• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Już nie "jasny gwint" czy "motyla noga". Czy przeklinamy więcej niż kiedyś?

Julia Rzepecka
21 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Przeklinanie uważa się za łamanie zasad dobrego wychowania. Niektórzy przekonują jednak, że osoby używające niecenzuralnych słów wydają się być bardziej szczere. Przeklinanie uważa się za łamanie zasad dobrego wychowania. Niektórzy przekonują jednak, że osoby używające niecenzuralnych słów wydają się być bardziej szczere.

Dla większości z nas wulgaryzmy są oznaką złego wychowania i braku manier. Jednak coraz częściej w przestrzeni publicznej, a nawet w programach telewizyjnych słychać niecenzuralne słowa. Dlaczego przeklinamy? Jakie są funkcje tego obszaru języka i czy przeklinanie rzeczywiście jest takie złe? Okazuje się, że nie do końca. Badacze przytaczają argumenty medyczne oraz psychologiczne, świadczące o naturalnej potrzebie przekleństw i ich powiązaniu z emocjami.



Korepetycje z języka polskiego



Czy często przeklinasz?

Przystanek autobusowy, ciemne, zimowe popołudnie. Dookoła świecą świąteczne ozdoby i iluminacje, a mieszkańcy Trójmiasta obładowani świątecznymi prezentami spieszą do swoich domów, by razem z bliskimi przeżywać ten najbardziej rodzinny czas w roku.

Tymczasem w pobliżu wiaty przystankowej pojawia się grupa nastolatków i nastolatek. Rozmawiają ze sobą na tyle głośno, że trudno nie usłyszeć ich konwersacji, a treść... mrozi bardziej niż grudniowe powietrze. Okazuje się, że nie ma zdania wypowiedzianego przez tę grupę, które byłoby pozbawione niewybrednych przekleństw. Ba, właściwie to z niecenzuralnych słów w większości składają się ich głośne wypowiedzi.

Place zabaw pełne przekleństw. Place zabaw pełne przekleństw. "Nie potrafią się powstrzymać"

Starsze panie czekające na tramwaj rzucają grupie karcące i srogie spojrzenia, inni zakładają słuchawki, by oszczędzić sobie tego "rzucania mięsem" - w tym i ja. Zastanawiam się jednak nad tym, czy przeklinanie stało się bardziej powszechne w ostatnich latach?

Psychologowie społeczni twierdzą, że przeklinanie nie tylko rozładowuje stres i przynosi ulgę, ale odpowiednio użyte może również cementować więzi. Psychologowie społeczni twierdzą, że przeklinanie nie tylko rozładowuje stres i przynosi ulgę, ale odpowiednio użyte może również cementować więzi.

"Ja piórkuję!"



Sama etymologia słowa "przeklinać" nakierowuje nas na źródła niecenzuralnych słów. Nasze przekleństwa są potomkami dawnych klątw, które rzucano w przestrzeń, by odpędzać złe duchy i złowrogie moce.

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu można było usłyszeć takie przerywniki, jak "niech to dunder świśnie", "jasny gwint", "kurka wodna", "kurza melodia", "psiakość" czy "niech to kule biją". Dziś takie określenia wywołują raczej śmiech i są traktowane bardziej jak żart, często zresztą są ironicznie wykorzystywane przez młodzież.

Jednak przekleństwa funkcjonują na świecie od zarania dziejów, ponieważ są nierozerwalnie związane z naszymi emocjami. Jak przekonują badacze, przeklinanie nie tylko rozładowuje stres i przynosi ulgę, ale odpowiednio użyte może również cementować więzi.

Poloniści apelują ws. nowej matury 2023. Poloniści apelują ws. nowej matury 2023. "Nie weryfikuje wiedzy, tylko szuka błędów"

Wulgarne szympansy



Małżeństwo naukowców z Uniwersytetu Nevada przeprowadziło w latach 70. eksperyment nazwany Projekt Washoe. Celem badaczy było nauczenie szympansów języka migowego. Naukowcy wychowywali kilkoro małych szympansów tak jak dzieci - uczyli je takich czynności, jak jedzenie i picie z wykorzystaniem podstawowych naczyń czy korzystanie z toalety. Wśród wielu znaków języka migowego było m.in. określenie słowa "brudne", a jego znakiem było podparcie pięścią podbródka.

Po niedługim czasie szympansy powiązały tabu toaletowe ze słowem "brudny" jako czymś wstydliwym. Co więcej, w chwilach wzburzenia oraz złości zaczęły używać tego znaku jako obraźliwego w stosunku do siebie lub naukowców. Zdenerwowane przykładały pięści do podstaw szczęk, aż można było usłyszeć dźwięk szczękania zębów.

Wulgaryzm na Złotej Bramie w serii Netfliksa Wulgaryzm na Złotej Bramie w serii Netfliksa

To doświadczenie pokazało, jak ważne w komunikacji i wyrażaniu emocji jest przeklinanie, niezależnie od gatunku biologicznego. Naukowcy i psycholodzy przekonują też, że przeklinanie pomaga rozładować napięcie, a nawet może sprawiać, że ból np. po uderzeniu wydaje się mniejszy niż w rzeczywistości. Zauważają jednak, że przeklinający mężczyźni spotykają się z większym społecznym przyzwoleniem niż bluzgające kobiety. Wyłania się z tego wciąż aktualny podwójny standard.

Specjaliści namawiają, by nie karać dzieci za wulgarne słowa, tylko uczyć wyrażania emocji w sposób nieraniący innych. Specjaliści namawiają, by nie karać dzieci za wulgarne słowa, tylko uczyć wyrażania emocji w sposób nieraniący innych.

Już przekleństwo czy jeszcze nie?



Wydaje się, że dawniej wulgaryzmy odbierane były bardziej negatywnie. Dziś znacznie częściej słychać niecenzuralne słowa m.in. w telewizji, w wypowiedziach znanych osób, a przez to wydaje się, że jest większe przyzwolenie na taki język.

- Następuje proces większego spoufalenia między ludźmi, większej prostoty - w znaczeniu ujemnym. Chciałoby się powiedzieć nawet może prostactwa - mówi prof. dr hab. Marek CybulskiUniwersytetu Gdańskiego. - Przeklinanie przestaje być czymś dziwnym. Kiedyś było to nie do pomyślenia. Na przykład słowo "kurde" dawniej nie przedostawało się do środków masowego przekazu. Wszystkie te formy, jak "kurczę, kurde", są oczywiście ucieczką od najbardziej popularnego polskiego przekleństwa na literę "k".
Słowem, które coraz częściej pojawia się również w telewizji, jest "zajebiście". Jeszcze do niedawna było traktowane jak wulgaryzm, jednak obecnie ma znacznie mniej pejoratywne znaczenie, choć - jak wskazują słowniki - pochodzi od słowa "jebać". Można je znaleźć nawet w słowniku.

Powstał poradnik dobrych manier dla pasażerów komunikacji miejskiej Powstał poradnik dobrych manier dla pasażerów komunikacji miejskiej

- Słowo "zajebisty", pochodne od "zajebać", pojawia się w "Słowniku współczesnej polszczyzny" z 2004 r. Występuje jako potoczne i wulgarne określenie czegoś bardzo intensywnego, w odniesieniu do kolorów czy zapachów. Jest także drugie znaczenie jako wyrażające uznanie - mówi prof. Cybulski.

Dobry przykład



Wulgaryzmy trudno nam znieść przede wszystkim w ustach nastolatków i dzieci. Specjaliści namawiają, by nie zakazywać dzieciom przeklinania, tylko pomóc w radzeniu sobie z silnymi emocjami, które wyzwalają niecenzuralne słowa. Nie warto karać, lepiej uczyć wyrażania emocji w sposób nieraniący innych.

Przekleństwa słychać zewsząd, bardzo dużo jest ich zwłaszcza w internecie, gdzie dzieci i młodzież spędzają całe godziny. Niecenzuralnymi słowami posługują się youtuberzy, tiktokerzy, ale także artyści, jak raperzy i raperki. Głośnym echem obił się m.in. wiosenny koncert Oliwki Brazil w Gdańsku.

