• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego wolontariusz na Open'erze musi zapłacić 950 zł?

goch
10 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (185)
Chcesz być wolontariuszem na Open'erze? Musisz zapłacić zwrotną kaucję w wysokości 950 zł. Chcesz być wolontariuszem na Open'erze? Musisz zapłacić zwrotną kaucję w wysokości 950 zł.

Open'er Festival poszukuje wolontariuszy i nic w tym dziwnego - robi to od lat i na podobnych zasadach. Tym razem jednak towarzyszy temu duże zamieszanie w sieci: wyszło na jaw, że każdy wolontariusz musi zapłacić 950 zł kaucji zwrotnej, czyli równowartość czterodniowego karnetu. Kaucja zwrotna pobierana jest jednak od wolontariuszy od dekady. Ten zapis wzbudził właśnie skrajne opinie, lecz gdy się mu przyjrzymy, sprawa nabiera sensu. Alter Art chce w ten sposób uniknąć "rozpłynięcia się" wolontariuszy tuż po przekroczeniu bramek do festiwalowego miasteczka.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone




IMPREZY I WYDARZENIA Festiwale muzyczne w Trójmieście

sie 9-10
Rockowizna festiwal 2024
Kup bilet
lip 19-21
Globaltica
Kup bilet
sie 2-4
Brasswood Festiwal 2024
Kup bilet
14. NDI Sopot Classic
cze 29-7.07
14. NDI Sopot Classic
Kup bilet

Płatny wolontariat na Open'erze to żadna nowość



Kaucja za wolontariat na Open'erze to:

Na oficjalnej stronie festiwalu, w zakładce poświęconej wolontariatowi, możemy przeczytać (pisownia oryginalna):

"Warunkiem udziału w wolontariacie organizowanym przez Fundację ALTER ART jest podpisanie porozumienia o wolontariacie oraz wpłata w terminie do 20 czerwca 2023 r. kaucji w kwocie 950 zł, stanowiącej równowartość ceny 4-dniowego karnetu uprawniającego do wstępu na teren festiwalu w dniach 28.06-01.07.2023. Kaucja zostanie zwrócona wolontariuszowi w terminie 7 dni od dnia zakończenia imprezy, pod warunkiem prawidłowego wykonania przydzielonych mu zadań".
Po tym, jak wyszło to na światło dzienne, przez internet przeszła burza. Pojawiły się komentarze, że to praca za darmo, za którą trzeba zapłacić, że wyzysk i wstyd dla organizatora. Zaczęto też mówić o wykluczeniach osób mniej zamożnych i dyskryminacji ekonomicznej. No tak, pierwsza reakcja faktycznie taka może być. Warto się jednak zastanowić, o co w tym wszystkim chodzi.



Przede wszystkim, aby zostać wolontariuszem, należy być osobą pełnoletnią. Od lat wiele osób, dla których karnety były za drogie, traktowały to jako możliwość uczestniczenia w wydarzeniu. I to się nie zmienia. Po wykonaniu obowiązków można oddać się festiwalowemu życiu i zabawie. Wolontariusz do tego ma zapewniony jeden ciepły posiłek w ciągu dnia i nieodpłatne miejsce na polu namiotowym.

W tym roku głośno się zrobiło o kaucji 950 zł, czyli równowartości czterodniowego karnetu. Tu nasuwa się pytanie - skoro wolontariusz nie ma pieniędzy na karnet, to skąd ma wziąć na kaucję? Tyle że te pieniądze wrócą na jego konto. Oczywiście, o ile nie będzie poważnych uwag do jego pracy.

I dzieje się tak od dekady: kaucja za wolontariat jest na Open'erze stosowana od lat.


Kaucja na Open'erze to zabezpieczenie



To przede wszystkim zabezpieczenie organizatora przed oszustami. Ceny karnetów sukcesywnie idą w górę. Nie może to dziwić, ponieważ wszystko drożeje. Poza tym festiwal już zdążył przyzwyczaić, że rokrocznie podwyższa ceny biletów. Jasne, super, gdyby ceny były takie, jak w 2010, ale to niemożliwe. Dlatego też taka kaucja nie zadziwia w takim przypadku.

