• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komu są potrzebne konkursy muzyczne?

Borys Kossakowski
14 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Czarne Kwiaty wystąpią w niedzielę w ramach "Młodej Metropolii".


- Muzyka to nie wyścigi, ale konkursy są potrzebne. Zarówno te małe, dla początkujących zespołów, jak również talent show, czy np. Eurowizja. To trampolina, dzięki której można się wybić - mówi Tomasz Lipski z Nadbałtyckiego Centrum Kultury, organizator cyklu Młoda Metropolia. Przed nami dwa konkursowe koncerty: Muzyczne Ugięcie w klubie X2 (15 maja, godz. 19) oraz Młoda Metropolia w klubie Ucho (18 maja, godz. 18). Na obie imprezy wstęp wolny.



W weekend cała Polska żyła Festiwalem Eurowizja. To dowodzi, że konkursy są potrzebne. W weekend cała Polska żyła Festiwalem Eurowizja. To dowodzi, że konkursy są potrzebne.
Na Muzycznym UGięciu w czwartek w klubie X2 zaprezentuje się m.in. metalowe Shadow Archetype. Na Muzycznym UGięciu w czwartek w klubie X2 zaprezentuje się m.in. metalowe Shadow Archetype.

Muzyczne konkursy to przede wszystkim okazja dla:

Muzyka, to jak wiadomo nie wyścigi w workach. Wielu artystów z założenia unika takich konfrontacji. Konkursy muzyczne to jednak chleb powszedni dla artystów zajmujących się muzyką poważną - jak choćby konkurs im. Chopina dla pianistów czy konkurs im. Wieniawskiego dla skrzypków. Kilka dni temu cała Polska zaś żyła występem Donatana i Cleo na konkursie Eurowizji.

- Konkursy to ważna i potrzebna sprawa - przekonuje Tomasz Lipski z Nadbałtyckiego Centrum Kultury, organizator konkursów Młoda Metropolia i Musical Youth. - Zwłaszcza dla młodych zespołów, które nie są przygotowane na samodzielny koncert. Trzeba jednak pamiętać, że nie medale i nagrody są tu najważniejsze. Chodzi o spotkanie, konfrontację, podglądanie się nawzajem: kto, jak i na czym gra.

W czasach ogromnej popularności programów "talent show" artyści nieco stracili zaufanie do konkursów. Koncernom medialnym nie zależy przecież na tym, żeby kogoś wypromować, ale żeby zarobić na nim pieniądze.

- Każdy konkurs to trampolina, także talent show - mówi Lipski. - Jest szansa podbić jeszcze większą publiczność. Jakie są motywy muzyków biorących udział, to już ich prywatna sprawa. W moim odczuciu najważniejsza jest radość z grania i własna satysfakcja. Jeśli komuś bardziej zależy na sławie i splendorze, to prawdopodobnie muzyka na tym trochę może stracić.

Muzyka to nie sport. Nie można tu zmierzyć czasu, liczby punktów, odległości czy wysokości. Na czym opiera się jury oceniające muzyków? To pytanie zadają sobie zwłaszcza słuchacze choćby Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Artyści, którzy walczą w nim o laury, prezentują tak wysoki poziom, że nawet miłośnicy muzyki czasami mają problemy, by wskazać "lepszego".

- Każdemu podoba się co innego, kwestia gustu - mówi Lipski. - Ciężko wyznaczyć zwycięzcę konkursu, bo co mierzyć: technikę grania, przebojowość piosenki? Ale wierzę, że każdy znajdzie miejsce dla siebie. Szczery przekaz i chęć grania to jest największa siła tych konkursów i to napawa mnie optymizmem. Co roku mamy kilkadziesiąt zgłoszeń, wciąż powstają nowe zespoły. Młodzi ludzie nadal szukają miejsca do wyrażenia siebie, swojej pasji. Do koncertów zaś podchodzą bardzo profesjonalnie. Zapraszają swoich znajomych, rodziny, w klubach jest świetna atmosfera.

Muzyczne Ugięcie to konkurs organizowany przez Akademickie Centrum Kultury "Alternator". W czwartym konkursie z tegorocznego cyklu zagrają The Pin Dolls (funk/rock), metalowe Setin i Shadow Archetype oraz blues rockowe Comise. Nagrodą jest występ w finałowym konkursie oraz wydanie swojego utworu na składance konkursowej.

