• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ukraińska noc świętojańska ze zwycięzcami Eurowizji

Ewa Palińska
18 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Tak licznej widowni dawno na Placu Zebrań Ludowych nie było. Zwycięzców Eurowizji przyszło posłuchać kilka tysięcy osób.
  • Podczas występu Kalush Orchestra na widowni panowało szaleństwo.
  • Podczas występu Kalush Orchestra na widowni panowało szaleństwo.
  • Podczas występu Kalush Orchestra na widowni panowało szaleństwo.
  • Podczas występu Kalush Orchestra na widowni panowało szaleństwo.
  • Podczas występu Kalush Orchestra na widowni panowało szaleństwo.
  • Edzio tak bardzo rozbujał publiczność, że kilkanaście minut po jego występie jeden z uczestników zdecydował się publicznie oświadczyć swojej wybrance serca.
  • Igo nie bierze jeńców - sukces jest wpisany w jego występy.

"Godzina dla Gdańska" - pod tym hasłem Gdańsk świętował w piątkowy wieczór najkrótszą noc w roku. Dla publiczności, która tak licznie przybyła na Plac Zebrań Ludowych, wystąpili Edzio, Igo oraz Kalush Orchestra - tegoroczni zwycięzcy Eurowizji. Program czterogodzinnej imprezy dopełniły przemówienia i prezentacje, bo obchody przesilenia letniego połączono z akcją, której celem jest promowanie wolontariatu jako świadomej postawy społecznej.



Koncerty w Trójmieście - kalendarz imprez


Noc Świętojańska, która swoją tradycję czerpie ze słowiańskiej Kupały - najkrótszej nocy w roku i czasu letniego przesilenia - przypada 21 czerwca. Gdańsk postanowił rozpocząć świętowanie już w poprzedzający ją weekend - w piątek 17 czerwca. Koncert, który odbył się na Placu Zebrań Ludowych, stanowił jednak połączenie dwóch wydarzeń - wspomnianego przesilenia letniego oraz Godziny dla Gdańska.

  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Na Placu Zebrań Ludowych bawiło się kilka tysięcy osób, a atmosfera sięgała zenitu. Wiele osób manifestowało też solidarność z walczącą Ukrainą.
  • Tak licznej widowni dawno na Placu Zebrań Ludowych nie było. Zwycięzców Eurowizji przyszło posłuchać kilka tysięcy osób.

Doroczne święto wolontariuszy i wolontariatu



Czy ogładałe(a)ś konkurs Eurowizji?

Godzina dla Gdańska to autorska inicjatywa Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku, której zadaniem jest promowanie idei wolontariatu jako świadomej postawy społecznej.

- Jednego dnia, w całym Gdańsku planujemy szereg inicjatyw społecznych i wolontariackich z korzyścią dla całej społeczności - tłumaczyli organizatorzy. - Setki wolontariuszy podejmą działania na rzecz innych, wdrażając w życie jedną prostą ideę: każdy z nas może zrobić coś dobrego, dużego czy małego, co wpłynie pozytywnie na życie innych, jak i zmieni nasze otoczenie na lepsze.
Sporą część piątkowej imprezy stanowiły przemówienia oraz prezentacje dotyczące idei wolontariatu. Władze miejskie złożyły też podziękowania na ręce tych, którzy każdego dnia bezinteresownie pomagają innym. Wielokrotnie też zapewniano o solidarności z walczącą Ukrainą, co miało szczególne znaczenie z uwagi na fakt, że gwiazda wieczoru stamtąd właśnie pochodzi.

Prowadzono kwesty na rzecz Ukrainy, wiele osób przyniosło ze sobą żółto-niebieskie flagi. Odniosłam wrażenie, że wśród kilu tysięcy osób biorących udział w imprezie to właśnie nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy stanowili większość. Podobnego zdania byli członkowie Kalush Orchestra, ale o tym za chwilę.