Oliwka Brazil w Parlamencie. Na ten koncert nie puściłbyś swojego dziecka Oliwka Brazil w Parlamencie. Na ten koncert nie puściłbyś swojego dziecka

- Moim zdaniem dużo więcej przeklina się teraz niż kiedyś - mówi mieszkanka Sopotu, pani Wiktoria. - Nie pamiętam, żeby jeszcze dwadzieścia lat temu było to tak powszechne. Wydaje mi się, że to wpływa na myślenie, na człowieka, jego zachowanie. Sama staram się pilnować, choć w niektórych sytuacjach czasem chce się użyć soczystego przekleństwa. Wypowiadam je wtedy w myślach.
Językoznawca Piotr Fąka, jeden z autorów "Słownika polszczyzny rzeczywistej", uważa, że do niedawna przeklinanie kojarzyło się z brakiem wykształcenia, dobrych manier i towarzyskiej ogłady. Twierdzi, że obecnie przekleństwa nie są powodem do wstydu. Istnieje nawet pewna moda na przeklinanie. Według niego używanie przekleństw nie jest obecnie ograniczone wiekiem, płcią, wykształceniem, pozycją społeczną bądź osobowością. Cóż, moda zmienną jest. Może więc w przyszłości nadejdzie trend pięknej polszczyzny?

Miejsca

Opinie (83) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    (8)

    Przekleństw trzeba używać ale nie nadużywać. Każdy normalny człowiek daje czasami upust i klnie. Normalna rzecz. To jest taki wentyl bezpieczeństwa, który daje upust kumulacji ciśnienia. Dodam, że dobrze to wpływa na zdrowie i ogólną równowagę. Są na to nawet badania.

    • 64 22

    • Czasem - słowo klucz. (4)

      To oczywiście prawda, że przekleństwa, agresja językowa, pozwalają wyrazić i wyładować gniew i bezsilność. Ale przecież nie o to chodzi współczesnym Polakom. Przeklinanie stało się modą, pozą. Robią to wszyscy: troglodyci, którzy nie potrafią złożyć dwóch, trzech zdań, ale także osoby z tytułami naukowymi. To natręctwo językowe, takie jak ciągłe powtarzanie "tak?", "wiesz o co chodzi", opisywanie wszystkiego jako "mega", "kultowe" albo mielenie przy każdej okazji cytatów z Barei. Przekleństwa mają teraz wyrażać pewność siebie, zdecydowanie, siłę charakteru. Niestety, ordynarne słowa naprawdę ranią, są dotkliwe i mam wrażenie, że czasami można je odczuć prawie fizycznie. Dlatego nic ich nie usprawiedliwia, co z bólem i ze wstydem przyznaje piszący te słowa.

      • 22 1

      • (3)

        Wiadomo, że tu nie chodzi o używanie k...a co drugie słowo. Ale jak sobie młotkiem strzelisz w palec to jest wręcz wskazane bo niweluje ból ;)

        • 19 1

        • bardzo dobre podsumowanie

          różne słownictwo jest odpowiednie na różne okoliczności

          • 5 1

        • Proponuję nie uderzać młodkiem w palec (1)

          • 3 2

          • Objecóje,

            rze nie bende udeżau.

            • 1 1

    • zarąbiscie

      Tak, tylko trudno się do tego przyzwyczaić.

      • 0 0

    • (1)

      Przekleństw trzeba używać? Niby dlaczego? Obowiązkowe to jest?

      • 2 0

      • To było źle sformułowane stiwerdzenie. Powinno być przekleństw można używać, na pewno nie trzeba.

        • 0 0

  • Nie widzieli i nie słyszali siebie z boku, grzeczni ludzie (2)

    • 13 6

    • W kieliszku trudno ujrzeć swoje odbicie .

      • 2 4

    • Nie "słyszali", tego możemy być pewni.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    Teraz taka "moda". Szczególnie pośród dzieciaków. Im się wydaje, że jak przeklinają to są bardziej dorośli . No cóż jak wyrosną to większość z nich zrozumie jaka była głupia!

    • 52 20

    • Patologi mamy wszędzie pod dostatkiem. Przekleństwa świadczą, że z rozumem u takich osób jest kiepsko. Są "bohaterami" podwórka którzy w przyszłości nic nie osiągnął a przynajmniej zdecydowana większość.

      • 4 0

    • Ja w ogóle nie przeklinam

      Tylko kurczę,kurdę

      • 8 2

    • własnie chodzi oto ze nie zrozumieją

      • 2 0

    • Ok boomer

      • 2 5

    • Moda na pisanie, ze to i owo to moda. (2)

      Mam 45 lat i jak siegam pamiecią w latach 90tych, mlodziez przeklinala podobnie, ani mniej ani wiecej. Zresztą slowa jak kazde inne :) Ktos ustalil, ze brzydkie i gawiedz w to brnie. A ja ustalam, ze brzydkie slowo to kaczka.

