• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski poradnik kebabowy. Gdzie zjeść po imprezie?

Borys Kossakowski
22 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
W sopockim Kebabistanie ruch jest przez całą dobę. W sopockim Kebabistanie ruch jest przez całą dobę.

Polskie kebabownie niepostrzeżenie opuściły epokę dzikiej gastronomii spod znaku przyczepy kempingowej i plastikowych krzesełek. Coraz więcej barów bistro z tureckim przysmakiem przypomina berlińskie knajpki, w których można usiąść, napić się herbaty lub piwa czy podyskutować o tytoniach do sziszy. Jednak podstawową funkcją kebabowni pozostaje oczywiście nakarmić zgłodniałych miejskich wędrowców. Gdzie jest najlepszy kebab w Trójmieście? Gdzie można się pożywić w środku nocy?



Sopockie centrum kebabu na Monte Cassino w sezonie tętni życiem prawie przez całą noc. Sopockie centrum kebabu na Monte Cassino w sezonie tętni życiem prawie przez całą noc.
Jedna z największych kebabowni w Trójmieście - Kebab u Turka koło dworca PKP we Wrzeszczu. Jedna z największych kebabowni w Trójmieście - Kebab u Turka koło dworca PKP we Wrzeszczu.
Jeden z najstarszych kebabów w Trójmieście A'la Turka w Gdyni na 10 lutego. Specjalność - pirzola, czyli baranina z kością. Jeden z najstarszych kebabów w Trójmieście A'la Turka w Gdyni na 10 lutego. Specjalność - pirzola, czyli baranina z kością.
Kebab po turecku znaczy mięso. A w zasadzie kebap, bo tak zapisuje się to słowo nad Bosforem (choć na Wschodzie można też spotkać kabab, kebob, kabob). Zazwyczaj baranina lub wołowina, wieprzowiny, jak wiadomo, Muzułmanie nie tykają. Döner kebap to z kolei mięso obracające się na ruszcie. W Turcji podawane w bułce z cebulą i sosem. Choć połowa trójmiejskich przybytków sprzedaje "oryginalny turecki kebap", nie dajcie się zwieść. To w istocie oryginalny niemiecki kebap, bo przepis na niego został opracowany przez imigranckich kucharzy zza Odry. W języku polskim najbardziej rozpowszechniona i zupełnie poprawna jest pisownia kebab i jej będziemy się trzymać.

W Gdańsku nocny dyżur pełni malutka Alanya przy ul. Kołodziejskiej, tuż koło Klubu Parlament. Tam w weekend można pożywić się kebabem aż do piątej rano. Menu standardowe - kebab w bułce i rollo, ale można też napić się piwa. Jednym z pracowników jest Turek z Macedonii, który twierdzi, że najlepsze jest jugosławiańskie kebabcziczi, którego jednak Antalya póki co nie serwuje. Może czas wypełnić niszę na rynku?

Kto ma ochotę przy kebabie usiąść, pogadać z przyjaciółmi lub posurfować w sieci (w Gdańsku, w Głównym Mieście jest ogólnodostępne Wi-Fi), może wybrać się do pobliskiego Babaimu na Piwnej (czynny w weekendy do 1). Lokal dysponuje własnym tarasem, z którego korzystają chętnie amatorzy Rulonu, czyli kebabu z wołowiny w grubym naleśniku. W menu znajdziemy też pizzę i ryby, a co ważne - jest też toaleta z prawdziwego zdarzenia (taka wiedza może czasami uratować życie). Godny polecenia jest też Original Burger przy ul. Długiej, naprzeciwko Neptuna. Niedawno otwarty lokal przyciąga skoczną serbską muzyką. W środku można się skryć w razie niepogody. Czynne do ostatniego klienta.

Gdyńscy taksówkarze, policjanci i imprezowicze najchętniej korzystają z lokali przy 10 lutego - AntalyaKebab A'la Turka. Antalya (otwarta do piątej) to ostatni przystanek na drodze do Dworca PKP, z którego chętnie korzystają wracający ze Skweru Kościuszki. Jeśli ucieknie wam kolejka, Antalya służy tzw. "ogródkiem", czyli stolikami na chodniku. Jeszcze dłużej, bo do szóstej rano otwarty jest Kebap A'la Turka, jedna z najstarszych kebabowni w Trójmieście. Specjalnością zakładu są dania z grilla: szaszłyk (şiş kebap) i pirzola (mięso baranie z kością), dostępne tylko w ciągu dnia. Można tu też napić się tureckiej herbaty serwowanej do potraw, jak w Berlinie, za darmo.

Kebab:

Na uwagę zasługuje także Kebab U Turka na Skwerze Kościuszki, w którym można się zaopatrzyć w fajkę wodną (sziszę), tytoń i melasę, a do kebabu można zamówić piwo z beczki, ser turecki, zaś na deser połknąć baklawę, czyli turecki smakołyk z ciasta listkowego z orzechami, cukrem lub miodem. Co ciekawe - na ladzie widnieje napis: "do kebaba widelców nie podajemy". W Turcji to ponoć nie do pomyślenia, żeby kebab jeść widelcem, ale tamtejsza wersja potrawy nie zawiera sałaty, kapusty, pomidorów czy oliwek, które z polskiego kebaba lubią się wysypywać na spodnie. Czasem warto zrobić ukłon w stronę lokalnego klienta.

Głodomory zaś często zaglądają na ul. Władysława IV do Don Kebab, który pracuje o dziwo tylko od piątku do soboty i zamykają o 20. Specjałem zakładu jest spory Kebab XL Studencki z dodatkiem frytek oraz monstrualny Studencki bez Granic.

Prawdopodobnie największa kebabownia w Trójmieście to drugi z trzech Kebabów u Turka, zaraz koło dworca PKP. Prócz standardowego menu dostaniemy tam rozmaite tradycyjne frykasy znad Bosforu, takie jak iskender kebab czy baranina grillowana na szpadzie (te dania serwuje także Sakarya przy ul. Do Studzienki) oraz całą masę tureckich przysmaków i przypraw, które można używać w domu. Lokal nie jest jednak czynny nocą. Imprezowiczów kusi natomiast kebabownia na Dmowskiego, która jest czynna do godziny piątej w piątek, sobotę i... we wtorek (to specjalny ukłon w stronę klientów pobliskiego V-Clubu).

I na koniec Sopot, imprezowe centrum Trójmiasta. Tutaj główną rolę odgrywają dwa bary zlokalizowane niemal w środku Monciaka. To Kebabistan oraz Imbiss Istanbul. Ten pierwszy jest znacznie większy, z siedzeniami w środku i ogródkiem, gdzie prócz kebaba można dostać także baklawę czy ayran oraz tytoń do sziszy. Ten drugi to typowy take-away z malutkim stolikiem. Oba lokale są w sezonie zatłoczone od rana do nocy - w ciągu dnia karmią się tam plażowicze, wieczorami imprezowicze, których w Sopocie nie brakuje.

O gustach się nie dyskutuje, każdy ma swoje preferencje smakowe. Moim skromnym zdaniem we Wrzeszczu znajdują się dwa kebaby, które szczególnie warto polecić. Pierwszy z nich to syryjski Aleppo przy ul. Grunwaldzkiej (blisko ul. Do Studzienki), w których serwują wspaniałe falafele z sosem czosnkowym (świetny dodatek do bardzo dobrego kebaba) oraz Alabalakebap przy ul. Do Studzienki, gdzie prócz niezłych kebabów serwują cudowne ręcznie robione... pierogi (na miejscu i na wynos).

Kebab to temat rzeka. Nowe bary powstają jak grzyby po deszczu, więc jest pewnie sporo lokali, do których nie zdołaliśmy trafić, a które podają niezłe jedzenie. Jakie są wasze ulubione kebabownie w Trójmieście?

Miejsca

Opinie (299) ponad 20 zablokowanych

  • W POLSCE NIE MA DOBRYCH KEBABOW !! (1)

    w Polsce nie ma dobrych KEBABOW !! W Niemczech to jest kebab place 4 euro i mam Nalesnik przy mnie pieczony a nie jakis stary suchy-inaczej JUFKA !! tyle miesa nawala ze nie idzie zjesc !!mieso bez porownania lepsze i inne bulki!! ja juz w Polsce tego Scierwa nie rusze co 2 tyg mam w Mannheim zarąbisty kebab.Ogladalem program o miesie w Polsce -jakies skory i resztki miesa nie polecam.

    • 6 3

    • Dziwna sprawa w Niemczech dobre kebaby, a w Turcji nie... lans

      • 0 0

  • fuj

    • 1 1

  • Żadna różnica

    Różnica jest żadna, po każdym śmierdzącym kebabie z nieokreślonej mielonki jest s*anie.

    • 2 5

  • bleeeeeeeeeeeee

    stare suróweczki, stare mięsko, stare sosiki.

    • 1 7

  • ta a polacy to sami uczciwi

    • 0 0

  • Kossakowski chciał sobie chody zrobić :)

    I jeść kebaby za pół ceny, w zamian za reklamę haaa :)

    • 3 1

  • adana kebab

    polecam małą budkę na jaśkowej dolinie koło przychodni, jak dla mnie najlepszy :) ale otwarty tylko od pon do sob do 22

    • 0 3

  • Kiedys rollo (durum) sprzedawala fajna knajpa przy Spacerowej ale oczywiscie...

    ... musieli zamknac. Turecki durum w Trojmiescie to raczej rzadkosc, chyba, ze w Shisha barze. O samej shishy podyskutowac tez jedynie mozna, bo sprobowac sie nie da - brak pozwolen bo to przeciez tyton (no chyba, ze melase sprzedaja - ale co to za przyjemnosc?). Jak zwykle - Trojmiasto chce byc multi-kulti a wychodzi z tego Budyn rozmemlany. Moznaby jeszcze dodac, ze nasi barowcy i restauratorzy robia klientow w ciula i daja nieswieze produkty a sosy robia z byle G-ie.

    • 5 0

  • vege (1)

    nie jem mięsa, mięso należy do zwierząt a pozatym jest syfiaste, niezdrowe

    • 4 10

    • To po cholerę komentujesz wątek o mięsie

      • 0 0

  • Nowe grzyby powstają jak po bary deszczu

    :)

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Spotkania Literackie "Odnalezione w tłumaczeniu" odbywają się: