• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Time Out" grupy Lonker See trójmiejską płytą roku 2021

Patryk Gochniewski
7 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Już po raz szósty stowarzyszenie Trójmiejska Encyklopedia Muzyczna wyłoniła lokalny album roku. Do finału przeszło 55 albumów, które oceniała dziewięcioosobowa kapituła złożona z dziennikarzy, muzyków, producentów i członków stowarzyszenia. Najlepsza okazała się płyta "Time Out" kwartetu Lonker See. Na podium znalazły się ponadto albumy zespołów Sea Saw i Alfah Femmes.



Muzyka alternatywna - najbliższe koncerty w Trójmieście



Lonker See - "Time Out"



Czy jesteś na bieżąco z trójmiejskimi wydawnictwami płytowymi?

To zupełnie inna płyta niż ta, do których przyzwyczaił nas trójmiejski zespół. Do tej pory charakterystyką formacji była duża dawka psychodelii i rockowego szaleństwa. Na "Time Out" Lonker See zwolnili. Oczywiście te dźwięki, które pozwoliły kwartetowi stać się jednym z najciekawszych i najważniejszych zespołów na rynku niezależnym, wciąż się pojawiają. Jednak tym razem wszystko to trzymane jest w ryzach.

"Time Out" niejako się snuje. Jest spokojniej, ale muzycy wciąż poszukują. Tak jak to robili od początku. Wynika to z faktu, że niemal wszyscy wywodzą się z innych środowisk - to pozwala zachować świeże i za każdym razem nowe spojrzenie na tworzenie. Ta płyta to łącznik pomiędzy starym a nowym - Lonker See kłania się dotychczasowym fanom, ale też otwiera się na zupełnie nowe grono słuchaczy.

Sea Saw - "Sea Saw"



To kolejny zespół, który przeszedł sporą drogę, zanim wyklarował się jego obecny charakter. Zaczynali od przestrzennych brzmień z dużą dozą psychodelii. Później skręcili w stronę postrocka doprawionego noisem, ale przy okazji jeszcze chętniej wykorzystywali ową psychodelię. Teraz, po kilku latach poszukiwań i koncertów, ukształtował się ich styl.

"Sea Saw" to płyta, która wprawia w odmienne stany świadomości. Z jednej strony trójmiejski tercet nas usypia, pozwala zatopić się we własnych myślach i odpłynąć. Z drugiej zaś zaczynają pojawiać się dźwięki, które nas wybudzają i stają się niepokojące. To naprawdę wielowymiarowa, pełna zaskoczeń płyta, która pokazuje, że w Trójmieście wciąż panuje świetny klimat do tworzenia alternatywy na wysokim poziomie.

Alfah Femmes - "I Wouldn't Bother" [EP]



Alfah Femmes to zespół dziwny. Robi muzykę świetną, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. To brzmienie, które jest światowe. Gdyby powstali w Stanach czy Wielkiej Brytanii, już byliby w line-upach największych festiwali. Ale powstali w Polsce. I dziwi fakt, że przecież u nas takie brzmienia świetnie się sprzedają. To muzyka niezależna, ale jednocześnie bardzo mainstreamowa.

Zespół czerpie pełnymi garściami z brzmień podobnych do tych, które niegdyś tworzyli Duran Duran, Empire of the Sun, Kylie Minogue czy Television. Tą epką zespół tylko udowadnia, że warto czekać na kolejne pełnowymiarowe wydawnictwo, ponieważ ponownie od pierwszej do ostatniej minuty to dopracowany materiał, do którego z przyjemnością się wraca.

Czytaj także: Lonker See o płycie "Time Out"



Ponadto w pierwszej dziesiątce znalazły się płyty: Rodziewicz - "Rojazzvitch", Szczyl - "Polska Floryda", wh0wh0 - "wh0wh0", Bled - "Roots & futuristicic sci-fi sounds", Byty - "3EP" [EP], Carillion Electric Orchestra - "Matter of Reverberations" oraz Michał Bąk Quartetto - "Fortress".

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (25)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim obuwiu należy latać w tunelu aerodynamicznym?