• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk dołożył 400 tys. zł na film z Dorocińskim

Tomasz Zacharczuk
31 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (160)
"Minghun" to opowieść o dwóch doświadczonych mężczyznach, których łączy strata bliskich osób. "Minghun" to opowieść o dwóch doświadczonych mężczyznach, których łączy strata bliskich osób.

Padł właśnie pierwszy klaps na planie filmu "Minghun". To najnowsze przedsięwzięcie Jana P. Matuszyńskiego, twórcy "Ostatniej rodziny" i "Żeby nie było śladów". Gwiazdą produkcji inspirowanej takimi hitami jak "21 gramów" i "Parasite" jest Marcin Dorociński. Na ekranie nie powinno zabraknąć trójmiejskich akcentów, gdyż 400 tys. zł z funduszu filmowego do międzynarodowego projektu dołożył Gdańsk.



Na co do kina? Zobacz aktualny repertuar

Czy miasta powinny wspierać budżet filmów?

Jana P. Matuszyńskiego polskim widzom specjalnie przedstawiać nie trzeba. Siedem lat temu w swoim reżyserskim debiucie opowiedział o Zdzisławie i Tomaszu Beksińskich, a jego "Ostatnia rodzina" wyjechała z Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych ze Złotymi Lwami. W 2021 r. pochodzący z Katowic filmowiec wrócił do Gdyni z filmem "Żeby nie było śladów", który skupiał się na działaniach peerelowskiego aparatu władzy w tuszowaniu zabójstwa Grzegorza Przemyka. Tym razem Matuszyńskiego nagrodzono Srebrnymi Lwami.

Teraz reżyser, znany również z seriali "Król" i "Wataha", rozpoczął właśnie prace nad kolejnym filmowym projektem. "Minghun" ma być opowieścią o mierzeniu się z traumą i przepracowaniu żałoby po utracie bliskiej osoby. Jurek (Marcin Dorociński) po śmieci córki razem ze swoim teściem, Benem (Daxing Zhang), decyduje się wyprawić chiński rytuał "minghun", oznaczający zaślubiny po śmierci. W poszukiwaniu wzajemnego ukojenia po stracie bliskich obaj mężczyźni ruszą w metaforyczną i emocjonalną podróż w głąb siebie.

- Jest tu w oryginalny sposób podejmowany temat duchowości, religii czy transcendencji, który nie trąci banałem i jest wolny od jednoznacznych konotacji. Jest to także historia o miłości i to nie wprost, ale jednocześnie "Minghun" nie jest pozbawiony romantyzmu. Jest to również bardzo ciekawa relacja pomiędzy mężczyznami - Jerzym i jego teściem, Benem, który dodatkowo jest z innego kręgu kulturowego, co daje przestrzeń na ciekawe rozmowy i, w konsekwencji, sceny - tak o swoim najnowszym projekcie opowiada Jan P. Matuszyński.
"Minghun" jest międzynarodowym projektem z zagraniczną obsadą. Bohaterowie filmu będą porozumiewać się ze sobą po polsku, angielsku i chińsku. "Minghun" jest międzynarodowym projektem z zagraniczną obsadą. Bohaterowie filmu będą porozumiewać się ze sobą po polsku, angielsku i chińsku.
Scenariusz autorstwa Grzegorza Łoszewskiego ma łączyć oryginalny koncept, emocjonalną głębię, ale i także pewną dozę humoru. W założeniu czułe i poruszające kino ma nie unikać subtelnej ironii, o czym świadczą reżyserskie inspiracje Matuszyńskiego.

- Mam z tym projektem wiele skojarzeń - od "Parasite", które łączy ciężar egzystencjalny z lekkością podania i przestrzenią̨ na poczucie humoru, przez filmy Kieślowskiego, po niektóre pozycje z filmografii Michaela Manna, które pomimo gatunku często mocno zgłębiały kwestie samotności i nieuchronności, czy wreszcie wybitne filmy o stracie, jak "21 gramów" Alejandro Gonzaleza Inarritu czy "Życie ukryte w słowach" Isabel Coixet - dodaje reżyser "Minghun".

Gwiazdą produkcji ma być robiący ostatnio zawrotną karierę Marcin Dorociński. W trójmiejskich kinach gościli niedawno "Niebezpieczni dżentelmeni", a na swoją premierę czeka już najnowsza odsłona cyklu "Mission: Impossible". W "Dead Reckoning" polski aktor wystąpi u boku Toma Cruise'a. W "Minghun" Dorocińskiemu partnerować będzie z kolei Daxing Zhang, hollywoodzki aktor chińskiego pochodzenia, który zagrał m.in. w "Matrixie" czy "Aniołkach Charliego". Obsadę uzupełniają jeszcze reprezentanci młodego pokolenia aktorów: Natalia BuiAntek Sztaba.

400 tys. zł od Gdańska w ramach Gdańskiego Funduszu Filmowego


Budżet nowego filmu Jana P. Matuszyńskiego przekracza 8 mln zł. Wkład w tę kwotę ma Gdańsk. To właśnie "Minghun" zyskał bowiem największe dofinansowanie z pierwszej edycji konkursu organizowanego przez Gdański Fundusz Filmowy. Na międzynarodowy projekt miasto przeznaczyło w sumie 400 tys. zł.

Czy pójdzie za tym promocja Gdańska na wielkim ekranie? Tego przynajmniej można się spodziewać, gdyż głównym kryterium decydującym o dofinansowaniu filmów jest powiązanie produkcji filmowej z Gdańskiem - jako miejscem realizacji filmu, tematycznie, poprzez udział twórców i przedsiębiorców z Gdańska oraz planowane lokalnie wydatki.

Do najnowszego filmu Jana P. Matuszyńskiego (na zdj. w środku) kwotę 400 tys. zł. dołożył się Gdańsk. Pieniądze pochodziły z puli pierwszego konkursu Gdańskiego Funduszu Filmowego. Do najnowszego filmu Jana P. Matuszyńskiego (na zdj. w środku) kwotę 400 tys. zł. dołożył się Gdańsk. Pieniądze pochodziły z puli pierwszego konkursu Gdańskiego Funduszu Filmowego.
Na razie nie wiadomo, czy Marcin Dorociński i pozostała ekipa filmu "Minghun" zawitają ostatecznie nad Motławę. Casting odbywał się częściowo w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji. Bohaterowie mają porozumiewać się po polsku, angielsku i chińsku. Dokładnej daty premiery ani producenci ze studia Wonder Films, ani dystrybutor, czyli Kino Świat", na razie nie zdradzają. Prawdopodobnie widzowie będą mieli okazję zapoznać się z produkcją w przyszłym roku, choć niewykluczone, że jeszcze w 2023 r. "Minghun" pojawi się na którymś z festiwali. Być może w Gdyni.

Opinie (160) ponad 20 zablokowanych

  • A na swiatla tymczasowe na rogu Hynka przy skm Zaspa

    Nie ma kasy.

    • 1 1

  • Kiedys byl serial z akcja w WMG, kręcony w latach 80tych (1)

    Na kłopoty Bednarski

    Mozna zobaczyc jak zmienił sie Gdańsk przez te 40lat

    • 3 0

    • Niech nakręca w Nowym Porcie,jak został a ta dzielnica przysypana pyłem węglowym sprowadzonym z zagranicy!

      • 0 0

  • Te pieniadze powinny sluzyc mieszkancom, a nie promocji ludzi, ktorzy w imieniu mieszkancow nimi zarzadzaja. (1)

    • 10 0

    • to parku kulturowego nie będzie?

      • 0 0

  • To niegospodarność. Gdańsk nie potrzebuje więcej turystów więc i takiej promocji (1)

    Latem szpilki nie ma gdzie wcisnąć, to po co promocja?

    • 7 1

    • bo miał byc park,ale piekarz nie pozwolił?

      • 0 0

  • Gdańsk to bogate i światowe miasto (5)

    Ma środki na produkcję filmowe, nie ma pieniędzy na sprawną komunikację miejską i inne niezbędne dla mieszkańców rzeczy. Głosujcie dalej tak jak dotychczas gdańszczanie i gdańszczanki. Serdeczności!