      • 8 3

      • Tylko, zauważ, że kiedyś w mediach, wsród celebrytów, polityków nie przeklinało się. A teraz wulgaryzmy noszone są na transparentach. Już nawet aktorzy podczas "sztuk" teatralnych, używają wulgaryzmów ku uciesze zgromadzonej gawiedzi....
        Dziczejemy...

        • 2 2

      • Też mam tyle lat, i nie, młodzież aż tyle nie przeklinała.

        Niektórzy ludzie, nie tylko młodzi zresztą, nie potrafią powiedzieć prostego zdania bez choć 2-3 fucków, ale takich, że kapcie spadają. Nawet jak rozmawiają ze sobą o sprawach bardzo prywatnych, to tylko p.., ch..., k.. i j.... Nawet zaloty tak wyglądają. W języku polskim poprawnym nie potrafią się wysłowić, nawet w sytuacjach formalnych może im się wyrwać wiązka. W trakcie zajęć na uczelni takie rzeczy się zdarzają, potem jest im głupio.

        • 2 1

  • (5)

    Młode dziewczęta potrafią kląć lepiej niż niejeden szewc.

    • 31 3

    • Jestem szewcem i nie przeklinam, wypraszam sobie.

      • 12 0

    • te co daja w szyje na pewno

      • 4 5

    • Gdyby to powiedział prezes - od razu by było larum jak z dawaniem w szyję. A jakie są fakty każdy widzi (albo słyszy)

      • 2 1

    • (1)

      A młodzi chłopcy? Jak zwykle podwójne standardy

      • 2 2

      • Młodzi chlopcy zawsze przeklinali, wszyscy to wiemy.

        • 0 0

  • Rodzic przeklina przy dzieciach (1)

    Skoro rodzice przeklinają przy dzieciach i uczą ich, że to normalny język, to czego mamy wymagać od młodych? Chamstwo szerzy się jak zaraza i przenosi na wszystkie dziedziny życia. I pomyśleć, że kiedyś gdy dorosły usłyszał bluzgającego małolata, to reagował......

    • 30 0

    • Taki teraz trend z wyrzucaniem do śmieci wszystkich zasad moralno-społecznych - jaki to będzie miało efekt? zobaczymy

      • 5 0

  • Przekleństwa zostały ogólnie spopularyzowane w latach 90-tych gdy każdy prostak mógł wejść do sfery publicznej.

    Wtedy np. wystarczyło zdjęcie z Wałęsą aby dostać się do Sejmu. A teraz łątwość publikowania siebie w mediach socjalnych spowodował, że każdy, nawet największy prostak może tam publikować co chce. Najgorsze jest to, że i w środowiskach wykształconych i kulturalnych też słychać wulgaryzmy, chociaż może nie aż tak często. Generalnie nic nie zmienimy. Świat pędzi jak pociąg na szynach i nikt go nie zatrzyma....chyba, że szaleniec, np. putin. Jak tutaj przylezie wtedy zaczniemy zastanawiać się i myśłeć.

    • 12 2

  • Przeklinają tylko prości ludzie (5)

    Przeklinanie mimo, iż powszechne nie jest domeną ludzi kulturalnych, z klasą i aspirujących do inteligencji.

    • 19 27

    • (4)

      Między ludźmi "prostymi" a "kulturalnymi aspirującymi" jest jeszcze całe mnóstwo ludzi "nieprostych" i "nieaspirujących"

      • 8 2

      • przeczytaj sobie o tym, że przeklinanie cechuje ludzi inteligentnych... (3)

        • 6 5

        • hahaha to dobre a kopernik była kobietą :)

          • 3 0

        • Tak sobie to tłumacz i usprawiedliwiaj. Przeklinanie to prostactwo i ubóstwo językowe...

          • 0 1

        • Popieram

          • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Ostatnio żaden polski film nie może obejść się bez " wiązanki", ani to fajne, ani potrzebne.

    • 84 6

  • Skoro przeklinanie jest takie zdrowe, to trójmiasto.pl

    zaprzestanie usuwania komentarze, w których występują?

    • 34 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (48 opinii)

(48 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W 2001 roku Seweryn Krajewski otrzymał Honorowe Obywatelstwo Sopotu, ponieważ: