• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie się bawi student w Trójmieście?

Łukasz Stafiej
23 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Student imprezuje od poniedziałku do piątku. W weekend idzie do rodziców na obiad. Trochę w tym obiegowym dowcipie jest prawdy - kluby przyciągają żaków promocjami i zniżkami głównie w tygodniu. Gdzie więc bawi się przeciętny trójmiejski student?



Studenci chętnie chodzą do klubów, które specjalnie dla nich przygotowują specjalne zniżkami i promocje. Nz. Ego w Sopocie. Studenci chętnie chodzą do klubów, które specjalnie dla nich przygotowują specjalne zniżkami i promocje. Nz. Ego w Sopocie.
Największą popularnością wciąż cieszą się imprezy w klubach związanych z uczelniami. Nz. Kwadratowa w Gdańsku. Największą popularnością wciąż cieszą się imprezy w klubach związanych z uczelniami. Nz. Kwadratowa w Gdańsku.
Prawdopodobnie każdy trójmiejski żak choć raz w życiu przespacerował się imprezowym szlakiem ulicy Do Studzienki w Gdańsku Wrzeszczu. To właśnie przy tej ulicy, w okolicach politechnicznych akademików znajdują się dwa najważniejsze studenckie imprezownie miasta. Studencka brać do Autsajdera zobacz na mapie Gdańska chodzi przede wszystkim wypić szybkie wieczorne piwko lub potańczyć - jak w większości podobnych miejsc klub codziennie proponuje inny zestaw muzyczny. Mechanik zobacz na mapie Gdańska natomiast jest wybierany przede wszystkich przez żaków z zacięciem muzycznym - co chwila odbywają się tutaj koncerty lub imprezy fanowskie z muzyką konkretnych zespołów. W tym pierwszym można kupić też prawdopodobnie najtańsze piwo w Trójmieście, więc na brak klienteli - także w ciągu dnia - obsługa nie narzeka.

- Wrzeszcz jeszcze do niedawna był imprezową mekką, ale od jakiegoś czasu coraz więcej studentów przenosi się do Sopotu. Tak zwane modne kluby zauważyły klienta z legitymacją i wprowadzają dla niego różne zniżki - uważa Dominik, student prawa. - Minus tego trendu jest taki, że w tych klubach imprezy dla studentów odbywają się, zamiast w piątki i weekendy, przede wszystkim w środku tygodnia.

Problem to jednak wielki nie jest - od poniedziałku do czwartku w prawie każdym lokalu zlokalizowanym przy sopockim Monciaku student znajdzie jakąś promocję, bo kluby wręcz prześcigają się w zdobywaniu klientów z indeksem. CocoBongo zobacz na mapie Sopotu w poniedziałki zaprasza na studenckie karaoke, a we wtorki wszystko na barze serwuje za pół ceny. W środę Ego zobacz na mapie SopotuTropikalna Wyspa zobacz na mapie Sopotu przyciągają darmowym wstępem, a Soho zobacz na mapie Sopotu 40-procentowymi zniżkami. W czwartek studenci wybierają Atelier zobacz na mapie Sopotu, gdzie na legitymację kupią piwo za jedyne 5 zł - ceną obecnie niespotykaną w sopockich lokalach.

- Najlepszymi imprezowniami dla studentów pozostają jednak kluby związane z konkretnymi uczelniami - uważa Paweł z informatyki. - Ceny w takich miejscach codziennie dostosowane są do naszych portfeli. Poza tym to najlepsze miejsca, żeby poznać rówieśników ze swojego roku czy uczelnianego korytarza.

Między innymi dlatego, że żacy z legitymacją "swojej" uczelni wchodzą w takich miejscach na imprezy za darmo. Tak jest w Tropsie zobacz na mapie Gdańska przy gdańskim AWFiS, gdzie niezmiennie od kilku lat odbywają się studenckie czwartki. Gdyńscy żacy wybierają najczęściej piątkowe imprezy w Bukszprycie zobacz na mapie Gdyni przy Akademii Morskiej, a Politechnika Gdańska słynną Kwadratową zobacz na mapie Gdańska, gdzie imprezy startują w czwartek i kończą się w sobotę, a bawi się prawie wyłącznie towarzystwo studenckie - wysokie ceny wstępu dla osób "z zewnątrz" działają lepiej niż selekcja na drzwiach. Nowe miejsce do imprezowania dostali kilka tygodni temu żacy z oliwskiego kampusu Uniwersytetu Gdańskiego - w miejscu istniejącej do niedawna Wysepki otwarto klub Xkwadrat zobacz na mapie Gdańska prowadzony przez właścicieli zamkniętego kilka lat temu kultowego Iksa.

- Po latach wracamy, a nazwa ma podkreślać, że uderzamy z podwójną mocą. Cenowo i imprezowo jesteśmy nastawieni typowo na studentów. Na imprezy klubowe zapraszamy w czwartek, piątek i sobota, w ciągu dnia klub zmienia się w pizzerię. W planach mamy również wydarzenia kulturalne organizowane razem z Parlamentem Studentów czy Akademickim Centrum Kultury - zapowiada Rafał Jasiński, szef Xkwadrat.

Nowym miejscem jest również sopocki Heaven&Hell zobacz na mapie Sopotu, do niedawna działający pod nazwą Dziekanat. Klub reklamuje się prawdopodobnie najniższymi cenami w mieście, także specjalnie pomyślanych dla studentów obiadów. Bo tajemnicą nie jest, że niskie ceny to główny drogowskaz imprezowych wycieczek studentów.

