• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Leh, Tomasin, Aero i inni - raperzy z Trójmiasta vol. 2

Łukasz Brzozowski, Mateusz Groen
15 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

WIZJA LOKALNA: TRÓJMIASTO | OFFICIAL VIDEO:

Trójmiejska scena hip-hopowa jest bardzo zróżnicowana i szeroka. Niektórym raperom z Trójmiasta udało się wypłynąć na szerokie wody, inni święcą triumfy na lokalnym rynku, a jeszcze inni znani są tylko najzagorzalszym fanom, świadomie odcinając się od mainstreamu i manifestując buntowniczą postawę wobec systemu, rzeczywistości i zjawisk, których nie akceptują. Każdy z nich ma swój własny klimat, a co za tym idzie, również inny przekaz. W naszym pierwszym tekście o trójmiejskich raperach przedstawiliśmy Wam m.in. takich artystów, jak: Kizo, HuczuHucz, Segi, Brahu czy Edzio. Dzisiaj poznajcie kolejnych.



Nadchodzące wydarzenia w Trójmieście



Czy słuchasz rapu?

Czy rap to najciekawsza odnoga muzyki rozrywkowej, którą oferuje nam XXI wiek? Wielu z nas pewnie się z tym zgodzi. To gatunek ze wszech miar aktualny i wciągający. Każdy może znaleźć w nim coś dla siebie. Nie ma w tym wyolbrzymienia - dziś słucha go prawie każdy. Niezależnie, czy mówimy o licealistach, szefach wielkich korporacji lub innych grupach społecznych. Hip-hop jest na ustach wszystkich, światowe gwiazdy tego gatunku zarabiają potężne pieniądze, a i polscy raperzy z pewnością na finanse nie narzekają - sprzedaż płyt czy odsłuchów w serwisach streamingowych bije rekordy, a kluby koncertowe przeżywają prawdziwe oblężenie. Miłośnicy rapu szukają w tej muzyce prostego, ale zazwyczaj nie płytkiego przekazu, a przemyślenia wielu raperów często są trafną diagnozą rzeczywistości. Błyskotliwe teksty trafiają zaś często do mowy potocznej, tak jak niegdyś cytaty z kultowych filmów. Zobaczcie zatem drugą część naszego przeglądu trójmiejskiej sceny hip-hopowej.

Czytaj też: Raperzy z Trójmiasta. Starzy wyjadacze i niedawne odkrycia

Leh - Dorosłość (prod.Nerwus):

Przegląd zaczynamy od rapera, którego nie ma już wśród nas. Leh, czyli Michał Leszner zginął w wypadku samochodowym w Gdyni w lutym 2019 roku w wieku zaledwie 26 lat . Wraz z nim zginęło też dwóch kolegów. Młody artysta był w branży bardzo cenioną postacią i zdążył zaskarbić sobie serca słuchaczy. Leh żył po swojemu, kroczył własnymi ścieżkami i to było wyczuwalne w jego tekstach. Nie silił się na nikogo, kim nie był, ale czarował błyskotliwością swoich tekstów, w których czasami pojawiał się motyw śmierci. W utworze "Dorosłość" pojawiają się takie słowa: "Mój pogrzeb będzie szybciej niż mój krążek! I zanim umiejscowię go w kalendarzu, prędzej w niego kopnę". Pamięć o Lehu wciąż trwa, a w pożegnalnym poście Ten Typ Mes tak o nim pisał: "Przy całej swojej hardkorowości był to przede wszystkim mądry, wrażliwy, przenikliwy obserwator. Rapowo miał wszystko: rytm, słownictwo, historie, ucho do melodii (...). Słuchajmy Leha, by pamięć o jego talencie żyła dalej". Zatem słuchamy!

Czytaj też: Segi: Nie znalazłem się tu przypadkowo

Włodi/1988 - Żakardy:

Rap to nie tylko zbuntowani poeci wypluwający kolejne linijki swoich tekstów - to także producenci. Właśnie oni odpowiadają za beaty, wszelkiej maści sample i generalne brzmienie utworów. Polski hip-hop ma szczęście do wielu intrygujących producentów o dużej wyobraźni muzycznej, a jednym z nich jest 1988, część nierozerwalnego duetu Syny.