Młoda Metropolia to przedsionek festiwalu "Metropolia Jest Okey" i główną nagrodą jest występ na tejże imprezie. W tym roku Młoda Metropolia rozrosła się i powiększyła zasięg. Zamiast jednego koncertu odbędą się aż trzy. W najbliższą niedzielę w klubie Ucho, a  jesienią w Parlamencie i Sfinksie. Podczas najbliższego spotkania zaprezentują się: rockowe Czarne kwiaty, eksperymentalne Sea Vine, funkowy Funkolektyw, prześmiewce TKM, hardcorowe Met Tet, elektropopowe K80's, poprockowa Juha i hardrockowa Llama.

Wydarzenia

4. Konkurs Młoda Metropolia

muzyka alternatywna, rock / punk

Muzyczne UGięcie 2014 - koncert czwarty

ciężkie brzmienia, muzyka alternatywna, rock / punk

Opinie (68) 7 zablokowanych

  • Transwizja a nie Eurowizja.

    • 6 3

  • Dementuję! (1)

    Nie cała Polska żyła konkursem Eurowizji. Ja np. nawet nie wiedziałem, że się odbywa. Ale nawet gdybym wiedział to zwisałoby mi to zwisem prostym.

    • 7 0

    • ja dowiedzialem sie rano z radia ktore bzyczalo podzczas przygotowywania kawy,inaczej nawet bym nie wiedzial ze jakas eurowizja ma miejsce.

      • 3 0

  • Conchita Wurst (muszelka kiełbasa), Pin Dolls itp (2)

    Jaka jest rola takich nazw, pseudonimów?

    • 7 1

    • kiełbasę można włożyć w muszelkę (1)

      i nie tylko

      • 3 1

      • żałosny wpis. na głowę bije ten cały, nazwijmy to, pseudonim artystyczny. lecz się człowieku.

        • 1 4

  • To jak nazywa się ubiegłoroczny zwycięzca Konkursu Chopinowskiego? (5)

    W końcu to o konkursach muzycznych tu mówimy. Ale zaraz, zaraz.... to muzyka klasyczna - to może już bardziej kultura, a nie rozrywka?

    A może mi się już całkiem pomieszało, co jest poważne, a co drwiną? Co do zabawy a co do przekazywania wyższych wartości? Może w Eurowizji nie chodzi o wartości muzyczne, ale o ciekawą oprawę wizualną, dystans do siebie, dobrą zabawę?

    • 5 1

    • No bo jak to jest z wartościami?

      Jeśli codziennie widzę w telewizji zagłodzone dzieci, zabitych na wojnie, ofiary przestępstw, czy pokrzywdzonych przez cwaniaków to jest to w porządku i nie kłóci się z porządkiem świata.
      Ale jeśli zobaczę w telewizji faceta ubranego w złocistą sukienkę, w dodatku niegolonego, to jest to już napadanie na tradycyjne wartości i burzenie spokoju świata?

      Co jest dobre, a co złe?

      • 0 1

    • do "monologa", żeby jednak wewnętrznych monologów nie uzewnętrzniał (3)

      w zeszłym roku nie odbył się konkurs chopinowski bo odbywa się co pięć lat, a ostatni to był chyba w 2010..

      • 1 0

      • Na tym właśnie polegał trick z pytaniem :) (2)

        Teraz czekam na dyskusję o wartościach, podobną po tej po Eurowizji, po przyszłorocznej edycji Konkursu Chopinowskiego.

        • 0 0

        • (1)

          pleciesz głupoty Monologu. a postmodernizm, któremu ewidentnie hołdujesz to plebejski trend. i to bardzo. więc chyba nie pogadamy, bo nie mamy o czym. więc żegnaj. serwus

          • 0 0

          • Żegnaj.

            • 0 0

  • Za gejowizję dziękujemy.

    Rok temu to samo, za rok znów powtórka. I znów wygra określona opcja.

    • 5 1

  • Jak ten facet z brodą się wzruszał i płakał! Jak Palignt za Grodzką Anną i pedałem Biernatem. Fuuu Europo!!!

    • 5 3

  • No i co się stało? (3)

    cycoliny ze wsi przegrały z kiełbasą...

    • 4 4

    • Cycoliny z Polski były the best! (2)

      • 1 2

      • taaaaa (1)

        chamskie przytupy,kolarska muzyka...

        • 2 3

        • ale sexi i nie wynaturzenia tranwescytów! Normal po polsku!