    • 148 6

    • Pieniądze na komunikację się znajdą, jest arcymistrzowskie rozwiązanie. (2)

      Podnieść ceny biletów tak, by na wszystkie pomysły starczyło. Chciałbym tak potrafić sobie radzić z problemami, jak władze miasta Gdańska.

      • 17 1

      • Najlepsze jest to, że podwyżkami kara się tych, którzy najwięcej do kasy miasta dokładają: pracujących nie uprawnionych do ulg (1)

        zamiast darmozjadów, na które i tak już płacimy 500plusy, wyprawki, darmowe obiady, darmową edukację, darmowych lekarzy, dodatki mieszkaniowe, ulgi podatkowe dla rodziców i całą masę innego socjalu (nie dawno wyliczono, że na 3 dzieci można w PL wyciągnąć nawet 100 tys rocznie z różnych programów!).

        • 12 1

        • a dla dorosłych niepełnosprawnych ze stopniem umiarkowanym dalej zniżek nie ma,nawet w planach Fali.Wstydzę się za to PO w UM Gdanska.

          • 1 0

    • Niebawem wybory

      Pojedźmy z ta Władzą
      Dkt Milczek

      • 2 1

    • Gdańsk nie uruchomił obiecanej linii tramwajowej nr 13, ponieważ nie ma środków.

      Jest za to 10 milionów na Lechię czy blisko pół miliona na film. Dziękujemy pani prezydentko.

      • 41 0

  • Mogli lepiej dać na Gedanie.

    • 3 1

  • Pytajcie czemu Gdańsk trwoni kasę

    Nie bądźcie obojętni, starajcie się być aktywnymi obywatelami - apelowała w piątek, 31 marca, do młodzieży z XXI Liceum

    • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    (9)

    Powiem Wam,że marzy mi się nakręcić film obsadzony w Gdańsku. Zrobiony na lata 80/90. Sensacyjny.Trochę gangsterskich wątków na faktach. Nic w stylu pitbulla,ale na wzór niektórych klasyków kryminałów. No chciałbym :)

    • 58 78

    • (3)

      Ależ wiele rejonów miasta do doskonała scenografia;)

      • 5 1

      • Był film o Oruni i Nowym Porcie.Same kłamstwa!To nie są mroczne dzielnice i nie będą,tylko nie należy ciągle otwierać nowych sklepów z alkoholem!!!!!!

        • 0 0

      • Polecam urzad miejski, wszystko tam jest scenografia i gansterka. (1)

        • 36 2

        • genau

          dokladnie

          • 5 1

    • Kiedys byl film z akcja w WMG

      Na kłopoty Bednarski

      • 3 0

    • Trzymam kciuki:)

      • 1 3

    • Mam nawet tytuł!

      Mała Sycylia. Tylko kto w roli głównego Dona?

      • 10 1

    • Wożonko

      Już jest taki film - Wożonko.

      • 5 1

    • za dwa tygodnie będą kręcili taki, szukają statystów Studio ABM Trójmiasto szuka

      • 3 2

  • Opinia wyróżniona

    Dorociński - moja miłość️ (6)

    Wspaniały aktor, świetne role, wyważony, klasa sama w sobie

    • 83 62

    • Poważnie!! Ten człowiek to kinowa depresja (2)

      Gość jest nudny , smutny , taki smerf maruda w depresji

      • 4 3

      • Może to zależy od filmu i roli? (1)

        • 1 2

        • Znajdź film w którym dorocinski nie była jak ..

          Smerf maruda w depresji ?

          • 3 0

    • Fronczewski to klasa a nie jakis dorocisnki

      • 8 3

    • To się z nim orzeń

      • 3 3

    • Moja też

      Miro

      • 11 4

  • 400 tysi (2)

    Niech te 400 tysięcy lepiej dołożą mi na kupno mieszkania. Co za poroniony pomysł by miasto miało dawać fundusze na film. Jeśli jakieś sceny miałyby się dziać w Trójmieście, to i tak by je nakręcili

    • 45 7

    • o mieszkanie + pytaj Płażyńskiego

      • 2 0

    • No właśnie o to chodzi żeby miały się dziać

      • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie w Gdańsku znajdziemy różową ścianę do zdjęć?