Muzyk co prawda urodził się w Szczecinie, ale mieszka w Gdyni. Jak sam tłumaczy: "Jestem ze Szczecina, mam to miasto we krwi, jego klimat jest w moim sercu, natomiast ciągnęło mnie nad morze, wyprowadziłem się do Gdyni". Do tego 1988 odpowiada także za wytwórnię Latarnia Records, która oprócz nagrań Synów ma do zaoferowania fanom muzyki nieoczywistej wiele ciekawego. Pomysły produkcyjne tego pana są rzeczą, o którą walczy coraz więcej muzyków hip-hopowych w Polsce. W zeszłym roku do współpracy zaprosił go legendarny Włodi, czego efekty słyszymy na wyśmienitym albumie "W/88". Takie perełki każą czekać na to, co kompozytor wymyśli następnym razem.

BELMONDAWG - PAPPARDELLE ALL'ARRABBIATA:

Belmondawg, Młody G z Gdyni, Młody Sarmata, Tyta - to tylko niektóre ksywy, pod którymi ukrywa się Tytus Szyluk, syn znanej stylistki, Wiganny Papiny. Ten artysta jest postacią kontrowersyjną, ale nie tylko na kontrowersji zbudował swoją popularność. Belmondo to przede wszystkim jeden z najbardziej intrygujących zawodników w świecie polskiego rapu właściwie już od 2014 roku. Wtedy światło dzienne ujrzał jego mixtape "Sos, Ciuchy i Borciuchy" nagrany razem z Kazem Bałagane. Później przyszły single wydawane solowo, a wśród nich choćby "Dzień dobry", który na fali popularności doczekał się nawet orkiestrowej aranżacji.

Młody G nagrywa nieregularnie, często potrafi zapaść się pod ziemię, ale ilekroć serwuje nowe piosenki, słuchacze są pod wrażeniem. Nic w tym dziwnego. Jego kąśliwe teksty, w których aż roi się od wymyślnych metafor i zabaw słowem, potrafią zapaść w pamięć już od pierwszego odsłuchu. Dowodzi tego między innymi opublikowany pod koniec roku singiel "PAPPARDELLE ALL'ARRABBIATA". Czy jeszcze doczekamy się pełnowymiarowego albumu z Belmondziakiem w roli głównej, jak chociażby w przypadku kolektywu Mobbyn? Tego nie wiemy, ale "czuj, czuj, czuwaj, bo czuwa Chupacabra".

Gdańszczanin nakręcił film o Moleście Ewenement.



UNDADASEA - ZAPALNICZKA:

Jeden z portali zajmujących się hip-hopem uznał, że powinniśmy dziękować trójmiejskiej ziemi każdego dnia za to, że wypuściła na świat kolektyw UNDADASEA. W czasach, gdy rap tworzony przez różnej maści grupy prezentuje nierówny poziom, gdyński skład urzeka świetnymi piosenkami. Do tego dochodzi także samo podejście, bo tutaj chodzi przede wszystkim o czerpanie z życia i radość. Nie wszystkim oczywiście taki życiowy freestyle się podoba, ale kolektyw ma wierne grono oddanych fanów.

Wesoła do bólu ekipa bardzo luźno podchodzi do swojej twórczości. W ich numerach gościnnie pojawiają się cenieni raperzy, jak na przykład Miły ATZ, ale też ich znajomi, którzy za mikrofonem goszczą pierwszy i być może ostatni raz. Nie ma co ukrywać, taka taktyka przynosi zadowalające efekty, czego dowodem jest zeszłoroczny krążek Undy - "DA GROOVEMENT". W utworze "Kolorowe kredki", pochodzącym ze wspomnianego materiału, pada stwierdzenie, że "my w tej Gdyni to mamy raj". Trudno się nie zgodzić.

Taco Hemingway - Influenza feat. Gruby Mielzky (prod. Borucci):

Gruby Mielzky na co dzień pracuje jako grafik, a po godzinach tworzy muzykę. Autor hitu "Nowy Klasyk" w swojej twórczości stawia przede wszystkim na szczerość. Szczerość do bólu. Tekstowo nie owija w bawełnę, otwiera się przed swoimi słuchaczami nie na 100 proc., a na 1000 proc. "Rap to jest z marszu, zawsze myśl, o czym płyniesz" - te słowa z jego ust brzmią nad wyraz przekonująco. Oprócz słuchaczy doceniają go takie gwiazdy sceny hip-hopowej, jak Pezet czy Taco Hemingway. Z tym ostatnim nagrał zresztą utwór "Influenza". Mimo sukcesów Gruby Mielzky nie pozwala, aby woda sodowa uderzyła mu do głowy. Z jego wypowiedzi w wywiadach bije duża skromność w pakiecie z rozsądkiem.

