• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielka pasja, choroba i przygoda. Marta Jasińska w podróży dookoła świata

Aleksandra Wrona
2 grudnia 2023, godz. 13:00 
Opinie (79)
  • Podróż Marty rozpoczęła się w lipcu tego roku. Do tej pory odwiedziła Alaskę, Kanadę, USA, Meksyk, Belize. Aktualnie przebywa w Gwatemali.
  • Podróż Marty rozpoczęła się w lipcu tego roku. Do tej pory odwiedziła Alaskę, Kanadę, USA, Meksyk, Belize. Aktualnie przebywa w Gwatemali.
  • Podróż Marty rozpoczęła się w lipcu tego roku. Do tej pory odwiedziła Alaskę, Kanadę, USA, Meksyk, Belize. Aktualnie przebywa w Gwatemali.
  • Podróż dookoła świata była największym marzeniem Marty. W tym roku postanowiła je zrealizować.
  • Podróż Marty rozpoczęła się w lipcu tego roku. Do tej pory odwiedziła Alaskę, Kanadę, USA, Meksyk, Belize. Aktualnie przebywa w Gwatemali.
  • Podróż Marty rozpoczęła się w lipcu tego roku. Do tej pory odwiedziła Alaskę, Kanadę, USA, Meksyk, Belize. Aktualnie przebywa w Gwatemali.

Wielka pasja, wielkie marzenie i wielka choroba. Wszystko to łączy w sobie historia Marty Jasińskiej, 28-latki z Gdyni, która w lipcu tego roku kupiła bilet w jedną stronę i wyruszyła w podróż dookoła świata.



Ma 58 lat i wyruszyła w drugą podróż dookoła świata Ma 58 lat i wyruszyła w drugą podróż dookoła świata

Pasja



Czy masz jakieś podróżnicze marzenia?

Na początku była pasja, bo to od niej zaczyna się historia Marty Jasińskiej. Dziewczyna już od dzieciństwa trenowała gimnastykę artystyczną w klubie UKS Jantar Gdynia, a następnie podjęła pracę w Akrobatycznym Teatrze Tańca Mira-Art. Rok 2017 był dla Marty przełomowy, to właśnie wtedy, wraz z Anną Czarniecką, zdobyły mistrzostwo świata w duecie na kółku (Aerial hoop duo). Sport towarzyszy jej także w podróży.

- Staram się, jak tylko mogę. Jednak przy takiej podróży nie jest to takie łatwe. Byłam na paru zajęciach z szarf w Nowym Jorku, zatrzymałam się w hostelu w Bacalar w Meksyku, gdzie wisiała szarfa na drzewie, więc mogłam trochę poćwiczyć - opowiada Marta.

Choroba



- W 2019 r. dowiedziałam się, że mam raka oskrzela - relacjonuje Marta.
Rozpoczęła się walka z chorobą, która zakończyła się zwycięstwem. Dziewczyna jednak wciąż musi monitorować swój stan zdrowia (jest w stałym kontakcie z lekarzami) i brać leki.

- Od tego momentu staram się żyć tak, żeby niczego nie żałować, gdyby spotkał mnie nawrót choroby. Ta podróż to moje marzenie od lat i wiem, że żałowałabym, gdybym w nią nie ruszyła. Choroba nie była jedynym impulsem do podróży, ale na pewno jednym z wielu - mówi Marta Jasińska.
  • Podróż dookoła świata była największym marzeniem Marty. W tym roku postanowiła je zrealizować.
  • Podróż dookoła świata była największym marzeniem Marty. W tym roku postanowiła je zrealizować.
  • Podróż dookoła świata była największym marzeniem Marty. W tym roku postanowiła je zrealizować.
  • Podróż dookoła świata była największym marzeniem Marty. W tym roku postanowiła je zrealizować.
  • Podróż dookoła świata była największym marzeniem Marty. W tym roku postanowiła je zrealizować.
  • Podróż dookoła świata była największym marzeniem Marty. W tym roku postanowiła je zrealizować.

Przygoda



Podróż Marty rozpoczęła się w lipcu tego roku. Do tej pory odwiedziła Alaskę, Kanadę, USA, Meksyk, Belize. Aktualnie przebywa w Gwatemali. W planach na najbliższe tygodnie jest Panama i Brazylia, ale w swojej podróży Marta stara się nie trzymać sztywnego harmonogramu. Do Polski chciałaby wrócić we wrześniu przyszłego roku.

