Szmurowany pomuchel, dziadówka, ruchanki, zylc i oczywiście śledź. To nic innego jak tradycyjne nazwy kaszubskich potraw, przyrządzanych od wielu lat według dawnych receptur. Czy ta regionalna kuchnia nadal smakuje tak jak kiedyś? Gdzie można spróbować kaszubskich przysmaków w Trójmieście?
Restauracje w Trójmieście
. Zjeść tam można kuchnię polską, kaszubską i tradycyjne obiady domowe. Zamówić można także dania bezglutenowe i wegetariańskie. Restauracja korzysta z suszonych ziół i produktów od lokalnych rolników. W menu znajdziemy zupy i ręcznie lepione pierogi, w tym pierogi gdyńskie z dorszem i warzywami. Poza tym także naleśniki i plince kaszubskie, czyli placki ziemniaczane na słodko i wytrawnie. Są też dania mięsne: karbonada, czyli schabowy, pomuchel - inaczej dorsz, a także talerz chłopski i talerz gbura, który na Kaszubach oznacza majętnego gospodarza.Sopot - gdzie zjeść? TOP 10 najlepszych restauracji w Sopocie w kwietniu 2022
. Ich menu zmienia się sezonowo. Rano można zjeść tu Śniadanie Kaszuba. W zestawie m.in. smarowidło z gęsi, swojska kiełbasa, jajko sadzone, warzywa i pieczywo. W śniadaniowej ofercie także tosty francuskie, jajecznica i granola. Wśród przystawek są szproty lub śledzie (w oleju, w śmietanie, w winie, w pomidorach). Dania obiadowe to zupa rybna, pierogi i sałatki. Zamówić można także makarony, tartę warzywną, burgery i żołądki gęsie z kaszą i karmelizowanym ogórkiem. W Kafëbë można także stworzyć własne danie z dowolnych składników. W karcie także regionalne piwo, herbaty i napary.
. W menu startery, czyli inaczej przystawki, a wśród nich smalec (także z gruszki), szałot z boczkiem lub kiszonym burakiem, śledzie, biała kiełbasa czy boczniaki. Wśród zup są: rybna, dziadówka z boczkiem lub z grzybami, chłodnik i kisiel ogórkowy. Dania główne to makrela pieczona, polędwica z dorsza, rolada śląska z zołzą. Zamówić można też sałatki (z gruszką lub makrelą) oraz kanapki o nietypowych nazwach ("Zboczniak", "Super świnia", "Złoty byk"). Dostępne jest również menu dla dzieci, bogata karta napojów, a także możliwość zamówienia warzyw z kurczakiem dla psa. 
, to koncept, który bazuje na produktach z Kaszub i okolic. Jak sami o sobie piszą, lokal ma zrzeszać ludzi z różnych kręgów kulturowych oraz docierać do szerokiego grona młodszego i starszego pokolenia. Serwuje znane kaszubskie specjały czy ryby w odsłonie streetfoodowej, nowoczesnej, zaadaptowanej pod współczesny rynek. Charakteryzuje się połączeniami mięsno-rybnymi. W menu takie propozycje, jak placek ziemniaczany z pastą z wędzonego pstrąga, gęsia okrasa z konfiturą rokitnikową, pieczony ziemniak ze śledziem, wegańska kiszka ziemniaczana, smażona kaszanka. Zamówić można także pomuchel, czyli dorsza z kaszubską kapustą kimchi i piklami, kaszubskie ruchanki, czyli racuchy na słodko, lub pierogi. To tutaj można spróbować też słynnej zupy dziadówki z sokiem po ogórkach, jajkiem, łopatką wieprzową.
serwuje staropolską kuchnię. W menu takie pozycje, jak: pieczeń z daniela, uczta gospodarza dla czterech osób, czyli zestaw mięs i dodatków, a także deska pasibrzucha - duża golonka. W karcie też bigos, śledź, tatar z łososia, zupy, pierogi i dania mięsne. Na miejscu kupić można też "produkty z własnej spiżarni". Są to miody, jagody, żurawina, borówka i grzyby marynowane: podgrzybki, kurki i borowiki. W sprzedaży także domowe wino oraz "Michałówka" - wyjątkowa nalewka staropolska, produkowana i serwowana tylko w karczmie.
to restauracja, która funkcjonuje w tym miejscu od wielu lat. Zjeść tam można dania polskie, a także niektóre przysmaki kaszubskie. W menu zakąski - na przykład zapiekana cebula faszerowana kaszanką, podana z kiszonym ogórkiem, wiejskim chlebem i sosem musztardowym, czy tarta wiejska z farszem z boczku, kiełbasy myśliwskiej, pieczarek, cebuli i sera. Są także zupy - chłodnik, kwaśnica, żurek na wędzonce, grochówka. Dania mięsne to między innymi: placek po zbójnicku, perliczka w pomarańczach, schabowy, pierś z kaczki, golonka szefowej kuchni oraz chłopska deska, czyli dwa rodzaje smażonych pierogów: z białą kiełbasą oraz kaszanką. Zamówić można również dania wegetariańskie, na przykład warzywne curry czy wege-gołąbki z kaszą gryczaną i grzybami w sosie śmietanowym. Gospoda prowadzi także catering.
2020-07-04 08:40
"Kaszuby historyczne - obejmują te gminy, gdzie lokalna społeczność kaszubska zamieszkiwała jeszcze 200 lat temu, a po II wojnie światowej ponownie się tu osiedlała (Kaszubi stanowią tu niewielki odsetek, poniżej 30%). Są to tereny powiatu słupskiego i miasta Słupsk, zachodnia część powiatu bytowskiego, północna część powiatu lęborskiego, gmina Choczewo w powiecie wejherowskim, gminy Przechlewo, Rzeczenica i Człuchów w powiecie człuchowskim, gmina Kolbudy w powiecie gdańskim, oraz miasto Sopot i Gdańsk (bez zachodnich dzielnic). Zajmują one łączną powierzchnię 4759 km2.
Kaszuby etniczne - obejmują te gminy, w których Kaszubi stanowią co najmniej 30% społeczności, a także widoczne są w nich ożywiona działalność społeczno-kulturalna. Obejmują obszar powiatów: puckiego, wejherowskiego (bez gminy Choczewo), lęborskiego (bez gmin Łeba i Wicko), kartuskiego, kościerskiego, chojnickiego (bez południowej części gminy Chojnice i gminy Czersk), bytowskiego (bez gmin Kołczygłowy, Trzebielino i Miastko), miasto Gdynię, zachodnie dzielnice Gdańska (Osowa, Wysoka, Barniewice, Owczarnia, Klukowo, Firoga, Matarnia, Kokoszki), gminę Przywidz w powiecie Gdańskim i gminę Koczała w powiecie człuchowskim. W takich granicach Kaszuby mają powierzchnię 7009 km2.
Według podanych wyżej danych, całe Kaszuby mają powierzchnię 11 768 km2
A tak poza tym, przed pierwszą wojną światową żaden Kaszub mieszkający tutaj - w Prusach Zachodnich, nie nazywał siebie Kaszubem, bo to określenie uważano za obelgę. Według publikacji z tamtych lat, Kaszubami nazywano ewangelicką ludność zamieszkującą pruską prowincję Pomorze - czyli w uproszczeniu, z jeziorem żarnowieckim, pod Lęborkiem, Słupskiem, Bytowem, itd. Tutaj była pruska prowincja Prusy Zachodnie.
2020-07-04 12:32
Niestety przez stulecia na Kaszubach ludzie zyli bardzo biednie , więc była to kuchnia biedy. Mieso było rarytasem .Wiecej jedli ryb. Z gesi robiona była okrasa , której łyzka dodawana była do gara zupy pod koniec gotowania.Niestety ludzie musieli jeśc to co mieli w swoim gospodarstwie.Dlatego kuchnia ówczesna była słaba.Dzisiejsza nie ma nic wspólnego z dawna kuchnią kaszubską. Natomiast od zawsze kaszubki pieką bardzo dobre ciasta.
2020-07-08 14:56
kuchnią biedy są też potrawy ukraińskie, polskie, rosyjskie, białoruskie, bawarskie, włoskie, typowe holenderskie itd
2020-07-05 12:20
To takie proste
2020-07-05 13:36
2020-07-05 18:26
2020-07-05 18:28
Pierogi nawet z dorsza nie są zbytnio kaszubskie.
ru***anki są kociewskie.
Pisanie o placku zbójnickim pod takim tytułem dowodzi tego, że wiedza skończyła się bardzo szybko.
2020-07-06 01:57
2020-07-07 08:43
2020-07-19 09:07
Sporo rzeczy , które przegotowywała moja Mama oraz najlepsza Przyjaciółka rodem z Kościerzyny.
Żadnego tłustego niezdrowego ( polskiego ) mięcha nie nauczyłem się jadać. Mimo moich 1OO lat - odpukać - nie mam nadwagi i nadal używam głowy do myślenia...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Regularne gonitwy konne na sopockim hipodromie rozpoczęły się w roku:
Filmy