W ostatnich latach zaczęła rosnąć liczba krętaczy, którzy dostawali się na wolontariat, odbierali opaski i... rozpływali się w festiwalowym tłumie. Zabawa za darmo, a organizatorzy i ci, którzy rozumieją, na czym polega ta transakcja, niech się martwią, że nie ma odpowiedniej liczby osób do pracy w określonych strefach.

Alter Art chce przed tym ochronić i siebie, i sumiennych wolontariuszy, i uczestników imprezy. Zrozumiałe, że w pierwszym odczuciu te zasady są dziwne, ale po zastanowieniu się są całkowicie wytłumaczalne. Oczywiście można się zastanawiać nad samą kwotą - mogłaby być niższa, tyle że też chodzi chyba o to, aby wziąć odpowiedzialność za swoje zadania.


Alter Art: oszuści znikali zaraz po rejestracji


Tak zamieszanie w sprawie wolontariatu skomentował w środę 10 maja Alter Art:

- Program w niezmienionej formule funkcjonuje od lat. Kaucja w wysokości równowartości ceny karnetu 4-dniowego została wprowadzona ponad 10 lat temu i jest to standardowa procedura. Wynika ona z tego, że w przeszłości - i to nie dotyczy tylko Polski - pojawiły się osoby podszywające się pod wolontariuszy, które "znikały" zaraz po rejestracji. Skala tego procederu była bardzo znacząca i doszła do około 50 proc. uczestników projektu, co w oczywisty sposób uniemożliwiało realizację programu wolontariackiego. Co ważne - kaucja zwracana jest zaraz po wydarzeniu.

O sukcesie projektu wolontariatu niech świadczy chociażby skala rejestracji na tegoroczną imprezę. Do tej pory zgłosiło się ponad 3 500 chętnych, a zważywszy na to, że koniec rejestracji nastąpi 31 maja, będzie to oznaczało ponad 20 chętnych na jedno miejsce.

Płatny wolontariat: nie tylko na Open'erze


Można się spodziewać, że podobne rozwiązania będą coraz bardziej powszechne. Odpowiedzialność zbiorowa nigdy nie jest sprawiedliwa, ale czasem jest jedyną możliwą opcją. A w tym przypadku pieniądze wracają, czyli wbrew pozorom nie jest tak źle, jak się wydaje.

Na koniec warto zaznaczyć, że to nie jest widzimisię Alter Artu. Tego rodzaju praktyki są powszechne na większości festiwali, w tym także na tym największym i najważniejszym, który jest wyznacznikiem całej branży - brytyjskim Glastonbury.
goch

Wydarzenia

Open'er Festival 2023 (27 opinii)

(27 opinii)
479 - 1229 zł
festiwal muzyczny, rock / punk, pop

Opinie (185) ponad 20 zablokowanych

  • Artykuł sponsorowany (1)

    Żerowanie na naiwności nierozgarniętych dzieciaków. Opener to zorganizowana operacja golenia frajerów zarówno po stronie klientów jak i pracowników, ale niestety: niektórzy muszą przeżyć to na własnej skórze żeby zrozumieć i tak karuzela się kręci rok po roku.

    • 55 6

    • Nie stać ciebie?
      Nie idziesz ;)

      • 3 19

  • Opinia wyróżniona

    ustalmy jedno (8)

    wolontariat jest dla osób, które nie mają żadnego doświadczenia zawodowego i potrzebują zrobić cokolwiek, żeby mieć wpis do CV, przecież nikt kto normalnie pracuje tam nie pójdzie :)

    • 89 63

    • A co to za cenne doświadczenie można tam zdobyć? (2)

      • 52 3

      • zbieranie śmieci (1)

        niektórzy nawet tego nie potrafią więc może im się przydać taki punkt do CV.

        • 17 3

        • to smutne, że nawet tego nie potrafisz. widać, że piszesz od serca o swoim doświadczeniu.

