziś wegetariańskie kompozycje nikogo już nie dziwią i wiele restauracji uwzględnia je w swojej karcie. Wbrew powszechnej opinii sushi powstają nie tylko z ryb. Do ich sporządzenia niezbędny jest ryż, ale dodatki mogą być różnorodne: ryby, owoce morza, warzywa, nawet wołowina.
Trudno zliczyć rodzaje sushi serwowane smakoszom na całym świecie. Najpopularniejszą potrawą jest jednak Nigiri-sushi, formowane z plastrów świeżej ryby i kulek zakwaszonego ryżu. W trójmiejskich sushi barach znajdziemy wszystkie podstawowe formy sushi nigiri i maki w różnych stylach: futomaki, hosomaki, uramaki, gunkanmaki, temaki.
Idąc szlakiem restauracji japońskich w Trójmieście warto zajrzeć do Hashi Sushi, które mieści się przy ul. Przebendowskich w sercu Orłowa, blisko głównej arterii miasta i w sąsiedztwie galerii handlowej Klif. Dwupoziomowa restauracja, której wnętrza wypełniają barwy drewna, jest przytulna. Zwłaszcza w weekend lokal przeżywa prawdziwe oblężenie. Masterzy uwijają się jak mrówki, przygotowując na oczach klientów zestawy sushi, których w karcie jest całe mnóstwo. Część gości zasiada tradycyjnie przy stoliku na pierwszym poziomie lub wybiera bardziej kameralne miejsce - w sali na dole przeznaczonej do spotkań biznesowych, imprez kameralnych oraz romantycznych kolacji we dwoje. Znaczna część z gości chętnie zajmuje miejsce na górnej kondygnacji, gdzie znajduje się kaiten sushi, czyli bar w kształcie elipsy z pływającymi łódeczkami z potrawami.
W Sopocie na Monte Casino ma swoją siedzibę Dom Sushi. Jest to kameralna restauracja ukryta w podwórzu, do którego zaglądają stali bywalcy. Wnętrze restauracji z jasnego drewna nawiązuje do nowoczesnego, minimalistycznego wzornictwa. W lokalu nie znajdziemy tradycyjnych stolików. Sercem lokalu jest kaiten sushi bar. Fosą płyną drewniane łódki, na których znajdują się półmiski z kolorowymi talerzykami. Do każdego dania na łódce przyporządkowany jest odpowiedni kolor talerza i cena. Goście zasiadają na wysokich stołkach barowych ( w sumie lokal posiada 37 miejsc siedzących) i sami sięgają po kompozycje przygotowane specjalnie na ich życzenie.
Dużym plusem tego miejsca jest domowy klimat. Master wciela się w rolę gospodarza domu, umilając klientom pobyt rozmową - chętnie dzieli się swoją wiedzą o kulturze, kuchni czy zwyczajach panujących w Japonii. Kontakt z gośćmi i dialog pozwala poznać ich preferencje i wyczarować dania odpowiadające ich gustom. Flagowym daniem, jakie najczęściej zamawiają klienci, jest Dragon (Płonący Smok).
W Gdańsku warto wstąpić do otwartego przed miesiącem przy ul. Szerokiej Mito Sushi. W wystroju lokalu połączono japoński minimalizm z europejską wygodą. Uwagę przyciąga imponująca drewniana instalacja imitująca japoński krzew. Szybko odnajdziemy wzrokiem świetnie wkomponowany w otoczenie ceglany mur - to fragment XVI-wiecznego zabytkowego muru miejskiego. W jednopoziomowej restauracji mieści się kilkadziesiąt wygodnych foteli oraz kanapy.
Centralne miejsce lokalu zajmuje bar, gdzie można podglądać masterów w akcji. W bogatym menu znajdziemy, oprócz sushi i tradycyjnych japońskich potraw oraz trunków, szeroki bukiet win. W karcie dań figurują rolki przygotowywane na indywidualne zamówienie tylko przy barze. Można skorzystać z oferty menu albo skorzystać z baru pływającego, gdzie każdy talerzyk oznaczony jest innym kolorem. Restauracja ma swój specjał: sushi serwowane na słodko mające postać deseru.
Na koniec zaglądamy do Hito Sushi usytuowanej w Borkowie na osiedlu Nowy Horyzont. Lokalizacja tej restauracji sprawia, że mniej sprawdza się w porze lunchu, bardziej tętni życiem po pracy i wieczorami. Restauracja mimo swojego lokalnego charakteru, cieszy się popularnością klientów spoza okolicy - przybywają do niej goście z całego Trójmiasta, w tym wielu mieszkańców Sopotu. Przytulne wnętrza, utrzymane w charakterystycznej dla kraju kwitnącej wiśni harmonii kolorów, pozwalają na relaks. Podniebienia gości podbijają gunkanmaki z tatarem z łososia lub tuńczyka, czyli maki w kształcie łódki z kulką ryżu zawinięte w cienki plaster ogórka.