Tomasin - Hip Hop Żyje:

Tomasin obecny jest na rynku muzycznym od wczesnych lat 2000. Raper, tekściarz, aranżer i fristajlowiec. Związany z wytwórnią Soul Records. Jest członkiem kilku niezależnych zespołów, takich jak: DwaZera (rap), Funkloopy (funk), Czarny Porecz & Doktor Fatalny (muzyka elektroniczna). Współtworzy też lokalny kolektyw Ziomboi Klika. W tekstach z ostatniej płyty "Hip-hop żyje" usłyszysz prawdę - czasem tę niewygodną; usłyszysz serce i pasje, dostaniesz wiele przestrzeni do refleksji nad swoim życiem jako jednostki oraz jako integralnej części społeczeństwa.

A tak płytę tę i samego artystę zachwala trójmiejski poeta, Tomasz Lipi Lipski: "Tomasin, jeśli chodzi o styl, jest nie do podrobienia. Pisze i śpiewa o sprawach ważnych i istotnych. Tu nie ma "dupy Maryni". Jest konkret i kapitalne zwrotki, umiejętne połączenia słów. Wie, o czym chce rapować i ma odpowiedni zasób słów, zdolności budowania historii. Jest w tym pozytywny przekaz, jest moment refleksji nad człowiekiem, nad światem. On nie nawija o złotych łańcuchach i dziwkach. On mówi o życiu zwykłych ludzi. To jest muzyka nie tylko dla fanów rapu. Przypomina stare dobre czasy, kiedy polski hip-hop był na wysokim poziomie. Płyta Tomasina to wspaniały hołd dla trójmiejskiej sceny rapowej".

Czytaj też: Brzmienia Trójmiasta, czyli lokalne nowości muzyczne

Aero ft. Intruz - Ważne ważniejsze | OWOCE MORZA#1:

Aero, pochodzący z Gdańska raper, w swoich teledyskach, jak i piosenkach do nich stworzonych pokazuje nam nadmorskie krajobrazy w hip-hopowym klimacie. Klimat utworów tworzonych przez rapera jest raczej melancholijny, dużo w nim sentymentalnych tonów. Jednak nie obędzie się również bez oczekiwanych przez pasjonatów tzw. "osiedlowych brzmień". Współpracował m.in. z Kizo i Specem.

Bordalajn - WIEŚNIAK:

Bordalajn ma za sobą długą historię muzyczną. Już w roku 1997 Eda, Zasiu, Dugi i Folti założyli w Wejherowie LMNT, jeden z pierwszych zespołów rapowych na Pomorzu. Zespół zagrał prawie 100 koncertów w Polsce i nagrał trzy nielegale. Zasłynęli m.in. z tego, że odrzucili lukratywny 10-letni kontrakt płytowy z wytwórnią Pomaton. Nie chcieli się zgodzić na niewolnicze ich zdaniem warunki. Zespół zakończył działalność niedługo potem. Ponad 10 lat później Zasiu, już jako Bordalajn, podjął decyzję, by zrealizować solowy projekt będący syntezą elektro i rapu. Projekt zakończył się w 2015 roku nagraniem płyty "POV", z której pochodzi m.in. kawałek Masakra (Błąd za błędem). Bordalajn cały czas nagrywa, najczęściej w klimacie electro, rapu, hardcore. W zeszłym roku światło dzienne ujrzał singiel "Wieśniak" zapowiadający nową płytę "Ostrożnie! Ostrożnie!". Kiedy krążek będzie dostępny? Na razie nie wiadomo.

Tytus Skiba: Nie uważam się za muzyka



Kappitan - Trismus (DVGI Remix):

Kappitan jest na lokalnym gruncie hip-hopowym od 1999 roku, z kilkoma przerwami. Podczas swojej kariery był członkiem takich grup, jak: Protokół liryczny, Meritum, SKNiH. W 2017 roku wraz z Bordalajnem nagrał album "Hardor", a w zeszłym roku ukazała się jego solowa płyta "Rottweiler", na której znajduje się 12 utworów. "To nie jest zbiór nagrań, tylko album koncepcyjny, a wszystko jest przemyślane od początku do końca. Zawsze chciałem coś takiego stworzyć, tak żeby nikt mi nic nie sugerował, żeby wszystko zależało tylko i wyłącznie ode mnie. I to mi się udało w 100 procentach" - tak o swojej płycie pisze Kappitan.