Muzyka Edzia tak podziałała na jednego ze słuchaczy, że postanowił publicznie oświadczyć się swojej ukochanej. Powiedziała "tak".

Energetyczny Edzio i zaręczyny na scenie



Czym jest noc świętojańska nikomu tłumaczyć nie trzeba - od lat świętujemy ją w Trójmieście w atmosferze miłości, przyjaźni, zabawy i obowiązkowo przy dobrej muzyce. I choć w tym roku Gdańsk przeniósł świętowanie przesilenia letniego z 21 na 17 czerwca, gorąca atmosfera na widowni i nieskrępowana zabawa przy dobrej muzyce pozostały niezmienne.

Jako pierwszy wkroczył na scenę Edzio - raper, freestylowiec i obecnie jeden z popularniejszych tiktokerów z Pomorza. Frekwencja dopisała, a że ten wykonawca potrafi towarzystwo "rozbujać", nie pozostawało nic innego, jak włączyć się do zabawy. Jeśli ktoś oczywiście gustuje w takiej twórczości, bo nie brakowało też osób, które dość sceptycznie podeszły do prezentowanego repertuaru.

Młodzież bawiła się jednak znakomicie, śpiewając niemal każdą piosenkę pełnym głosem razem z wokalistą. Energetyczne piosenki Edzia tak bardzo nakręciły słuchaczy, że jeden z nich, kilkanaście minut po zejściu rapera ze sceny, postanowił publicznie oświadczyć się swojej wybrance serca. Odmowy nikt nie brał pod uwagę i słusznie - powiedziała "tak".

TikTok dał mi drugie życie. Edzio rapuje w aplikacji i nagrywa płyty



Zobacz, jak Edzio "rozbujał" młodzież

Znakomity występ Igo



Po Edziu, przemówieniach urzędników i parze świeżo upieczonych narzeczonych, scenę we władanie przejął Igo - Igor Walaszek, znany z Clock Machine, duetu Bass Astral x Igo czy Męskiego Grania. Jest to artysta tak utalentowany i wszechstronny, że na widowni żartowano, że zgodnie z panującą obecnie modą może zdecydować się na wspólny występ z Edziem (tak, jak Quebo dołączył niedawno do Taco, a  Dawid Podsiadło do Sanah ). Tak się jednak nie stało.

Igo zaprezentował materiał autorski. Było ekspresyjnie, refleksyjnie, a przy tym na poziomie. Słabych stron tego występu doszukaliby się jedynie wybitni malkontenci. Publiczność była chyba jednak nastawiona na mocniejsze wibracje, bo gdy Igo zakończył występ, niespecjalnie chciała zatrzymać go na scenie. Ten jednak nie dał za wygraną i bisował, mimo skromnych oklasków.

Niespodziewany finał koncertu Taco Hemingwaya. Warto było czekać cztery lata



Eurowizyjny hit kalush Orchestra

Ukraińska noc świętojańska z Kalush Orchestra



Z uwagi na rozbudowaną część niemuzyczną, związaną z obchodami Godziny dla Gdańska, na występ gwiazdy wieczoru musieliśmy czekać aż 2,5 godziny. Zwycięzcy Eurowizji pojawili się na scenie po godz. 22:30 i momentalnie wkradli się w łaski słuchaczy.

Kalush Orchestra to zespół założony przez rapera, wokalistę i twórcę tekstów, Oleha Psiuka. Poza nim, w skład grupy wchodzą także: multiinstrumentaliści Tymofij Muzyczuk, Witałij Dużyk oraz DJ MC Kilimmen. Artyści, w swojej twórczości, łączą rapowe brzmienie z elementami ukraińskiego folku.

Kilkutysięczna publiczność była niesamowicie podekscytowana możliwością posłuchania na żywo swoich idoli. Tak bardzo, że kiedy artyści pojawili się na scenie, na Placu Zebrań Ludowych zapanowała euforia. Lider zespołu przywitał się po angielsku i w tym języku początkowo przemawiał do słuchaczy.

