- 1 Techno balkon otworzył sezon (70 opinii)
- 2 Na który festiwal warto kupić bilety? (1 opinia)
- 3 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (68 opinii)
- 4 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (6 opinii)
- 5 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (61 opinii)
- 6 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (53 opinie)
Wielka pasja, choroba i przygoda. Marta Jasińska w podróży dookoła świata
Wielka pasja, wielkie marzenie i wielka choroba. Wszystko to łączy w sobie historia Marty Jasińskiej, 28-latki z Gdyni, która w lipcu tego roku kupiła bilet w jedną stronę i wyruszyła w podróż dookoła świata.
Ma 58 lat i wyruszyła w drugą podróż dookoła świata
Pasja
- Staram się, jak tylko mogę. Jednak przy takiej podróży nie jest to takie łatwe. Byłam na paru zajęciach z szarf w Nowym Jorku, zatrzymałam się w hostelu w Bacalar w Meksyku, gdzie wisiała szarfa na drzewie, więc mogłam trochę poćwiczyć - opowiada Marta.
Choroba
- W 2019 r. dowiedziałam się, że mam raka oskrzela - relacjonuje Marta.
Rozpoczęła się walka z chorobą, która zakończyła się zwycięstwem. Dziewczyna jednak wciąż musi monitorować swój stan zdrowia (jest w stałym kontakcie z lekarzami) i brać leki.
- Od tego momentu staram się żyć tak, żeby niczego nie żałować, gdyby spotkał mnie nawrót choroby. Ta podróż to moje marzenie od lat i wiem, że żałowałabym, gdybym w nią nie ruszyła. Choroba nie była jedynym impulsem do podróży, ale na pewno jednym z wielu - mówi Marta Jasińska.
Przygoda
Podróż Marty rozpoczęła się w lipcu tego roku. Do tej pory odwiedziła Alaskę, Kanadę, USA, Meksyk, Belize. Aktualnie przebywa w Gwatemali. W planach na najbliższe tygodnie jest Panama i Brazylia, ale w swojej podróży Marta stara się nie trzymać sztywnego harmonogramu. Do Polski chciałaby wrócić we wrześniu przyszłego roku.
- W części podróży towarzyszą mi koleżanki, część odbywam sama, choć trudno tu mówić o samotności, bo podróżując solo, poznaje się wielu nowych ludzi - mówi Marta.
Marta odwiedza nowe miejsca, poznaje ich mieszkańców, ale też łapie się dorywczych prac, takich jak malowanie i piaskowanie desek, cięcie kabli, pomoc w restauracji. Z miejsc, które dotychczas odwiedziła, najbardziej zachwyciła ją Alaska.
- To właśnie tu zaczęłam moją podróż i spotkałam wielu wspaniałych ludzi, którzy pomogli mi i mojej koleżance. Natura tam jest naprawdę przepiękna - mówi Marta. - Prawda jest jednak taka, że każde miejsce, które odwiedziłam, miało w sobie coś niezwykłego. Przeżywam też mnóstwo przygód, czasem takich, które nie mieszczą mi się w głowie. Przykładowo tuż pod kołem podbiegunowym w naszym pojeździe pękła opona. Dużo rzeczy, które mi się przytrafiają, związane jest z ludźmi, których poznaję - raz nieznajomy, po godzinie rozmowy, kupił mi i mojej koleżance bilety na samolot, innym razem zabrałam się z nieznajomymi nad Ocean Arktyczny. Myślę, że w takich podróżach trzeba być spontanicznym i otwartym na innych. Z tego biorą się najpiękniejsze przygody.
Miejsca
Opinie (79) ponad 20 zablokowanych
-
2023-12-02 20:26
Fajnie, wydaje się bardzo sympatyczna. Życzę spełnienia marzeń - i tych podróżniczych, i tych związanych ze zdrowiem!
- 13 5
-
2023-12-02 22:06
nie pokona orła wrona
- 1 1
-
2023-12-02 22:15
od jutra odkladam kazdy grosz i lece na alskie!!!!!
- 7 3
-
2023-12-02 22:17
i jeszcze ma na cwiceania ny. bo zarcie w ny daja za darmo!!!!
- 2 4
-
2023-12-02 22:19
skad wzieli te wrone????
- 3 2
-
2023-12-02 22:31
Super dziewczyna
Zdrowia życzę!
P. S. Z chorobą nie podejmujesz żadnej walki, można podjąć leczenie i konsekwentnie czekać na rezultaty. Tu nie ma żadnych wygranych czy przegranych. Mówię to z perspektywy człowieka, który przeszedł chorobę nowotworową- 7 7
-
2023-12-02 22:54
odkladam kazdy grosz i pojade na alaskie a wrona o mnie napisze
- 4 1
-
2023-12-02 23:04
Cudowna dziewczyna (2)
Długo pracowała na to aby mogła pojechać! Cudowna osoba pełna odwagi i wiary w to co robi. Życzę, aby wszystko podczas podróży szło po Twojej myśli i czekam na Ciebie po powrocie
- 10 8
-
2023-12-02 23:51
Ok
Ale co konkretnie robiła?
To jakiś temat tabu?
Przecież głupi bilet lotniczy tam nie kosztuje 1000pln, a gdzie reszta?- 2 3
-
2023-12-04 13:12
piszesz bedac czlonkinia klubu wzajemnej adoracji?
- 0 1
-
2023-12-02 23:11
Ja to zawsze jestem ciekawa z czego finansowane sa takie podroze dookola swiata? (1)
No bo chyba to nie są tanie rzeczy.
- 15 7
-
2023-12-02 23:52
Lepiej chyba nie wiedzieć...
I żyć po swojemu i bez parcia na niby media- 6 1
-
2023-12-02 23:13
I druga rzecz, gdzie przy takim trybie zycia jest czas na zalozenie rodziny?
Wspomnienia wspomnieniami, ale jak nie ma z kim ich przeżywać to jak dla mnie strasznie smutno.
- 4 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.