          • 4 2

  • geje i rowery :-() (8)

    • 6 2

    • (7)

      co wy macie ze dziwne skojarzenia. co ma rower do gejów? fortepian tez ma pedały, czy to znaczy że każdy pianista jest gejem? w ogóle o co chodzi z tymi pedałami bo ja nie rozumiem? kurna, jeżdżę na rowerze od dziecka i nie rozumiem. dodam że nie mam nic przeciwko gejom. choc pan z brodą mnie nie wzrusza.

      • 0 5

      • (6)

        miało być "pani z broda mnie nie wzrusza". a co do gejów to panowie heteroseksualiści mogliby się sporo od nich nauczyć, jeśli chodzi o przyjaźń damsko-męską. bo bardzo często panom hetero brakuje taktu i delikatności.

        • 1 4

        • (3)

          nie hejtujcie tylko mi odpowiedzcie! bo kurna naprawdę zaczyna mnie to drażnić!

          • 0 1

          • (2)

            nie istnieje cos takiego jak damsko meska przyjazn,wszystko i tak konczy sie w lozku to tylko kwestia czasu.

            • 3 2

            • (1)

              no własnie. dziękuję pięknie. w Polsce paskudnie rozplenił się typ rubasznego samca, niezdolnego do niczego więcej niż do kopulacji, i tylko w tym kontekście postrzegającego kobiety. nie wiem czemu ale celują w tym konserwatyści, o kobiecie wyrażając się jak o sznyclu. O! spaśli, śmierdzący panowie, marzy nam się seks z wami!

              • 0 3

              • a tak w ogóle to czemu łóżko ma wykluczać przyjaźń i szcunek????? własnie o to chodzi. samcowi takie coś jak uczuciowy związek w ogóle nie przyjdzie do głowy!

                • 1 1

        • (1)

          Ale właściwie to o co Ci chodzi i jakiej odpowiedzi oczekujesz. Nawet pytania konkretnego nie zadałaś.
          Wiadomo, co ludzie mają do gejów, więc to chyba pytanie nie było.
          A jeśli - to ludzie chcą, żeby geje byli normalni, a nie paradowali wszędzie ze swoją odmiennością wrzeszcząc o braku tolerancji. Ja na przykład nie toleruję muzyki disco-polo, ale wykonawcy tegoż gatunku nie organizują z tego powodu marszów równości.
          Ja osobiście nie życzę sobie, żeby mój mąż uczył się czegokolwiek od panów homoseksualnych. Ma być mężczyzna, trochę innym, trochę nieprzewidywalnym i nie do końca zrozumiałym.
          Nie wiem, dlaczego potrafisz przyjaźnić się tylko z gejami..
          I nie wiem, gdzie ty widzisz tych rubasznych samców. Może zmień znajomych?
          Na takich co nie porównują kobiety do sznycla.
          Mam nadzieje, że odpowiedziałam na większość zadanych i niezadanych pytań i nie musisz się już denerwować.
          Acha. I chyba raczej "PAN z brodą z damskich ciuchach".

          • 1 0

          • popatrz na pierwszy wpis.chcę wiedzieć co ma rower do geja, czy gej do rowerów. mam chłopaka który jeździ rowerem i nie widzę w nim geja. a reszta to taki dodatek. kobiety lubią sobie pogadać.
            poza tym nigdzie nie napisałam że przyjaźnię się TYLKO z gejami. jak cytujesz to proszę - dokładnie. bo inaczej to demagogia.
            przyjaźnię się z kim chcę, i nie z rubasznymi samcami, z którymi, chciał nie chciał, mam nieprzyjemność spotykać się w pracy, w urzędach, na różnorakich kursach, w tramwaju, etc. niestety jest to przykra i polska norma.

            • 0 1

  • Towary Zasępcze

    do Eurowizji! W 2015 bedzie jak znalazl. Nie dosc, ze brodate babeczki to jeszcze smutne to i nieprawdziwe. A do tego grac nie umie, falszuje i niezdecydowane co z zyciem. Jak znalazl, wprost wymarzony temat.

    • 1 0

  • Rozmawiają dwaj jazzmani:

    - Kupiłem Twoją nową płytę.
    - Aaaa... to ty...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach

w plenerze, gry

Juwenalia Gdańskie 2024 (51 opinii)

(51 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbyła się pierwsza edycja Festiwalu NARRACJE?