- Tę piosenkę napisałem dla swojej mamy, ale dziś chcę ją zadedykować wszystkim mamom, które uczestniczą w tym koncercie - mówił lider Kalush Orchestra, zapowiadając przebój "Stefania", który zapewnił zespołowi wygraną w tegorocznej Eurowizji.

Młodzi do boomerów: Odczepcie się od polskiego rapu!



Lider Kalush Orchestra wystąpił w swojej słynnej, różowej czapeczce. Lider Kalush Orchestra wystąpił w swojej słynnej, różowej czapeczce.

Dobra zabawa, ale nie dla wszystkich



Chwilę później lider grupy zorientował się jednak, że zdecydowana większość na widowni język angielski nie za bardzo rozumie i zwrócił się do słuchaczy po ukraińsku. Rozemocjonowani fani zrobili taki hałas, że wokalista postanowił komunikować się z publicznością wyłącznie w tym języku.

- Dla gospodarzy impreza się skończyła - napisał w naszym raporcie jeden z internautów.
Trudno nie przyznać mu racji. Faktem jest, że ukraińska publiczność szalała. Zespół nawiązał z nią świetny kontakt, zagrzewał do zabawy, zachęcał do wspólnego śpiewania. Emocje sięgały zenitu. Na koncert przyszły całe rodziny, niejednokrotnie z bardzo małymi dziećmi. I wszyscy, którzy rozumieli wokalistę, bawili się do granic możliwości.

Ci, którzy języka ukraińskiego nie znali, mogli się poczuć wykluczeni. Muzyka była dobra i energetyczna, ale w tym, co oferował zespół pomiędzy kolejnymi piosenkami, już nie mogli brać udziału. Z tej zabawy zostali wyłączeni. Oczywiście wielokrotnie bywałam na koncertach, podczas których artyści nie znali języka angielskiego, a ich ojczystego nikt nie rozumiał. Np. podczas Siesta Festivalu. Wtedy jednak szukano innego rozwiązania na nawiązanie kontaktu z publicznością.

Tu wystarczyłoby, aby wokalista mówił zarówno po ukraińsku, jak i po angielsku. Znał oba te języki. Zdecydował inaczej. Być może sprawy nie przemyślał i zrobił to pod wpływem chwili, kierując się emocjami. Niesmak jednak pozostał.

Strefa gastronomiczna przeżywała oblężenie. Strefa gastronomiczna przeżywała oblężenie.

Frekwencyjny sukces



Zespół pożegnał się z fanami, przypominając raz jeszcze swój eurowizyjny przebój "Stefania". Tym razem publiczność bawiła się jeszcze lepiej - wiele osób tańczyło, śpiewało, krzyczało z zachwytu. I słusznie, bo to był bardzo dobry koncert. Kilka tysięcy osób szalejących na widowni jest tego najlepszym dowodem.

Tak liczna frekwencja wiązała się jednak z pewnymi niedogodnościami - kolejki do food trucków zdawały się nie mieć końca. Jeden z uczestników imprezy przyznał, że kupienie hot doga zajęło mu 40 minut. Ale cierpliwie czekał, bo głód dokuczał - wydarzenie trwało blisko cztery godziny, a publiczność bawiła się na najwyższych obrotach. A to wzmaga apetyt.

Zobacz fragment występu Igo

Wydarzenia

Godzina dla Gdańska w Noc Świętojańską (7 opinii)

(7 opinii)
hip-hop, pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie (239) ponad 20 zablokowanych

  • Przemówienia i prezentacje

    Dobrze jest odpowiednio sformatować odbiorców ukraińskiej nocy świętojańskiej.
    Resztę przedstawi się w odpowiednio sformatowanej recenzji z relacji.

