- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (152 opinie)
- 2 Grają przeboje największych gwiazd (11 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 4 Festiwal filmowy w odmienionej formule (15 opinii)
- 5 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (2 opinie)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
Od "Sfina" po "Parla". Najdłużej działające kluby koncertowe w Trójmieście
Kluby powstają i znikają. Jedne wspominamy z rozrzewnieniem, o innych zapominamy po wsze czasy. Są jednak takie, które istnieją już wiele lat i wciąż cieszą się powodzeniem. To miejsca pełne historii i nierzadko mające ogromny wkład w rozwój lokalnej kultury. W Trójmieście takich miejsc, bez których nie wyobrażamy sobie lokalnego krajobrazu, jest kilka. Poniżej lista klubów koncertowych, które mają więcej niż dziesięć lat.
Obiekty koncertowe w Trójmieście
Ucho, Gdynia
Jeśli gdzieś w Trójmieście miał być koncert rockowy, punkowy czy metalowy, wiadomo było, że będzie on w Uchu. Ta niewielka przestrzeń przy ul. św. Piotra potrafiła pomieścić około tysiąca widzów. Były takie wydarzenia, kiedy z sufitu aż kapało.
Jednak Ucho to też jazz, którym zawiadywał tam Przemek Dyakowski, wiele wystaw oraz postać Majstra - człowieka niemal od wszystkiego. Zarówno dobry duch tego miejsca, jak i człowiek, który panował nad porządkiem - wiedział i widział wszystko.
Dziś Ucho ma nowego właściciela. Zostało wtopione w przestrzeń Podwórko.art, ale wciąż stara się kontynuować historię i działalność, dzięki której stało się jednym z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych miejsc koncertowo-imprezowych w Polsce.
Kwadratowa, Gdańsk
To zdecydowanie najdłużej działający klub w Trójmieście. Oczywiście, były przerwy, okresy, kiedy drzwi Kwadratowej były zamknięte, jednak nigdy nie zmieniono nazwy ani lokalizacji. Studencki klub Politechniki od zawsze mieści się w "Bratniaku" przy ul. Siedlickiej.
Na bramce stoję, nikogo się nie boję
To miejsce miało swoje wzloty i upadki, lepszą i gorszą opinię. W 2004 roku nastąpiło jednak nowe otwarcie i powrót Kwadratowej do swoich najlepszych tradycji. To miejsce przede wszystkim dla studentów - oferujące wydarzenia, które ich interesują. Ale to Kwadratowej może wejść każdy.
No, prawie każdy - potwierdzą to ci, którzy swego czasu stali pół nocy w kolejce, aby dostać się do środka na czwartkowe lub weekendowe imprezy.
Rock, pop, jazz - najbliższe koncerty w Trójmieście
Sfinks, Sopot
Bywali tu wszyscy. Politycy, artyści, ludzie mediów. Jan Kozłowski, Krzysztof Materna, Tomasz Raczek, Leszek Możdżer, Yach Paszkiewicz, Magda Kunicka. Wymieniać można długo. Odbywały się tu także wyjątkowe wówczas w skali kraju imprezy.
Sopot bez Sfinksa jest jak jazz bez swingu
Sfinks - dziś Sfinks700 - powstał w 1991 roku i do dziś jest najdłużej działającym tego typu klubem w Polsce. To tu odbyła się pierwsza w kraju impreza halloweenowa. To tu rodziła się rodzima scena techno. To tu zapraszano największych światowych didżejów. Sfinks od zawsze wyznaczał trendy, ale też był miejscem, które o nic nie pytało. Tu każdy mógł - i wciąż może - być sobą.
Blues Club, Gdynia
Gdyński Blues Club otworzył się dokładnie 19 kwietnia 2002. Dwadzieścia lat nieprzerwanej historii. Pierwszy i przez długi czas jedyny lokal poświęcony muzyce bluesowej w kraju. Marzenie zmarłego już Leszka Pomierskiego, wielkiego fana gatunku, któremu udało się to wszystko stworzyć. Teraz jego dzieło kontynuuje syn - Krzysztof.