          • 5 1

    • to jest dla osób które akurat mają czas i chęć

      doświadczenie zawodowe nic tu nie znaczy, 99% chętnych na ten wolontariat to osoby które chcą posłuchać częściowo chociaż koncertów nie płacąc kosmicznych cen za karnet, wpisanie do CV wolontariatu na openerze to raczej strzał w stopę jeśli nie szukasz pracy w branży rozrywkowej

      • 22 0

    • Za zbieranie śmieci powinni płacić normalnym pracownikom a nie wolontariat urządzać

      Koleżanka była tam parę lat temu. Myślała że się nauczy jakiejś organizacji imprez czy coś takiego i się srogo zawiodła. Żadnego cennego doświadczenia nie zdobyła. Zbieranie śmieci i sprzątanie to było główne zadanie do tego inni traktowali ją jak śmiecia. Wystarczy poczytać opinie w necie o co chodzi w tym wolontariacie.

      • 18 0

    • ohoh, sam wpis w CV ? no, dobre pany

      jak wykonujesz pracę, która przynosi zysk w komercyjnym dzialaniu, to nalezy ci sie zaplata. Proste, , co za doswiadczenie masz miec?

      • 2 0

    • wolontariat jest obowiązkowy przy dostawaniu się do liceum

      teoretycznie nie, ale w praktyce to 3 punkty, których nie można zdobyć w inny sposób. powinny być uzupełnieniem do 100% punktów możliwych do zdobycia w teście. gdańsk miastem (obowiązkowego) wolentariatu.

      • 0 0

    • ale jeżeli w ogole nie masz doświadczenia w branży to też cie nie wezmą XDDDD

      • 0 0

  • Czyli są chętni do pracy za darmo (2)

    Aby impreza przyniosła więcej zysków?

    Wow

    • 38 1

    • To jest ta słynna niby roszczeniowa młodzież?

      bardziej prosystemowych i uległych ludzi nigdzie nie znajdziesz, zresztą wystarczy na nich spojrzeć - boją się własnego cienia a co dopiero mieć własne zdanie czy poglądy, a po nocach nie śpią trapieni koszmarem braku lajków xD

      • 3 1

    • Jaka praca za darmo?

      Chwilę popracują a później bawią się na koncertach. Wymiana barterowa

      • 0 2

  • Skoro mimo takich obostrzeń zgłosiło się 3500 osób to nie mam pytań (19)

    Widac są ludzie którzy lubia pracować i za to jeszcze płacić

    • 46 65

    • Czytałeś artykuł?

      • 51 9

    • Opinia wyróżniona

      (16)

      Bo wiedzą, że kaucja zostanie im zwrócona, a oni w pewnym zakresie będą mogli uczestniczyć w festiwalu bez ponoszenia kosztów. Nie w całym festiwalu, ale sporo zobaczą, ludzi poznają, a w zamian wykonają pewną pracę. Tak to działa na wielu festiwalach i wierz mi, chętnych są tłumy.

      • 154 68

      • (8)

        No i to jest może właśnie dobra opcja dla tych, których nie stać na bilety czy karnet, a bardzo chcieliby być na festiwalu. Takie coś za coś, wolontariat za darmowy udział. To chyba jest sprawiedliwe? Może niech się wypowie ktoś, kto był już takim wolontariuszem na Openerze.

        • 17 1

        • (6)

          skoro kogos nie stac na bilet, to skad bedzie miał na kaucje????

          • 14 23

          • to że ktoś nie chce wydać 1k na bilet nie oznacza że tyle nie posiada. (2)

            • 31 4

            • (1)

              1k jeden ka? Co to? Kilo?

              • 0 0

              • Żebyś wiedział/a, że tak ;)

                • 0 0

          • (2)

            A widzisz różnicę między niemożnością dysponowania 1000 zł przez 2 tygodnie, a wydaniem ich na zawsze?

            • 23 2

            • (1)

              a skad wiesz, ze nie skonczy sie tym, ze organizator nie wymysli czegos, zeby nie oddac kaucji "wolontariuszom"?

