- 1 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (17 opinii)
- 2 Politechnika bawiła się na Technikaliach (47 opinii)
- 3 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży (13 opinii)
- 4 Młodzi w ten weekend bawią się na "Ele" (64 opinie)
- 5 Grzechy gastronomii: kto winny? (198 opinii)
- 6 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (98 opinii)
Jachimek o uprzejmości. Czy potrafimy być dla siebie mili?
Zachodnim krajom możemy zazdrościć różnych rzeczy. Lepszych dróg, wyższych zarobków, taniej siły roboczej z Polski... Jednak gdybym mógł przenieść jedną rzecz z Zachodu do nas, byłaby to zwykła codzienna uprzejmość.
Historia rozeszła się błyskawicznie. Wychodzi na to, że tęsknimy za codzienną życzliwością. Już po samym języku widać, że coś z nami jest nie w porządku. Tak jak rzekomo Eskimosi mają dziesiątki wyrazów na określenie śniegu, tak my mamy mnóstwo słów dla ludzi nieuprzejmych: cham, chamidło, wok, burak, gbur, prostak, buc, no i jeszcze poczciwie brzmiący impertynent. A ile znasz, Drogi Czytelniku, określeń uprzejmego człowieka? Hę?
Co ciekawe, zawsze to "oni" są niekulturalni. Urzędnik w skarbówce, pani na poczcie, nawet automat do kawy jest jakiś taki chamowaty. Ale my? Ja? W życiu! Wszyscy zarzucają sobie nawzajem dokładnie to samo, jakbyśmy byli 30-letnim małżeństwem u progu rozwodu.
Pytanie brzmi "dlaczego". Pytanie brzmi "dlaczego?". (Z pomocą NIE przychodzi nam Paweł Kukiz, który w swoim przeboju dawał dość lakoniczną odpowiedź: "bo tutaj jest jak jest, po prostu" ani Elżbieta Bieńkowska z przebojowym "sorry, taki mamy klimat".) Socjologowie o istniejący stan rzeczy oskarżają historię: zabory, wojny i komunizm. I to całkiem sensowna koncepcja.
Jednocześnie warto zauważyć, że powyższe ponure doświadczenia zakończyły się jakiś czas temu. Zatem istnieje spore prawdopodobieństwo, że pani sprzedająca w spożywczaku nie jest ani zaborcą, ani hitlerowcem, a i komunistką prawdopodobnie też nie. Może warto dać jej odrobinę zaufania na kredyt?
Zwłaszcza że czasem umiemy być przemili! Miałem okazję kilka razy pokazać swoje niespecjalnie foremne oblicze w środkach masowego przekazu, co przekłada się na pojedyncze sytuacje, w których jestem rozpoznany jako "pan z kabaretu". I nagle te osoby, które jeszcze przed chwilą patrzyły na świat spode łba, stają się wcieleniem życzliwości i entuzjazmu.
(Oczywiście, nie zawsze bycie rozpoznawalnym pomaga. Osoby zidentyfikowane jako złodzieje rowerów czy zadłużeni alimenciarze mogą otrzymać zupełnie inne reakcje. A chociaż kabaret ma w naszym kraju coraz gorszą opinię, to wciąż jesteśmy tymi fajnymi. Ale może za parę lat...)
Bastionem mało przyjaznego wizerunku w Polsce od dekad było PKP. Ale teraz - póki co w Pendolino, może kiedyś i w interREGIO - wszyscy są tak uprzejmi, że w niektórych wywołuje to poczucie przesady. Ale chyba lepiej być z urzędu uprzejmym niż uczciwie bucowatym. Załóżmy, że nikt nie jest zaborcą, a każdy jest znany z telewizji. Będzie nam wszystkim milej. Ostatecznie - nikt nam rozwodu nie udzieli i musimy się z sobą jeszcze trochę na tej ziemi poborykać.
O autorze
Szymon Jachimek
Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.
Tomasz Valldal-Czarnecki
aktor, reżyser, lalkarz, wielbiciel maskonurów. Do SKM-ek dokłada się własną kreską i spojrzeniem na świat z wysokości 197 cm.
Opinie (67) 1 zablokowana
-
2016-01-29 16:33
kultura na zachodzie (1)
nic bardziej mylnego, no moze w zaleznosci od kraju. w anglii zapomnij zeby kierwoca przepuscil pieszego, o ustapieniu miejsca w tramwaju...nawet nie marz. w danii , owszem pieszy jest jak swieta krowa. niemcy...po polowie . nie narzekajmy!
- 5 3
-
2016-01-29 23:40
to chyna w innej anglii byliśmy
- 0 0
-
2016-01-29 22:04
generalnie jestem uprzejma,
poza momentami, kiedy mnie wszystko wk... (denerwuje ;)
- 2 0
-
2016-01-30 02:41
(1)
Mieszkam w Kanadzie i czesto rowniez przebywam us. Co z tego ze w 90% ludzie sa dla siebie mega mili... skoro to tak sztuczne. W pl moze i nie usmiechamy sie na kazdym kroku, ale jak juz widze usmiech w swoim kierunku to wiem ze jest szczery.
- 5 1
-
2016-01-31 01:59
Tez mieszkam w i jakos codziennie widze przepasc miedzy Polska a Kanada.
Wiadomo ze nie kazdy Polak jest taki sam , i Kanadyjczyk tak samo, ale nie oszukujmy sie, prosze...
- 1 0
-
2016-01-30 16:56
uprzejmi jesteśmy na pokaz
jest garstka uczciwie uprzejmych i miłych, reszta uwielbia mieć coś i zachowywać sie na pokaz.ja taki jestem, uśmiecham sie i jestem miły i uprzejmy na pokaz
- 2 0
-
2016-01-30 23:05
Lekarze to chamy bez kultury
Lekcje uprzejmości powinni mieć na studiach lekarze, bo większość z nich to chamy tylko jeszcze za kasę czasem się uśmiechną.
- 2 0
-
2016-03-07 20:56
ej ej
Polacy mili?chyba to przeszłosc,bynajmniej nie dla siebie,no chyba że ktoś ma trochę kaski w kieszeni i już go się traktuje lepiej,mówię tę o sytuacjach rodzinych ,koleżeńskich i tych na codzień np.w sklepie -wystarczy się wystroic i juz panie skaczą koło ciebie jakbyś miał miliony w kieszeniBrakuje nam uśmiechu na twarzy i zwykłej życzliwosci,nie oceniania ile masz,gdzie pracujesz ale jakim człowiekiem jesteś,coraz trudniej o prawdziwego przyjaciela,i coraz trudniej cieszyc sie zyciem ,bo wszystko kręci się wokół ,kasy,wyglądu,wykształcenia,pozycji zawodowej-najchętniej uciekłabym gdzies na koniec świata ,jedyny kraj , a mialam okazję byc w kilku krajach europejskich-to hiszpania-tylko po zazdroscic im zyczliwosci,usmiechu i zwykłego cieszenia się życiem- a przedewszystkim dużo w tym prostoty!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.