Dziś Blues Club to wciąż jedno z najważniejszych miejsc poświęconych bluesowi w całym kraju. Nie omija go praktycznie żadna ważna europejska trasa koncertowa - na scenie pojawiają się największe światowe nazwiska. Koncerty - tradycyjnie - odbywają się w czwartki oraz niedziele. Wtorki i środy zarezerwowane są na bluesowe i jazzowe jam session.
Trzeba przyznać, że prowadzenie bluesowego klubu to nie jest łatwy kawałek chleba, ale dzięki pasji, od samego początku udało się stworzyć wyjątkowe miejsce. Drugim składnikiem była konsekwencja - właściciele nigdy nie zmienili kierunku. I tak jest do tej pory - jeśli ktoś chce poznać wszystkie odcienie bluesa, powinien wybrać się do lokalu przy Portowej 9.
Kluby i dyskoteki w Trójmieście
Parlament, Gdańsk
Wszystko zaczęło się w 2000 roku, kiedy to do dawnej stolarni Teatru Wybrzeże weszli nowi najemcy tego miejsca. Po roku prac remontowych otwarto klub Parlament. Wówczas był to jeden z najnowocześniejszych klubów w kraju, a w Trójmieście też największy. Niemal od razu "Parla" zyskał popularność i uznanie. Do dziś to ważne imprezowe miejsce na mapie Gdańska, ale koncertowo już tak bogato nie jest. Ale też nie ma się co dziwić - pojawiła się duża konkurencja. Niemniej, w Parlamencie wciąż można trafić na dobry koncert, ale też na występy stand-uperów.
Tu bawiło się Trójmiasto
Polska reprezentacja wygląda równie imponująco - Myslovitz, T.Love, O.N.A., Hey, Kayah, KNŻ, Raz Dwa Trzy, Vader, Pudelsi, Coma, Happysad, TSA, Kat, Riverside, Behemoth, Sistars, SBB, Dżem, Lemon, Jelonek, Strachy na lachy, Lao Che, Monika Brodka, Renata Przemyk, Czesław Śpiewa, O.S.T.R., Gooral, Grażyna Łobaszewska, Dawid Podsiadło, Piersi, Big Cyc, Bielizna, Poluzjanci, Robert Kasprzycki, Ania Dąbrowska, Domowe Melodie, Kabanos, Vavamuffin, Lipali, Ira, Illusion, Luxtorpeda, Zakopower, Mela Koteluk, Closterkeller czy Tides from Nebula.
Swego czasu było wiadomo, że jeśli jakaś duża nazwa ma przyjechać do Trójmiasta, to zagra albo w gdyńskim Uchu, albo w gdańskim Parlamencie. Ewentualnie w nieistniejącym już dziś CSG. Innych opcji nie było. Dziś Parlament już nie ma tej siły, co dawniej, ale trzeba mu na pewno oddać, że położył podwaliny pod rozwój sceny koncertowej w całym Trójmieście.
Miejsca
Opinie (35) 2 zablokowane
-
2022-10-25 12:56
Opinia wyróżniona
Wychodzi na to, że każdy z tych klubów poza Blues Clubem to miejsce, w którym zaliczyłem pierwsze swoje i (2)
czasem jedyne koncerty jakiejś 1/3 lubianych przeze mnie wykonawców.
Ucho - tam pierwszy raz słyszałem Kult, Haydamaky (jedyny ich koncert na jakim byłem), Żywiołaka i Braci Figo Fagot.
Kwadratowa - pierwszy i jedyny koncert Acid Drinkers na jakim byłem.
Sfinks - Tam pierwszy raz słyszałem na żywo Raz Dwa Trzy.
Parlament -czasem jedyne koncerty jakiejś 1/3 lubianych przeze mnie wykonawców.