Szukaj w naszym katalogu obiektów: wszystkie kluby studenckie w Trójmieście

Miejsca

Opinie (237) ponad 20 zablokowanych

  • Słyszałem, że całkiem fajne imprezy są w "69" w Sopocie. (6)

    ponoć wszyscy są tam jedną rodziną ;P

    • 18 11

    • potwierdzam, byłem tam, było spoko

      • 3 2

    • (2)

      taak lokal bardzo specyficzny, ale przynajmniej nie trzeba się kryć ze swoją orientacją :D

      • 8 3

      • idealny dla studentów polibudy! (1)

        • 14 10

        • zazdrosne przymuly z ug

          dzis kazdy matol moze studiowac, szczegolnie na ug.

          • 8 11

    • tak po dopalaczach są jendą wielką rodziną.

      ty głupku.

      • 5 5

    • 69 to jest tylko dobra pozycja pod warunkiem że kochankowie sa wykompane.

      • 10 1

  • Gdzie się bawi?? (2)

    Nigdzie

    Student się uczy!

    • 28 4

    • medycyna

      zwlaszcza student medycyny z bydgoskiego cm umk, bo gdanski gum to kupa smiechu i wieczna imprezownia nieukow

      • 2 4

    • właśnie że nie :P student się nie uczy, student studiuje ;P

      • 1 0

  • nigdzie bo nie ma kasy :) (2)

    zycie zaczyna sie po 30 :)

    • 31 3

    • zgadza sie ogolnie, ale szkoda ze nie wyglada sie juz tak mlodo jak sie mialo 21 lat i len ogarnia...

      • 3 0

    • guzik prawda!!!!

      po 30tce cialo juz nie takie, chce sie szybciej spac, czlowiekie wszystko wkurza, nawet jak ma prace i kase to czuje ze nie to zdrowie! a jak sie jest po slubie i sie ma dzieci to juz wogole przeje....i nie oszukujmy sie faceci nie zwracaja uwagi na 30 latki z dziecmi tym bardziej.Krotko mowiac to juz bliska droga do krematorium i zycie przekreslone....Daletgo polecam nie zenic sie, nie bawic w dzieci tylko zyc jaknajdluzej na wlasna reke, uzywac antykoncepcji,inwestowac w siebie i byc mlodym tak dlugo jak sie da...Mąz i dzieci zabijaja wszelka radocs zycia i to widac zzewnatrz i w srodku, gnusniejemy, suszymy sie jak sliwki a w oczach nei ma juz zaru,mlodzienczosci tylko niezmyte gary,problem co na obiad i pieluchy dzieciakow

      • 12 4

  • g@llaxy... eh to był lokal (5)

    • 16 23

    • (2)

      to raczej dla dresow i blachar niz dla studentow

      • 15 6

      • nie skumałeś posta, szkoda:) (1)

        • 7 2

        • tak, ty za to jestes wielce kumaty, bo mieszasz tego sopockiego zrzede do tego tematu. on ma tyle wspolnego ze studentami i lokalami co ja z laureatami nagrody nobla.

          • 5 0

    • smród i patologia

      • 7 2

    • g@llaxy... eh to był lokal

      to byl najlepszy klub w 3miescie. Teraz juz takiego nie ma............ :(

      • 7 6

  • Najlepszy był (2)

    Melmak :)

    • 16 4

    • dawne czasy.

      • 6 0

    • do czasu...

      aż tego chłopaka nie zakatowali....

      • 1 1

  • hahaha (2)

    zeby sie bawic trzeba miec kase jedno piwo w lokalu 6-7 zl. spokkoo

    • 16 2

    • 6-7 to jak za darmo,ty jak kasy nie masz to se piwo kup w biedronce i se w domu z dziewczyną wypij.

      do pracy i do nauki trzeba mieć chęć wtedy kase się ma tylko trzeba ja szanować, i pracować a nie tylko się uczyć 10 lat i nażekać że kasy nie ma. ja za młodu sie uczyłem a w wolnym czasie pracowałem.

      • 1 8

    • no to ja nie wiem gdzie Ty chodzisz.
      tam gdzie ja chodze nie wydaje na piwo więcej niż 5 zł.

      • 1 1

  • jak to gdzie, w parku za drzewem z dopalaczami w ręku.

    • 12 2

  • na Startowej 5 też się bawią i to co weekend

    crack, marycha, jointy i wóda z browarami

    • 8 1

  • Do klubów to tylko ci bez akademika

    - piwo tańsze.
    - nie trzeba wynajmować ' pokoju w Sopocie' hehe
    - a i jak jest sie nawalonym, to do domu nie trzeba wracać.

    • 6 1

  • teraz większość studentów to debile , (5)

    apeluje : UCZYĆ SIĘ , UCZYĆ SIĘ I JESZCZE RAZ UCZYĆ SIĘ. gonie studentów na ulicy bo mnie denerwuja swoim głupawym stylem, wyglądają jak debile.

    • 32 22

    • wracaj do koparki proletariuszu

      • 10 5

    • (3)

      Człowieku na studiach widziałem wszystkie możliwe style oprócz metali.
      Ano sie nie myją więc pewnie nikt ich nie chce przyjąć na studia.

      Prawda metalu?

      • 1 5

      • (2)

        Ja mam w grupie 5 metali... uczelnia to PG.

        • 4 1

        • wniosek - studenci pg się nie myją :D (1)

          • 7 0

          • wniosek sprawdzany empirycznie

            codziennie w lini nr 11

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym z miast urodziła się Agnieszka Chylińska?