              • 10 11

              • A czy masz jakiekolwiek informacje, że w poprzednich latach tak się działo? No właśnie.

                • 8 2

        • Dobre dla kogo? Dla organizatora

          Ale jak sa chetni do robienia z siebie smiecia, to ja nie widzę problemu

          • 8 8

      • W ten sposób moga siedzieć i na kasie w biedronce za darmo (5)

        sporo zobaczą, ludzi poznają, a w zamian wykonają pewną pracę.

        • 20 24

        • ciii

          bo jeszcze biedra to wprowadzi

          • 10 0

        • juz siedzą

          a kasy samoobsługowe to niby co, jak nie wolontariat i oszczednosci na personelu?

          • 7 2

        • (2)

          Jeśli naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy pracą na kasie, a kilkudniowym udziałem w festiwalu za w zasadzie zero złotych, za to w zamian za pewną pracę wykonaną na rzecz organizatora, to ja nie mam uwag. Oczywiście, znacznie wygodniej po prostu kupić karnet, ale nie każdy może wydać na to tysiąc złotych.

          • 3 0

          • I to i to jest pracą, za którą należy się płaca (1)

            Może mój pracodawca uzna, że skoro lubię swoją pracę to nie musi mi za nią płacić?

            • 4 2

            • Ale oni, w odróżnieniu od Ciebie, są zainteresowani taką wymianą. Jeśli Twój pracodawca tak uzna, to zgłosisz go do PiP i pójdziesz do innej pracy, prawda?

              • 1 0

      • jakich ludzi poznają? pijaków i zadymiarzy?

        • 0 0

    • Płacić?

      Czy ty potrafisz czytać? Z tego co widzę to zdecydowanie nie.

      • 33 4

  • Janusze z Alter Artu

    A może po prostu, nie wiem, zatrudnić ludzi na umowie i płacić im za pracę? XDDDD

    • 47 1

  • Wystarczy zapłacić pracownikom,a nie szukać naiwnych na wolontariat.Przecież to komercyjna impreza,więc to po tzw wolontariat?

    • 47 1

  • do młodych , do rodziców (1)

    za każdą wykonaną pracę trzeba płacić, wolontariat to praca na szczytny cel , pomoc ludziom lub zwierzętom w potrzebie a nie praca w gastro strefach i sprzątanie po tych których stać. Przykry artykuł sponsorowany i trójmiasto.pl redaktor nie widzi nic z tym złego więc niech idzie sam sprzątać ten posiłek dziennie i posłucha sobie muzyki.

    • 63 3

    • Im jest płacone w koncertach

      • 1 4

  • ale że jak..?

    "W ostatnich latach zaczęła rosnąć liczba krętaczy, którzy dostawali się na wolontariat, odbierali opaski i... rozpływali się w festiwalowym tłumie" - jacy oszuści przecież zawsze było zapłacone. ?? od zawsze pobierali opłaty. tak czy inaczej - to brak zaufania, jeszcze jeżli była by kasa za obsługę, można to zrozumieć ale to jest praca za darmo, bo micha i pole namiotowe to nie jest wynagrodzenie.

    • 26 0

  • Kolejny przykład wyzysku i manipulacji tak własnie robią media !Popierwsze gdyby placili za obsługe wolontariuszom to nikt by (1)

    A po drugie opener dostaje gigantyczne dotacja z kasy miasta Gdyni czyli z kasy miasta wszystkich mieszkanców !Anie powinien ,a oni jeszcze pobierają kaucje hahahah to jest szczyt bezczelności a rok temu nawet nie chcieli zwracac za bilety gdy owołali koncert

    • 36 2

    • Zgadza się, szczyt bezczelności. Ale niestety większość ludzi i tak się na to nabierze.

      • 4 0

  • " Nie może to dziwić, ponieważ wszystko drożeje. " serio wszytsko drozeje??

    • 20 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (48 opinii)

(48 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Budynek Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego inspirowany był: