• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jachimek o uprzejmości. Czy potrafimy być dla siebie mili?

Szymon Jachimek, Tomasz Valldal-Czarnecki
29 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Komunikacja miejska - miejsce, gdzie zdarzyć się może wszystko. Komunikacja miejska - miejsce, gdzie zdarzyć się może wszystko.

Zachodnim krajom możemy zazdrościć różnych rzeczy. Lepszych dróg, wyższych zarobków, taniej siły roboczej z Polski... Jednak gdybym mógł przenieść jedną rzecz z Zachodu do nas, byłaby to zwykła codzienna uprzejmość.



Czy rzeczywiście mamy na co dzień problem z uprzejmością?

Wśród użytkowników mediów społecznościowych pojawiła się niedawno informacja, która zdobyła dużą popularność. Oto pan Jan Dymarski, 91-letni gdańszczanin, od ponad dekady rozdaje wierszyki nagradzające osoby, które ustępują miejsca w tramwaju. Ma przy sobie również karteczki z naganą dla tych, którzy owego miejsca absolutnie nie chcą ustąpić. Ostatni szeryf na Dzikim Pomorzu.

Historia rozeszła się błyskawicznie. Wychodzi na to, że tęsknimy za codzienną życzliwością. Już po samym języku widać, że coś z nami jest nie w porządku. Tak jak rzekomo Eskimosi mają dziesiątki wyrazów na określenie śniegu, tak my mamy mnóstwo słów dla ludzi nieuprzejmych: cham, chamidło, wok, burak, gbur, prostak, buc, no i jeszcze poczciwie brzmiący impertynent. A ile znasz, Drogi Czytelniku, określeń uprzejmego człowieka? Hę?

Co ciekawe, zawsze to "oni" są niekulturalni. Urzędnik w skarbówce, pani na poczcie, nawet automat do kawy jest jakiś taki chamowaty. Ale my? Ja? W życiu! Wszyscy zarzucają sobie nawzajem dokładnie to samo, jakbyśmy byli 30-letnim małżeństwem u progu rozwodu.

Pytanie brzmi "dlaczego". Pytanie brzmi "dlaczego?". (Z pomocą NIE przychodzi nam Paweł Kukiz, który w swoim przeboju dawał dość lakoniczną odpowiedź: "bo tutaj jest jak jest, po prostu" ani Elżbieta Bieńkowska z przebojowym "sorry, taki mamy klimat".) Socjologowie o istniejący stan rzeczy oskarżają historię: zabory, wojny i komunizm. I to całkiem sensowna koncepcja.

Jednocześnie warto zauważyć, że powyższe ponure doświadczenia zakończyły się jakiś czas temu. Zatem istnieje spore prawdopodobieństwo, że pani sprzedająca w spożywczaku nie jest ani zaborcą, ani hitlerowcem, a i komunistką prawdopodobnie też nie. Może warto dać jej odrobinę zaufania na kredyt?

Zwłaszcza że czasem umiemy być przemili! Miałem okazję kilka razy pokazać swoje niespecjalnie foremne oblicze w środkach masowego przekazu, co przekłada się na pojedyncze sytuacje, w których jestem rozpoznany jako "pan z kabaretu". I nagle te osoby, które jeszcze przed chwilą patrzyły na świat spode łba, stają się wcieleniem życzliwości i entuzjazmu.

(Oczywiście, nie zawsze bycie rozpoznawalnym pomaga. Osoby zidentyfikowane jako złodzieje rowerów czy zadłużeni alimenciarze mogą otrzymać zupełnie inne reakcje. A chociaż kabaret ma w naszym kraju coraz gorszą opinię, to wciąż jesteśmy tymi fajnymi. Ale może za parę lat...)

Bastionem mało przyjaznego wizerunku w Polsce od dekad było PKP. Ale teraz - póki co w Pendolino, może kiedyś i w interREGIO - wszyscy są tak uprzejmi, że w niektórych wywołuje to poczucie przesady. Ale chyba lepiej być z urzędu uprzejmym niż uczciwie bucowatym. Załóżmy, że nikt nie jest zaborcą, a każdy jest znany z telewizji. Będzie nam wszystkim milej. Ostatecznie - nikt nam rozwodu nie udzieli i musimy się z sobą jeszcze trochę na tej ziemi poborykać.