    • 9 1

  • Polak we Lwowie umiał przywitać się z orkiestrą, którą dyrygował. (2)

    "Krzesimir Dębski koncertował we Lwowie w styczniu. Maria Pyż-Pakosz z Polskiego Radia Lwów opisała dialog między polskim kompozytorem i Ukraińcami:
    Dzień dobry (w języku ukraińskim) przywitał się Krzesimir Dębski.
    Dzień dobry, również po ukraińsku odpowiedziała orkiestra, do dyrygowania której został zaproszony artysta.
    Przepraszam, ale to wszystko, co umiem po ukraińsku. Mógłbym znać język, bo miałem babcię Kozaczkę, ale nie nauczyła mnie ukraińskiego, bo zamordowali ją w 1943 banderowcy na Wołyniu, więc będę mówił do Was po polsku, powiedział kompozytor.
    Wówczas miało zapanować dłuższe milczenie.
    A teraz przystępujemy do koncertu! Zakończył Krzesimir Dębski."

    • 40 1

    • Losy swej rodziny z tamtego okresu wspominał w polskich mediach już blisko 20 lat temu (1)

      To nie to, że mu się ostatnio przypomniało.

      • 11 1

      • W wielu polskich rodzinach tamta data i tamto miejsce pozostawiły niezabliźnioną ropiejącą ranę

        Nie zmieni tego ani aktualna polityka rządu ani media.

        • 14 1

  • (1)

    Polska się niedługo obudzi z ręką w nocniku.

    • 24 1

    • polska jest juz w nocnikui patrzac do gory widzi zloty kolor splywajacy na nia z cewki wielkiego brata

      nie, to nie dolary w zlocie, nie to nie demokracja (ta USA zrzuca z bombowcow), to jest zadanie USA na nasz temat

      • 9 0

  • (3)

    Na deptaku, plazy, czy molo w Brzeznie, co piata grupa osob to ukraincy.

    • 24 0

    • Stać ich,to są,w czym problem?

      • 1 11

    • Wypad do siebie (1)

      Nie znosze ich

      • 6 2

      • A ja nie znoszę ciebie (celowo)

        • 0 4

  • Jakim cudem koncertują w Gdańsku? (2)

    "Jeszcze nie okrzepła euforia po zwycięstwie Ukrainy w konkursie piosenki Eurowizja, a członkowie zespołu są już w drodze do domu i dalej na front. Przed hotelem w Turynie frontman ukraińskiej folkowej grupy rapowej Kalush Orchestra Oleg Psiuk pocałował swoją dziewczynę, po czym wsiadł do taksówki i odjechał. Ruszył by jak inni mężczyźni i kobiety Ukrainy bronić kraju przed siepaczami Putina."

    • 25 0

    • zwlaszcza siepaczami :) a co tam z dzielnymi ukraincami strzelajacymi w plecy rodakom chcacym sie poddac rosjanom?

      • 9 0

    • Linia frontu jest chyba w Mikoszewie - a on dzielnie wspierał na zapleczu frontowym ;-)

      • 7 0

  • (1)

    Mi się podobało, ale dwa minusy. 1 brak popielniczek. 2 brak miejsca do oddania pierwszej potrzeby, że o drugiej już nie wspomnę. Ale poza tym klima ekstra. Jeszcze wru**iał ten radiowóz przy bramie, po jaki UJ ciągle na bombach stał??

    • 0 8

    • bo pieski lubią jak coś im miga, wtedy mogą się temu światełku przyglądać

      • 0 4

  • Gadali tylko po ukraińsku (3)

    Czyli robili dokładnie to co reszta ich ziomków u nas. Ty masz się wytężać i zrozumieć o co im chodzi, nie na odwrót. Teraz tak sobie tylko wyobraźcie Polaka mówiącego po polsku w Niemczech, startującego do Niemca, żeby mu drogę pokazał, w komunikacji pomógł, czy w urzędzie żeby po polsku go obsłużyli. Brzmi absurdalnie, prawda. W Polsce jednak to normalka.