Ucho - tam pierwszy raz słyszałem Kult, Haydamaky (jedyny ich koncert na jakim byłem), Żywiołaka i Braci Figo Fagot.
Kwadratowa - pierwszy i jedyny koncert Acid Drinkers na jakim byłem.
Sfinks - Tam pierwszy raz słyszałem na żywo Raz Dwa Trzy.
Parlament - Jedyne koncerty The Rasmus, Archive, KNŻ i Big Cyca, pierwszy raz słyszałem tam Hurts, Kata, Piersi, tsa, o.s.t.r, peję, Nocnego Kochanka i Dawida Podsiadłę - wtedy jeszcze w swojej grupie Curly Heads.- 8 3
-
2022-10-25 14:00
tym nocnym kochankiem to bym się nie chwalił (1)
- 0 0
-
2022-10-25 21:32
No co? Wiem, że to pastiż, muzyka robiona dla jaj i ta koncepcja mi się podoba podobnie jak Bracia Figo Fagot
Robiący parodię discopolo czy Łydka Grubasa, lub nie działające już na scenie Kabanos i El du*a czy będący prekursorem wśród tego rodzaju zespołów wciąż grający Zacier.
- 1 0
-
2022-10-25 13:24
Opinia wyróżniona
(4)
z mapy koncertowej wielka szkoda Domu Kolejarza w Gdyni, dotrwał do końca lat 80. A grali tam choćby Animals, potem koncerty Gdańskiej Sceny Alternatywnej
- 8 0
-
2022-10-25 21:03
Byłem tam na koncercie Acid Drinkers. Później była zadyma ze skinami!
- 0 0
-
2022-10-25 13:28
(2)
W którym miejscu się znajdował?
- 0 0
-
2022-10-25 20:12
Budynek za halą rybną obecnie część sądu
- 4 0
-
2022-10-25 15:18
Chyba na Jana z Kolna.
- 0 0
-
2022-10-25 12:04
Opinia wyróżniona
(2)
ale na miejscu BLues Clubu była chyba juz wczesniej knajpa, zdaje mi sie ze bywałem tam już przed 2002 r. W Gdyni z długo istniejących klubów to napewno również Desdemona, jesli dobrze pamietam to bywalem tam juz pod koniec lat 90 albo na przełomnie milenium i byy tam koncerty
- 18 0
-
2022-10-25 20:07
Dokładnie!
Desdemona jest wspaniała!
- 1 0
-
2022-10-25 12:37
Desde wystartowała w czerwcu '99
Dokładnie rzecz ujmując :)
- 4 0
Wszystkie opinie
-
2022-10-25 10:12
Przepraszam, a gdzie Spatif??? (3)
- 27 5
-
2022-10-25 10:19
w Sopocie :-)
- 8 0
-
2022-10-25 10:51
Spatif nie kojarzy się z koncertami, choć to świetne miejsce
Są tam koncerty, ale w ostatnich latach bardzo rzadko, a kluby z tekstu słyną właśnie z koncertów
- 9 0
-
2022-10-25 11:02
Technik z Morskiej
w Sopocie
- 0 0
-
2022-10-25 10:18
Bałtycka w Świbnie
- 1 8
-
2022-10-25 10:24
Bukszpryt (5)
W tekście brakuje Bukszprytu, a działa już kilka dekad!
- 16 2
-
2022-10-25 10:37
Pokład 2004 rok (2)
Pokład ma już osiemnastkę, ciekawe czy w związku z planowaną inwestycją przeniosą się gdzieś indziej. Idealny lokal na taką działalność to dane kino Polonia nieopodal obecnej lokalizacji.
- 1 2
-
2022-10-25 10:44
(1)
Goplana. Tam jest już sklep z porcelaną i garami.
- 2 0
-
2022-10-25 11:14
Sklep z garami jest obok, w sali kinowej obecnie jest targowisko, ale to chyba niezbyt odpowiednie miejsce na handel warzywami, na halę targową z tym.
- 2 1
-
2022-10-25 13:06
Oczywiście, od kiedy pamiętam ten klub istniał, dobrych kilka dekad
- 0 0
-
2022-10-25 22:07
Bukszpryt...
Teraz jest tam mordowania, bramkarze zidiocieli, studenciakow jeszcze gorsi.... Error nie polecam
- 0 0
-
2022-10-25 12:04
Opinia wyróżniona
(2)
ale na miejscu BLues Clubu była chyba juz wczesniej knajpa, zdaje mi sie ze bywałem tam już przed 2002 r. W Gdyni z długo istniejących klubów to napewno również Desdemona, jesli dobrze pamietam to bywalem tam juz pod koniec lat 90 albo na przełomnie milenium i byy tam koncerty
- 18 0
-
2022-10-25 12:37
Desde wystartowała w czerwcu '99
Dokładnie rzecz ujmując :)
- 4 0
-
2022-10-25 20:07
Dokładnie!
Desdemona jest wspaniała!
- 1 0
-
2022-10-25 12:13
Desdemona - 1999 (1)
- 6 1
-
2022-10-25 18:36
Ta łapka w dół za co?
Rok się zgadza, koncerty i imprezy w Desde są od zawsze, miejsce się dzielnie trzyma mimo bazowania na muzyce spoza mainstreamu.
- 3 0
-
2022-10-25 12:56
Opinia wyróżniona
Wychodzi na to, że każdy z tych klubów poza Blues Clubem to miejsce, w którym zaliczyłem pierwsze swoje i (2)
czasem jedyne koncerty jakiejś 1/3 lubianych przeze mnie wykonawców.
Ucho - tam pierwszy raz słyszałem Kult, Haydamaky (jedyny ich koncert na jakim byłem), Żywiołaka i Braci Figo Fagot.
Kwadratowa - pierwszy i jedyny koncert Acid Drinkers na jakim byłem.
Sfinks - Tam pierwszy raz słyszałem na żywo Raz Dwa Trzy.
Parlament - Jedyne koncerty The Rasmus, Archive, KNŻ i Big Cyca, pierwszy raz słyszałem tam Hurts, Kata, Piersi, tsa, o.s.t.r, peję, Nocnego Kochanka i Dawida Podsiadłę - wtedy jeszcze w swojej grupie Curly Heads.- 8 3
-
2022-10-25 14:00
tym nocnym kochankiem to bym się nie chwalił (1)
- 0 0
-
2022-10-25 21:32
No co? Wiem, że to pastiż, muzyka robiona dla jaj i ta koncepcja mi się podoba podobnie jak Bracia Figo Fagot
Robiący parodię discopolo czy Łydka Grubasa, lub nie działające już na scenie Kabanos i El du*a czy będący prekursorem wśród tego rodzaju zespołów wciąż grający Zacier.
- 1 0
-
2022-10-25 13:24
Opinia wyróżniona
(4)
z mapy koncertowej wielka szkoda Domu Kolejarza w Gdyni, dotrwał do końca lat 80. A grali tam choćby Animals, potem koncerty Gdańskiej Sceny Alternatywnej
- 8 0
-
2022-10-25 13:28
(2)
W którym miejscu się znajdował?
- 0 0
-
2022-10-25 15:18
Chyba na Jana z Kolna.
- 0 0
-
2022-10-25 20:12
Budynek za halą rybną obecnie część sądu
- 4 0
-
2022-10-25 21:03
Byłem tam na koncercie Acid Drinkers. Później była zadyma ze skinami!
- 0 0
-
2022-10-25 13:41
byly te biby w Świniaku
- 2 2
-
2022-10-25 13:43
uwielbiam takie nieznaczace osiagniecia jak "pierwsza impreza halloweenowa w polsce"
kogo to obchodzi? jakie to ma znaczenie? czy dzieki temu cos sie zmienilo? to jak chwalić się dobrymi ocenami na półrocze ze szkoły podstawowej.
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.