O autorze

autor

Szymon Jachimek

Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.

autor

Tomasz Valldal-Czarnecki

aktor, reżyser, lalkarz, wielbiciel maskonurów. Do SKM-ek dokłada się własną kreską i spojrzeniem na świat z wysokości 197 cm.

Opinie (67) 1 zablokowana

  • Ta milosc widac szczegolnie w komentarzach wobec np Adamowicza czy ludzi bogatszych od przecietnej.

    • 4 9

  • Beznadziejny artykul o losie...

    • 2 6

  • Jestem bardzo mily dla swojej zony gdy.... (1)

    chce lodzika na wieczor...a ona bardzo mila, gdy chce isc na zakupy lub salonu 'pieknosci'.......

    • 4 19

    • Rozje..s mnie ta szczeroscia :)

      Ale to fakt, w takich sytuacjach to potrafimy byc dla siebie mili...

      • 0 0

  • Na bakier z uprzejmością .

    Nadal bywamy gburowaci, aroganccy i nie uśmiechamy się z byle powodu. Paniom robią się z od tego grymasu zmarszczki a Panowie wyglądają naprawdę idiotycznie z uśmiechem na twarzy. Dzięki temu mamy tak piękne Panie, a Panowie to prawdziwi twardziele. Tak jak w Misiu, czy w Brunecie wieczorową porą. Nie zmienia to jednak faktu, że takie sytuacje lepiej ogląda się na ekranie, niż doświadcza ich na własnej skórze.

    • 7 0

  • Polak Polakowi wilkiem.

    • 12 1

  • Uprzejmość na trójmiasto.pl :D Tutaj, to jest "stolica internetowego chamstwa i jadu". Przygłupy, które masowo obrażają innych, z byle powodu. Powinno się zamknąć, możliwość komentowania na tym portalu!

    • 6 2

  • Na zadane pytanie (1)

    "Czy potrafimy być dla siebie mili?" nieskromnie odpowiem: Tak, jestem mistrzem w byciu dla siebie miłym.

    • 12 0

    • wbrew pozorom, to wielka sztuka być miłym dla siebie :)

      gratulacje :)

      • 3 0

  • ja

    Chciałam podkreslic, ze ogarnieci mlodzi ludzie sa mili i uprzejmi, otwarci na drugiego czlowieka a im starsi tym gorsi, bardziej hamowaci wrecz bezczelni uwazajacy ze z wiekiem wszystkie rozumy pozjadali i maja prawo bezczelnie i hamsko odzywac sie do dugiego czlowieka. No coz to jak sie odnosimy do innych swiadczy o nas samych. prostak zawsze pozostanie prostakiem

    • 10 1

  • nigdy więcej! (5)

    zawsze ustępowałam miejsca w autobusie czy to starszym Paniom czy Panom,
    ale będąc w ciąży juz bardzo widocznej (prawie 8 miesiąc) nikt nigdy tego nie zaproponował wszyscy tylko odwracali wzrok, jakby nie chcieli zobaczyć, nigdy już nie ustąpię nikomu miejsca chyba że mnie z niego wyciągną siłą!

    • 7 10

    • To się nazywa spirala nienawiści

      Ludzie mądrzy ją przerywają.

      • 8 2

    • (2)

      Ale dlaczego miał ktoś zaproponować będąc w ciąży?

      • 8 1

      • celna uwaga: idąc przez most spadła mu czapka

        ciągle ktoś dopisuje nowe przyklady

        • 1 0

      • A dlaczego widzac ze sie topisz ktos mialby zadzwonic po pomoc?

        • 0 0

    • Bo takich mamy starszych ludzi.

      Moja zona tez miala wiele takich sytuacji bedac w ciazy. Starsi chca zeby ustepowac im, ale sami niezbyt sa za tym zeby ustapic innym potrzebujacym. Mysla ze skoro sa starsi to moga wszystko, nie rozumia ze mlody czlowiek po 12 godzinach pracy chce tez usiasc w tramwaju wracajac do pracy.

      • 0 0

  • Chcesz być dla wszystkich miły/a, biorą cię za nieszkodliwego frajera.

    Taka prawda, sprawdzone.

    • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (2 opinie)

(2 opinie)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (50 opinii)

(50 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Od którego roku wręczana jest Nagroda Literacka Gdynia?