    • 28 2

    • (2)

      Kurcze! Ludzie uciekli, bo bomby spadają a gościu nie może wytężyć uszu

      • 1 13

      • Bomby spadają na kilka procent powierzchni ich kraju. Reszta rusza tu po zasiłki i wraca bawić się w swoich miastach śmiejąc się w kułak z naiwności sąsiadów. Ot głupie Lachy.

        • 16 1

      • Czego tu nie rozumiesz. Jesteś w obcym kraju tu nie nawalasz ozorkiem na bezczela po swojemu, bo wszyscy mają się do ciebie dostosować. Bo to oznacza brak szacunku.

        • 7 2

  • Ludzie się nie bawią, tylko nagrywają, po co?

    • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    (16)

    Bardzo się cieszę, że jest co raz więcej imprez ukraińskich. Możecie mnie minusować, ale jestem Ukrainką i jestem z tego dumna. Mieszkam tu od dziesięciu lat i jest to moje państwo. Sława Ukrainie! Kocham was rodacy!

    • 18 68

    • Zgłaszam za banderowskie zawołanie.

      • 28 3

    • Wal sie

      Twoje panstwo jest za nasza wschodnia granica

      • 28 3

    • To nie jest twoje państwo.

      • 25 2

    • Coś Ci się pomieszało .Ciekawe po czym?

      • 10 2

    • Nie przejmuj się komentarzami (1)

      Tylko kacapskie trolle mają na to czas; zwykli ludzie rzadko tu zaglądają

      • 3 33

      • Stephan, dostaliscie dotacje, mozesz znowu wylewac fekalia z Ukrainy

        • 15 1

    • Jak ktoś mówi jestem polakiem to jego państwo to Polska

      Mówisz jestem Ukrainka więc Twoje Państwo to Ukraina... Tu w Polsce jest poprostu tylko i aż Twój dom

      • 22 2

    • Jakie Twoje!!!!!?

      Jakie Twoje?

      • 12 2

    • Prowokacja. Równie dobrze ktoś mógłby napisać że jest z Marsa i cieszy się że Mars kupił Ziemię.

      Nie wierzę w ten post.

      • 5 2

    • jestes ukrainka, jestes dumna z niczego? wracaj do siebie zamiast zamiast siac propagande panstwa nacjonalistyczneho i

      • 12 3

    • slawa ukrainie zabijajacej cywili w Doniecku od 2014 roku? teraz nawet za pomoca broni z USA? (2)

      jestes dumna, ze jestes z panstwa niszczacego europe i polske na rozkaz USA? Slawa ukrainskim slugom usa???

      • 11 4

      • ruski troll się odezwał (1)

        • 0 11

        • Banderowski troll się odezwał

          • 7 0

    • Twoje państwo jest na Ukrainie nie w Polsce więc tych imprez może byc jak innych max (1)

      1 raz w roku, jak Kaziuki, Jarmark Dominikański czy inne

      • 4 0

      • Halo, halo. Przecież ma być federacja ukropolska, więc jest u siebie nawet jak polskiego obywatelstwa nie ma.

        • 0 0

    • to nie jest Twoje państwo

      jak jesteś dumna to tam wróć, pracuj, płać podatki, walcz i dbaj o swój kraj. Tam organizujcie sobie swoje imprezy. tu jest polska!!!

      • 1 0

  • Co za dużo to niezdrowo (1)

    Dziękuję komentującym. Miło było poczytać te komentarze i przekonać się, że wbrew wszechobecnej propagandzie Polacy swój rozum mają.

    • 26 2

    • Nie mają, dlatego teraz proszę nie narzekać ani na inflację, ani na obecność Ukraińców, etc. Wszystko robiliście na złość Putinowi to teraz macie. Niestety też to mam, chociaż nie krzyczałem jak wy wszyscy.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Która edycja Festiwalu Filmów Animowanych - Animafest odbyła się w 2023 roku?