To tylko klika z kilkunastu trójmiejskich barów i restauracji sushi jakie działają w Trójmieście. Ich pełną listę znajdziecie tutaj: Restauracje i bary sushi w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (195) ponad 10 zablokowanych
-
2013-06-04 22:26
tylko avocado
tylko avocado i tyle w temacie
- 1 5
-
2013-06-04 22:31
kolejna moda dla plebsu z "wielkiego" miasta.
i co czujecie sie trendi, jak wrzucie zdjecie suszi zrobione ajfonem na fejsbuka?
wasi znajomi mysla ze jestescie lepsi, bo zjedliscie "suszi" przyrzadzane przez Polaka?
pewnie taki obiadek popijacie mojito a potem lecicie do czekolady na impreze.
ta dzisiejsza lewacka mlodziez...- 14 8
-
2013-06-04 22:35
tylkooooo
hitooooooooooooooooo !!!!!!!!!!!1
- 5 0
-
2013-06-04 22:38
sushi z dorsza (1)
i jeszcze za to płacić? To jak margaryna zamiast masła.
- 5 0
-
2013-06-04 23:00
suszi ze śledzia albo pangi... w sumie to nie zdziwilbym sie.
- 3 0
-
2013-06-04 23:01
leming myśli że je "suszi", tak jak myśli że w III RP jest "wolny".
suszi zrobione przez Polaka, śmiech na sali.
tak jak kebab z kurczakiem z XL burgera nie ma nic wspólnego z kebabem.- 7 6
-
2013-06-04 23:03
Sushi po polsku a'la Wąs: pieróg nafaszerowany bigosem, owinięty w okół śledzia. Ewentualnie rolmops.
A do popity starogardzka.
- 5 1
-
2013-06-04 23:05
Jedyne słuszne suszi w Polsce to rolmopsy.
jw
- 13 0
-
2013-06-04 23:05
Suszi w Polsce to porażka. (5)
Generalnie nikt nie umie robić znakomitego suszi, a przynajmniej nie spotkałem się z nikim. Ryby nieświeże, krewetki z lodówki, ryż chyba z woreczków. Porażka. Cena nie gra roli, ale nikt nie robi pysznego SUSZI.
- 8 4
-
2013-06-04 23:10
Sushi (1)
- 0 9
-
2013-06-04 23:13
nie prawda bo 寿司
a po angielsku 'sushi', a po polsku 'suszi'.
- 7 0
-
2013-06-04 23:16
w polsce nie ma suszi, jest filet z ryżem z biedrony.
tak jak u nas kebabow nie ma, tylko buły z kurczakiem typu xl burger.
tak jak i ten szajs z telepizzy i da grasso to nie pizza.
wy na prawde myslicie ze jecie oryginal? i tyle placicie za fileta z ryzem z biedry?- 8 0
-
2013-06-05 13:02
dobrze prawisz
Może kiedyś uda mi się wybrać do Kraju Kwitnącego Wiśni.
- 2 0
-
2013-06-15 13:59
swiatowiec
rozumiem,że wyskakujesz raz w miesiącu do Japonii znawco.Podejrzewam,że nawet nie próbowałeś,tak jak 90% komentujących ten artykuł!!!Zanim wyrazicie swoje opnie należy najpierw tego spróbować.
- 0 0
-
2013-06-04 23:08
Tylko rolmopsy z mleczaka.
!!
- 6 0
-
2013-06-04 23:13
Hahaha (3)
Restauracje Sushi - nie ma większej szajki jak ta.Za parę kulek ryżowych z mikrokawałkami ryby płaci się krocie i do tego jest to średnio smaczne, a oni z uśmiechem na ustach proponują abyś się dalej frajerzył i kupował następne porcje.A może jeszcze coś do picia:)?Jeszcze bardziej mega drogo:)Wyjdziesz stamtąd z pustym brzuchem i portfelem. Raz zabrała mnie tam moja siostra i moje szczęście że jak ona zapraszała to i ona płaciła:) Byłem tam pierwszy i ostatni raz. Ja tam wolę z moją dziewczyną iść do Biowaya. Smacznie,dużo i taniej! Sushi nie polecam, kto nie był niczego nie stracił!
- 5 6
-
2013-06-04 23:17
kto by dal sto zlotych za fileta z ryżem z biedrony?
chyba tylko na pokaz, zaszpanować dziewczynie z fejsbuka, że go "stać" z pieniedzy od mamy.- 7 1
-
2013-06-05 00:34
Frajer (1)
Byle się napchać i za połowę ceny, a jak ktoś płaci to rewelacja :P
- 2 2
-
2013-06-05 00:46
Pudło
Najadam się w sam raz, bo nie lubię się napychać leszczu mielony:)Natomiast sushi jakbym miał zjeść jedną porcję to tak jakbym tylko powąchał albo obejrzał z daleka - czysta kpina z ludzi.A i oczywiście że wolę za połowę ceny zjeść więcej,niż za 50 zeta zjeść porcję wypierdków rybnych z avokado:)
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.