- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (24 opinie)
- 2 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (50 opinii)
- 3 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (155 opinii)
- 4 Grają przeboje największych gwiazd (16 opinii)
- 5 Festiwal filmowy w odmienionej formule (17 opinii)
- 6 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (11 opinii)
Morze trójmiejskiej muzyki - niezwykle udana druga edycji Sea You
Sea You to wydarzenie wyjątkowe w skali kraju. Jego celem jest pomoc i popularyzacja trójmiejskiej sceny muzycznej, ale też konsolidacja rynku krajowego. Organizatorom udało się to osiągnąć - druga edycja była większa, lepsza i cieszyła się dużo większym zainteresowaniem publiczności. Jak to się przełoży na losy lokalnych muzyków? O tym przekonamy się zapewne niebawem.
Oczywiście, o sukcesie w dużej mierze decyduje szczęście oraz wstrzelenie się w potrzeby rynku czy też coś, co po prostu przyciągnie odbiorców. Ale niezwykle istotne jest też samozaparcie i ukierunkowanie na sukces. O ile tego pierwszego wielu trójmiejskim muzykom nie brakuje, o tyle w drugim przypadku bywa różnie. Nie zliczę już, ile razy usłyszałem od kogoś, że się nie spieszy, że wszystko w swoim tempie, że najważniejsze jest samo tworzenie. I po roku, dwóch, pięciu latach, nie było śladu po wykonawcy czy zespole. Nawet jeśli był świetny.
Kolejną - i być może najważniejszą - kwestią jest know-how. Oni po prostu nie znają ludzi w branży. Trójmiasto stało się bardzo hermetyczne. Nie dziwi zatem, że trudno przebić się gdzieś dalej. Po to też dwóch Arków - Stolarski i Hronowski - powołało do życia showcase Sea You. Nie tylko po to, aby pokazać światu siłę trójmiejskiej sceny muzycznej, ale przede wszystkim po to, aby skontaktować ją ze światem zewnętrznym. I to się udaje. Małymi kroczkami, ale jednak idziemy do przodu.
Szukasz biletu na koncert? Znajdziesz go u nas!
Drugi rok z rzędu Gdański Teatr Szekspirowski zamienił się w tygiel muzycznych inspiracji, paneli dyskusyjnych, rozmów, spotkań, wymiany wiedzy. Koncerty są tu jedynie dodatkiem. W sumie koncerty to za wiele powiedziane - to góra półgodzinne prezentacje swojego stylu i umiejętności. Wizytówki artystów.
Sea You to wciąż przede wszystkim impreza branżowa, która ma łączyć i pomagać. To możliwość spotkań z fachowcami związanymi z rynkiem muzycznym, wejście na wyższy poziom świadomości dotyczącej działalności artystycznej. Jednak w tym roku pokuszono się również o to, aby wydarzenie zaciekawiło również po prostu osoby interesujące się muzyką i związanymi z nią procesami biznesowymi. Prywatnie do GTS wpadli też Krzysztof Zalewski i Mery Spolsky, którzy mieli okazję zobaczyć trójmiejską muzykę w pigułce.
Po pierwsze - zaproszenie do części koncertowej takich nazw jak Me and That Man, L.U.C i Rebel Babel, Szczyl czy 1988 to gwarancja przyciągnięcia postronnego słuchacza, który dzięki obecności, może poznać cały szereg trójmiejskich wykonawców. Po drugie - panele dyskusyjne również okazały się sukcesem - bywało, że sala pękała w szwach, ponieważ tyle osób było chętnych do posłuchania i poznania mechanizmów, które sterują rynkiem.
Warto też poświęcić chwilę samemu Szczylowi, który dał chyba najlepszy koncert tej edycji. Widać, że to wykonawca, który już jest kilka poziomów wyżej, a do tego świetnie potrafi to wykorzystać i bawić się muzyką. Kapitalnym pomysłem było zaproszenie do współpracy muzyków Nene Heroine - rap i około jazzowe szaleństwo współgrają wybornie.
Największy wygrany tej edycji? Zdecydowanie formacja Hér, co podkreślało wielu uczestników imprezy. To kolejny projekt, który wymyka się wszelkim ramom, biorąc garściami z najróżniejszych gatunków. Harmonijne, ale ciężkie, krążące w okolicach post-rocka granie zrobiło na wszystkich ogromne wrażenie. I teraz od samego zespołu zależy, ile wiedzy i kontaktów wyniósł z Sea You, bo wszystko jest w ich rękach. Mogą być naprawdę wielcy. Poza tym świetnie wypadli Immortal Onion, Nene Heroine czy 1988 ciekawie wypadły również Byty, Gosha Savage czy Asthma.
Trzy dni przepełnione muzyką, wiedzą, rozmowami i spotkaniami. Wyjątkowa atmosfera i otwartość na drugiego człowieka. Możliwość zobaczenia całej palety trójmiejskich muzyków w jednym miejscu, a przy okazji sporo się nauczyć. Widać, że organizatorzy chcą dalej rozwijać ten format i dawać przysłowiowego kopa lokalnym artystom, aby uwierzyli w to, że mogą wyjść z lokalnego podwórka i osiągnąć rzeczy wielkie.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-04-16 18:32
impreza fajna i potrzebna (4)
Interesujące panele i krótkie koncerty ale do poprawienia nagłośnienie (wokal u Szczyla był ledwo słyszalny) i sama lokalizacja też myślę mogłaby być lepsza np. B90+plenum zamiast Teatru Szekspirowskiego, niestety bar i organizacja przestrzeni tam są po prostu złe.
Dla mnie top koncertem było nene heroine, super chłopaki zagrali.- 8 3
-
2023-04-17 17:29
.
Ty chcesz poprawiać realizatora, a nie nagłośnienie. Na przyjezdnych realizatorów nie ma się wpływu, a kolega Szczyl jeździ ze swoim gościem. Reszta koncertów jakoś magicznie nie miała z tym problemów. :)
- 2 0
-
2023-04-16 19:04
próbują i akceptują (2)
Od dźwiękowców to proszę się odjaniepawlić. Wcześniej są próby. Zespół dostaje to, o co prosi. Wcześniej akceptują całą ekipą, a akustyk robi to, co oni chcą.
- 0 4
-
2023-04-16 22:00
(1)
W Szekspirowskim po prostu jest niezbyt dobra akustyka.
- 4 1
-
2023-04-17 09:36
W polsce nie ma po prostu dobrych dźwiękowców
- 0 2
-
2023-04-16 11:31
Sztos impreza
Przekrój muzyczny, lokalesi na instrumentach. Więcej!!!!!
- 17 10
-
2023-04-16 12:41
(1)
Kilka super rzeczy ale zbyt mało żeby pójść na całość. W większości średniactwo w roznym wydaniu. To nie jest marudzenie tylko wysokie wymagania. Nie akceptuje poklepywania po plecach i pompowania hypu na rzeczy średnie.
- 19 11
-
2023-04-16 15:26
Średnia kopia.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.