- W części podróży towarzyszą mi koleżanki, część odbywam sama, choć trudno tu mówić o samotności, bo podróżując solo, poznaje się wielu nowych ludzi - mówi Marta.
Marta odwiedza nowe miejsca, poznaje ich mieszkańców, ale też łapie się dorywczych prac, takich jak malowanie i piaskowanie desek, cięcie kabli, pomoc w restauracji. Z miejsc, które dotychczas odwiedziła, najbardziej zachwyciła ją Alaska.



- To właśnie tu zaczęłam moją podróż i spotkałam wielu wspaniałych ludzi, którzy pomogli mi i mojej koleżance. Natura tam jest naprawdę przepiękna - mówi Marta. - Prawda jest jednak taka, że każde miejsce, które odwiedziłam, miało w sobie coś niezwykłego. Przeżywam też mnóstwo przygód, czasem takich, które nie mieszczą mi się w głowie. Przykładowo tuż pod kołem podbiegunowym w naszym pojeździe pękła opona. Dużo rzeczy, które mi się przytrafiają, związane jest z ludźmi, których poznaję - raz nieznajomy, po godzinie rozmowy, kupił mi i mojej koleżance bilety na samolot, innym razem zabrałam się z nieznajomymi nad Ocean Arktyczny. Myślę, że w takich podróżach trzeba być spontanicznym i otwartym na innych. Z tego biorą się najpiękniejsze przygody.
Przygody Marty Jasińskiej można śledzić na jej Instagramie.

Miejsca

Opinie (79) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Kogo to interesuje? (5)

    Ja pojechałem z Gdyni do Gdańska na wycieczkę. Mogę wam poopowiadać.

    • 30 38

    • (2)

      Słabe porównanie. Znasz wogole Martę? Po co takie głupoty wypisujesz?

      • 9 15

      • nie znam i nie chcę znać

        • 4 3

      • patrzac na jakosc intelektualna bijaca ze zdjec, wolalbym ta relacje z podrozy do Gdanska

        • 0 1

    • Chętnie posłucham, ja byłem najdalej na Chełmie.

      • 11 2

    • jak masz takie zdjecia, jak sobeie wentylujesz, to bedzie hit

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Cudowna osoba (6)

    Marta jest cudowną osobą, zawsze uśmiechnięta i pozytywna! Bardzo lubię śledzić ją na SM i być na bieżąco z jej podróżami ️

    • 30 29

    • Jest cudowna, zawsze mówi dzień dobry na klatce

      • 17 8

    • o jakie sto slodkie, udalo sie tobie znalezc jaka infuencerke?

      • 9 3

    • Czy SM to Straż Miejska? (1)

      nawet za granicą nie odpuszczą nasze lwy...

      • 13 1

      • Misio

        Nie,strona o SadoMaso

        • 1 1

    • szczyt obciachu

      • 4 4

    • na czym polega ta cudownosc? ahh, tak, bije ona ze zdjec a tego sie nie da odzobaczyc

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    Ludziom, którzy marzą o odległych wyprawach proponuję Pragę, Budapeszt, Szwajcarię, Austrie. Wszędzie do 12 h samochodem. Są tak piękne miejsca, że nie macie pojęcia.

    • 67 14

    • Tylko dzisiaj nie takie wyprawy są w modzie

      Dzisiaj w modzie jest Dubaj, ZEA, Malediwy i Tajlandia, bo przecież trzeba docenić i przeprosić wszystkich egzotycznych za europejskie zło. Europa to przeżytek.

      • 11 10

    • A Austria nie jest jedna czasem? To Niemcy były podzielone na dwa kraje.

      • 5 8

    • Zwoedzanie

      A co jeśli miejsca które proponujesz zwiedziłem 20lat temu?

      • 5 0

    • Z tym, że Europę można zostawić sobie na stare lata

      Blisko, wygodnie, dobra infrastruktura . A póki się jest młodym i ma się siły , trzeba zwiedzić co się da , . Kiepskie warunki, dalekie wyprawy, trekingi , dzicz, etc.

      • 3 0

  • Alaska (2)

    to USA

    • 14 1

    • (1)

      Alaska to już Kanada .

      • 0 9

      • Kanada to nie jest kraina geograficzna.

        • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Zawsze jest coś za coś. (2)

    Mieszkałem w Tajlandii. Był podziw, szacunek i słowa - też tak chcę... No ale żona/mąż, ale szef, ale kredyty, i dzieci. Zawsze jest coś za coś.
    Wspomnień nikt (prócz Alzheimera) nie ukradnie a w życiu różnie bywa.

    • 39 7

    • W Malezji na wyspie spotkałem grupę

      starszych ludzi: z Francji, Szwajcarii, Szwecji, UK, którzy wynajmowali domki na plaży, poza sezonem.

      -,,Nie lubimy chłodu więc od listopada do marca jesteśmy tu, za trochę niższą cenę. Za 600 miesięcznie można przeżyć... I ta piękna świadomość, że ten śmieszny świat jest daleko poza wyspą i to jest bezcenne."

      To byli ludzie po przejściach, rozwodach i rozstaniach, pracoholicy, którzy w ramach terapii uczyli się nowego życia. Przyjeżdżali tylko na tydzień i zostawali. A po kilku miesiącach wysyłali kartki do szefów, menedżerów, kochanków z... podziękowaniami.

      • 2 1

    • Alzheimer sprawi że możesz przeżyć to jeszcze raz i to wyjątkowo ponownie...

      • 4 3

  • Skąd kasa? (22)

    Na takie podróże potrzeba $$, choćby na te samoloty. Z tych dorywczych prac tyle można wyciągnąć?

    • 49 11

    • (17)

      Marta pracowała cały poprzedni rok, odkładała każdy grosz

      • 15 21

      • (3)

        Żyła powietrzem przez ten rok jak odkładała każdy grosz?

        • 28 12

        • (2)

          Nie, ty jej dawales/dałeś... czy to tak trudno zrozumieć ze mozna ciezko pracowac i odłożyć kasę?

          • 10 16

          • Ciężko czyli co robiła?

            • 8 7

          • Ale jest różnica między odkładaniem, a odkładaniem każdego grosza.

            • 5 1

      • (4)

        Z czegoś jednak trzeba żyć. Odkładanie każdego grosza to relatywne określenie. Przez rok musiała gdzieś mieszkać, coś jeść i życiu towarzyszą inne wydatki nawet jeżeli się je ogranicza.

        Z dorywczych prac podczas podróży można przeżyć, czasem lut szczęścia pozwoli na coś więcej. Jest mnóstwo platform łączących ludzi, którzy wymieniają usługi. Zazwyczaj trzeba być dyspozycyjnym, bez czasowych ograniczeń, być osoba bez nałogów, czasem pomocne są różne umiejętności (niekoniecznie wyuczony zawód). Ale śmieszy mnie to że w Polsce taka forma podróży pokutuje jako wyjątkowa i robi się x tego sensację.

        • 14 4

        • (3)

          Po pierwsze - nie każdy żyje od pierwszego do pierwszego. Tak, można pracować, mieć koszty w postaci jedzenia, mieszkania i nadal odłożyć na przygodę życia.
          Po drugie - I klasyczny sport narodowy Polaków w postaci zaglądania obcym ludziom do portfela. Co kogo tutaj obchodzi, jak zarobiła, ile zarobiła, co robiła. Nie jest to niczyj interes. Piecze kogoś w tyle, że ktoś inny realizuje pasje? To niech nie wchodzi w takim razie na takie artykuły, bo mu będzie smutniej w życiu przez to.

          • 11 11

          • (1)

            Nie chodzi o zaglądanie ludziom do portfela, tylko o zwykły brak informacji w tej kwestii. Piękne widoki, fajne życie, uśmiechy itd, wiadomo, każdy by chciał, no ale jak? A jeśli to nie jest za pieniądze bogatych rodziców, tylko z pracy to czemu o tym nie opowiedzieć? Może komuś to pomoże, bo teraz nie widzi możliwości, a dzięki takiej historii zobaczy?

            • 18 3

            • Proponuję zadać te i inne pytania Marcie bezpośrednio, zamiast snuć teraz dziwne teorie. Raczej nie jest to problem odnaleźć jej konto na instagramie czy też Facebooku. Bardzo często o te pytania prosi i wnikliwie na nie odpowiada.

              • 5 9

          • dziwne nie zaglądać

            jak artykuł napisany jakby ona poszła sobie do pracy za 5 6 tys na reke wszystko odłożyła, mieszkałem na Islandii wiem cos na temat pracy mieszkania jedzenia i wynajmowania samochodu raz w miesiącu na 3 dni

            • 1 0

      • przez rok ledwo starcza na utrzymanie a ona duzo odlozyla tych groszy!!!

        • 5 4

      • (5)

        Bardzo mnie temat zainteresował bo chyba coś źle w życiu robię: haruję jak wół dłużej niż ta pani żyje, a mogę sobie pozwolić raz w roku na kilka dni wypoczynku z żoną na kempingu. Proszę o kilka wskazówek: też chciałbym w rok zarobić na podróż dookoła świata.

        • 6 2

        • (4)

          Wbrew pozorom da sie to zrobic tanio. Samoloty z wyprzedzeniem i czesto wielogodzinnymi przesiadkami. Jezdzisz stopem, a auta wynajmujesz nie z agencji tylko od ludzi - sa od tego strony zrzeszajace, tak samo ze spaniem (couchsurfing). Nie spisz w luksusach - lozko w pokoju wieloosobowym i prysznic to Twoj luksus. Jedzenie to osobna kwestia - to good to go w duzych miastach, potem co ludzie podaruja lub co kupisz tanio w sklepie. Swoja droga jedzenie w niektorych krajach to grosze.

          Miesieczna podroz po Europie - z powrotnym samolotem z Portugalii wyniosla mnie 1600 zl. Da sie tylko trzeba troche wysilku na organizacje :)

          • 3 2

          • A jak w tym czasie utrzymac swoje mieszkanie w Polsce i zrobic wszystkie oplaty? (1)

            • 2 1

            • Wynająć?

              • 0 0

          • Czyli nic nie zwiedzałeś. (1)

            Gdybyś zwiedzał jakieś muzea, jadł coś czasami w knajpach to by ta kasa była za mała.

            • 0 0

            • To zlezy co chcesz, co lubisz. Muzea itp to nie dla mnie. Ale wycieczki z free walking tour sa bardzo spoko zeby poznac historie miasta czy regionu - na koniec dajesz przewodnikowi po protsu tipa. Dla mnie w podrozy licza sie ludzie, ich historie, lokalne jedzenie, piekno przyrody itp. No i sama podroz! :)

              • 0 0

      • naciągana historia

        popracowała rok i wszystko odkładała??? brednie

        • 1 1

    • (1)

      Z pracy?

      • 9 4

      • Przecież ten artykuł jest po to aby miała za co.

        Pooglądasz zdjęcia, poczytasz jak to ją los skrzywdził i przelejesz stówkę na jej konto.

        • 0 1

    • Przestancie bajki wciskac nawet gdybys głodował to nie uzbierasz kasy na takie wyjazdy!!

      • 23 7

    • szukam dorywczej pracy bo chce pojechac dookola swiata

      • 9 0

  • Tak sobie patrzę na tytułowe zdjęcie... (3)

    (to z Alaską w tle) i jedyne co mi przychodzi na skojarzenie to stwierdzenie: właściwy człowiek ale w niewłaściwym miejscu. I po co tam pojechała?... tylko dla szpanu a nic z kontaktu z tą piękną dziką przyrodą?... Mam jednak cichą nadzieję, że się mylę...

    • 19 28

    • (2)

      Tak to jest jak się ocenia czyjąś wycieczkę na podstawie jednego zdjęcia.

      • 5 6

      • Wielu prawdziwych podróżników przywozi ze swoich wycieczek

        tylko jedno/kilka zdjęcie/ć albo wcale. Z reguły starają się utrwalić piękno miejsca pobytu, oddać jego treść samemu sprowadzając się do tła. Tutaj mamy sytuację odwrotną ale tak jak to już wcześniej powiedziałem... mam nadzieję, że się mylę.

        • 4 1

      • to zdjecie mowi niestety o wiele wiecej niz cala tresc. Pokazuje to co najwazniejsze

        • 1 1

  • W tym czasie ja pracuję i zapewniam byt całej rodzinie.

    Nie każdy może balować po świecie

    • 22 9

  • (3)

    Widzę te zdjęcia i przypomina mi się słynny mem: "laski które nie pracują, a mimo to ciągle podróżują":)

    • 28 6

    • (2)

      No niestety Marta pracowała cały czas jak była w Polsce, nawet podczas choroby (zdalnie). Aktualnie też pracuje, tyle że dorywczo

      • 6 5

      • praca dorywcza jest w wc czy na schodach?

        • 2 6

      • To ma wyjątkowe umiejętności.
        Programista IT?
        Że że zdalnej i dorywczej, zakładając samodzielne życie, tyle odłożyła

        • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (48 opinii)

(48 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ramón Artemio Bracho: