Cricoland. Ta nazwa w wielu dzisiejszych 30- i 40-latkach budzi ważne wspomnienia z dzieciństwa. To nie powinno dziwić, bo wesołe miasteczko, które działało w latach 90. na placu Zebrań Ludowych, było upragnionym miejscem na wyjście z rodzicami. O tym się po prostu marzyło. Publikujemy nieznane zdjęcia Cricolandu
z 1991 r. z prywatnego archiwum pana Ireneusza Piwowarskiego. To gratka, bo fotografii z Cricolandu wbrew pozorom do dziś zachowało się niewiele.
Historia gdańskiego Cricolandu - od euforii po tragedię
Przypadkowe powstanie placu Zebrań Ludowych i historia muszli koncertowej
2023-09-12 12:41
Opinia wyróżniona
Mama kupiła mi piórnik na stoisku z przyborami. W 1993 roku chyba.. Jak ja bym chciał zobaczyć się na zdjęciu z tamtych lat. Gdzieś z kumplami jak coś porabiam. Nie mam takich zdjęć. Bardzo żałuję. Lata 90 to mój mega beztroski czas. Wspaniały.
2023-09-12 22:54
I mój też, byłam tam co najmniej 3x może więcej. Pamiętam jak z mamą weszłam do domu strachów. Jezu, jak ja wtedy się bałam Też nie mam z tamtych czasów zdjęć :(
2023-09-12 12:52
i dalej prowadzisz swoje życie jak w 93
2023-09-12 12:57
Skoro tak uważasz... Widocznie wiesz lepiej.
2023-09-12 12:14
Opinia wyróżniona
Byłem tam chyba jeden raz. Na więcej rodzice nie chcieli się zgodzić, mówiąć, że tam jest zbyt niebezpiecznie...
2023-09-13 08:42
To były stare rzęchy posprowadzane z zagranicy i trochę odmalowane. W końcu z jakiejś karuzeli odleciał fragment, uderzył w dziecko i cały ten interes zamknęli.
2023-09-12 16:26
Wcale nie było , tylko zły pr
2023-09-12 14:04
...kolejką górską - jakiś 1994. Do dzisiaj słyszę w uszach to skrzypienie żelastwa i czuję szarpanie na zakrętach. Albo wspomnienie o samochodzikach - taki obrazek : typ z obsługi pomagał jakiemuś dziecku i ktoś w samochodzik na którym stał przydzwonil ...normalnie Dziki Zachód aczkolwiek wspomnienia na całe życie .
2023-09-12 12:03
Opinia wyróżniona
Mam 50 lat i nie zapomnę tego
2023-09-12 15:34
2023-09-12 13:25
Mam 85 lat i też pamiętam trochę
2023-09-12 23:05
Taaa 85 ale do setki, nawet lizaków z gwizdkiem nie pamiętasz, gilu
2023-09-13 09:29
Czujesz się lepiej?
Nie bój, nie bój- ty tego nie dożyjesz :)
2023-09-12 13:04
pamiętam jeszcze karuzelę i cyrk z lat 70
2023-09-12 16:07
I dziś mam wtedy to był ubaw, ale jak 94 zjechaliśmy tą kolejka górska to pomimo, że bywała tu z rodziną z USA to po jej wrzaskach że to trzeszczy a u nich jest super nigdy już tym nie zjechałem. I dobrze. Pewne rzeczy robi się tylko raz. Ważne że piwo wtedy lepiej smakowało:-)
2023-12-26 15:36
A młodzież rzygała na Brekdensie, fajne czasy
2023-11-05 19:29
P0miętam narkomanów na pks i dworcu , Brud i syfff w tych okolicach... Bieda i patologia Nowy Port, Orunia,Łąkowa.. Kiła i miogiła
2023-09-12 15:30
Pracowałem tam chwilę w wakacje i pamiętam dwóch właścicieli czy szefów tego miasteczka. Dwaj starsi panowie z lepkimi rączkami do chłopców ... Jeden Niemiec, drugi Polak. Obsługa w połowie to byli ludzie z przeszłością kryminalną. Ciekawe czasy i miejsce. Dobrze, że w porę połapałem się co się tam dzieje, choć to były czasy gdzie nikt nie ostrzegał o panach co lubią panów... zadziałała intuicja. Zwiewałem gdzie pieprz rośnie.
2023-11-05 18:34
Też tam pracowałam jeden sezon a kierownik młody chudy jak wieszak ważny jak dyrektor to ich chłopiec był .Wszyscy wiedzieli że to ich maskotka i że lubią chłopców....Pracowałam na loterii.
2023-09-13 14:11
Jako dziewczynka i starszy pan mnie molestował, uciekłam
2023-10-05 09:35
Było kiedyś w gdyni pięknie a teraz to nic nie ma tylko powstają same betony przez rządzących Gdynią
2023-09-12 15:45
Jaki lunapark ? Bieda z nędzą były wtedy w Polsce. Teraz to mamy prawdziwe lunaparki np. : Energylandia.
2023-09-13 18:29
To przez twoich rodziców i wujków była bieda. Gdyby uczciwie pracowali, nie kradli było by jak w NRD albo Czechosłowacji.
2023-09-13 12:50
Nie byłam, nie żałuję.
2023-09-13 11:35
Byłem tam raz z tatą za dzieciaka, w kasie cricolandu przed wejściem wymieniało się gotówkę na żetony z tego co pamiętam.
2023-09-13 09:56
Takie karuzele to po całej Polsce były, w jednych miejscach na stałe a w innych sezonowo.
Karuzele pordzewiałe, sztukowane, kto wie czy jakikolwiek dozór techniczny był sprawowany nad tymi urządzeniami i czy były one dopuszczone do eksploatacji. Nie raz słychać było o zerwanych łańcuchach i wypadkach. Ponadto osoby pracujące przy konkretnych karuzelach nie raz były pod wpływem alkoholu. Owszem, na ów czas zabawa była świetna, lecz z perspektywy czasu widzę to zupełnie inaczej.
2023-09-12 12:03
Opinia wyróżniona
Mam 50 lat i nie zapomnę tego
2023-09-12 13:25
Mam 85 lat i też pamiętam trochę
2023-09-12 23:05
Taaa 85 ale do setki, nawet lizaków z gwizdkiem nie pamiętasz, gilu
2023-09-13 09:29
Czujesz się lepiej?
Nie bój, nie bój- ty tego nie dożyjesz :)
2023-09-12 13:04
pamiętam jeszcze karuzelę i cyrk z lat 70
2023-09-12 16:07
I dziś mam wtedy to był ubaw, ale jak 94 zjechaliśmy tą kolejka górska to pomimo, że bywała tu z rodziną z USA to po jej wrzaskach że to trzeszczy a u nich jest super nigdy już tym nie zjechałem. I dobrze. Pewne rzeczy robi się tylko raz. Ważne że piwo wtedy lepiej smakowało:-)
2023-09-12 15:34
2023-09-12 12:14
Opinia wyróżniona
Byłem tam chyba jeden raz. Na więcej rodzice nie chcieli się zgodzić, mówiąć, że tam jest zbyt niebezpiecznie...
2023-09-13 08:42
To były stare rzęchy posprowadzane z zagranicy i trochę odmalowane. W końcu z jakiejś karuzeli odleciał fragment, uderzył w dziecko i cały ten interes zamknęli.
2023-09-12 16:26
Wcale nie było , tylko zły pr
2023-09-12 14:04
...kolejką górską - jakiś 1994. Do dzisiaj słyszę w uszach to skrzypienie żelastwa i czuję szarpanie na zakrętach. Albo wspomnienie o samochodzikach - taki obrazek : typ z obsługi pomagał jakiemuś dziecku i ktoś w samochodzik na którym stał przydzwonil ...normalnie Dziki Zachód aczkolwiek wspomnienia na całe życie .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W jakim klubie odbywały się Żywe Środy?
Filmy