A ty którego rapera z Trójmiasta słuchasz? Napisz w komentarzach, kogo byś widział w kolejnej odsłonie naszego zestawienia.

Quiz Muzycy z Trójmiasta Średni wynik 51%

Muzycy z Trójmiasta

Rozpocznij quiz

Opinie (174) ponad 20 zablokowanych

  • Lech Roch Pawlak, a potem długo, długo nic.

    • 21 2

  • ZJak juz przedstawiacie patologie ,to narkomanow i alkocholikow tez bedziecie przedstawiac?

    • 12 1

  • format Afroamerykanów skopiowany przez Afroeuropejczyków? (2)

    • 6 3

    • spóźniłeś się człowieku z tym komentarzem jakieś 20 lat (1)

      Teraz europa wyznaczy trapowe i grillowe trendy - murzyni z usa nas teraz kopiują :)

      • 0 1

      • jednym zdaniem: Polska jest mistrzem Polski

        • 1 1

  • Nie uragam ich tworczosci (2)

    Ale czy tylko mi sie wydaje, czy twarze panow od hip hopu nie wygladaja na, chocby lizniete, mysla?

    • 14 3

    • Ty byś polskich znaków liznął, bo się czytać nie da. (1)

      • 3 4

      • Da sie, choc wymaga nieco ponadprzecietnej inteligencji (jak na malpe).

        • 0 1

  • O Lehu

    Nie żadna błyskotliwość, tylko cytat, z tego co mu mówili. Niestety...

    • 0 0

  • J6K

    Tylko zibon b52

    • 0 0

  • (4)

    Belmondziak, wiadomo rządzi (mialem niezły zgryz kiedy dowiedziałem nie pare lat temu ze jego mama jest Papina z Lalamido - mam 40+ wiec postać i program kultowy). Syny tez swietne choc tu powiązanie z 3miastem troche naciągane. Co do jeczybulow co nie "lubieja hip hopow" - trzeba poszerzać muzyczne horyzont, sam słucham chyba każdej muzyki, od black metalu po ambient łącznie z wynalazkami jak stoner czy neo folk i w naszym kraju jest paru fajnych ludzi co robią dobre rapsy (Problem, Mobbyn i oczywiście Rogal DDL, ale tu nie każdy załapie o co cho)

    • 3 0

    • Ty chyba sam jestes wynalazkiem. (1)

      • 0 0

      • wiesz, sadze ze mało osób cos by powiedziała nazwa Sleep albo Kyuss (to ostatnie może bardziej ze względu na powiązanie z QOTSA)

        • 0 0

    • Rogal sztosss!

      • 1 0

    • Ja już nie lubię hip-hopu, a słuchałam przez kilka lat. Przerobiłam wiele gatunków muzycznych, ale jak odkryłam rock/metal to już przy nich zostałam i nie słucham już nic innego. Usłyszałam, że to źle, bo inni mogą sobie iść na koncert Miley Cyrus, a potem na Judas Priest, a kiedy indziej na Tiesto. No cóż. Ja nie muszę ;)

      • 0 0

  • Dają radę małolaty...

    Fajnie , ze cos się dzieje, ze próbują. Pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem Wzgórze yapa3, potem Molestę, WWO, Kalibra i jak jako małolatowi ta muzyka towarzyszyła codziennie, mimo, że obok niej zawsze był Punk i Rock i ukochany Iron Maiden. Dla mnie zawsze wyjaśniała Paktofonika i to był chyba największy kot tamtych czasów (nieodżałowany Magik). Brawo dla Was za fajny przekaz:-)

    • 4 3

  • Rozumiem hiphop

    I wiem, ze jest beznadziejny. Kleska muzyki i czlowieka w jakims stopniu. Tutaj nie ma nic wyjatkowego. Amator nie rozni sie od profesjonalisty. Utwory raczej takie same. Ta muzyka promuje arogancje, egoizm, agresje i olewanie. Tylko ja, ja, i moje ziomki. Inni sie nie licza. Zabawne jest, ze oni utozsamiaja sie z gangsterami, a potem nawet z dzentelmenami, jak juz maja pieniadze. Hiphop nie lagodzi obyczajow, a czesto dzieli ludzi.

    • 10 7

  • A yung adisz gdzie?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Według starodawnych przesądów jeśli dziewczyna pościła przez cały dzień i modliła się do świętego Andrzeja, to...