Organizator koncertu Dawida Podsiadły w Gdańsku podjął decyzję o kolejnym, już trzecim z kolei przełożeniu daty imprezy. Powodem jest, rzecz jasna, wciąż trwająca pandemia COVID-19 i problemy, z jakimi w związku z tym borykają się organizatorzy imprez masowych.
Dawid Podsiadło to obecnie jeden z najbardziej znanych polskich artystów sceny muzycznej, mający rzesze fanów wśród osób z różnych grup wiekowych. Jego ostatni koncert w zamkniętej przestrzeni w Trójmieście odbył się
w lutym 2020 roku w Gdynia Arenie. Jak można było się spodziewać, występ, zaplanowany pierwotnie jako akustyczny, szybko porwał widzów pod scenę.
Gdy we wrześniu 2019 roku wspólny koncert Dawida Podsiadły i Taco Hemingwaya na Stadionie Narodowym w Warszawie zgromadził na widowni 60 tys. fanów, jasne stało się, że po wielu latach pojawili się w Polsce artyści, którzy są w stanie zapełnić duże stadiony. Nic zatem dziwnego, że organizatorzy i managerowie poszli za ciosem i zaplanowali kolejne stadionowe koncerty.
Dawid Podsiadło na stadionie w Gdańsku miał zagrać 13 czerwca 2020 roku. Wówczas bilety wyprzedały się w ciągu jednej doby. Niestety, ówczesne obostrzenia pandemiczne, zabraniające organizacji imprez tego typu, wymusiły przeniesienie koncertu na nowy termin.
Dawid Podsiadło: co z biletami na koncert?
Drugą szansą dla miłośników muzyka, którzy kupili bilety na występ, miał być 5 czerwca 2021 roku. Ten koncert również został odwołany i przeniesiony na 4 września 2021 roku.
Nowy termin: 4 czerwca 2022 roku. Czy fani poczekają?
Okazało się jednak, że to wciąż nie koniec utrudnień. 18 sierpnia osoby, które miały kupiony bilet, dostały e-mail z komunikatem organizatorów, przekładający koncert po raz trzeci.
Nowa data to 4 czerwca 2022 roku, co oznacza, że koncert na gdańskim stadionie został przełożony o niemal 2 lata w stosunku do pierwotnego terminu. Żalu nie ukrywa sam artysta, który na swoim Facebooku zaapelował do fanów o cierpliwość i zachowanie biletów.
- Wiem, jak wiele dla Was znaczą stadionowe koncerty, na które kupiliście bilety i na których mamy się spotkać i przeżyć "czas naszego życia". Wiem o tym, bo po pierwsze czytam od Was wiadomości, gdzie mówicie mi, ile to dla Was znaczy, a po drugie dlatego, że sam tylko o tym marzę, żebyśmy spotkali się na stadionach i grali, i śpiewali, i zapisali to na zawsze w sercu czy głowie. Jednak w życiu często uzależnieni jesteśmy od czynników zewnętrznych. Pandemia i jej konsekwencje mają wpływ na każdy, najdrobniejszy aspekt naszego życia. Zmieniają się więc też zasady organizacji wydarzeń kulturalnych, masowych etc. Prosimy Was o zatrzymanie swoich biletów i wytrzymanie kolejnych miesięcy. Wierzę, że jesteśmy zmuszeni przenieść się po raz ostatni - pisze Dawid Podsiadło.Poniżej publikujemy komunikat organizatora:
Drodzy Klienci,
Od ponad roku staramy się znaleźć bezpieczny i zgodny z obowiązującymi przepisami sposób na realizację koncertów stadionowych Dawida Podsiadło.
Wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani myślą o powtórzeniu emocji, które udzieliły się nam w 2019 roku podczas koncertu na PGE Narodowym. Wasz ogromny entuzjazm i wykupienie wszystkich biletów w ciągu 24 godzin dodatkowo rozbudziły nasze i Wasze oczekiwania. To ma być największa trasa koncertowa polskiego Artysty od dziesięcioleci.
Odkąd pandemia uniemożliwiła organizowanie wydarzeń z udziałem publiczności, szukaliśmy sposobu, żeby zaplanowane koncerty odbyły się w pełnym zakresie, tj. z udziałem takiej liczby uczestników, która kupiła bilety. Odrzuciliśmy zatem pomysły podzielenia wydarzeń na kilka mniejszych lub zmianę lokalizacji, chcąc zagwarantować publiczności scenariusz, który przyświecał nam w chwili ogłoszenia koncertów.
Niestety, obowiązujące wciąż ograniczenia dotyczące organizacji imprez masowych, zbliżająca się do kraju kolejna fala pandemii, zapowiadane przez rząd obostrzenia epidemiologiczne oraz wynikający z tego brak pewności co do realnej możliwości przeprowadzenia imprez, zmuszają nas do podjęcia trudnej decyzji o ponownym przeniesieniu koncertu zaplanowanego na Polsat Plus Arenie Gdańsk z 4.09.2021 na 4.06.2022.
Ogromna większość z Was kupiła swoje bilety jeszcze w grudniu 2019, kiedy nikt nie słyszał o epidemii COVID-19 i nie mógł przewidzieć jej konsekwencji. W imieniu swoim i Dawida Podsiadło bardzo dziękujemy, że nadal jesteście z nami i wspieracie nas, cierpliwie czekając na zaplanowane koncerty. Wiemy, że minęło już dużo czasu, ale prosimy, zachowajcie swoje bilety także tym razem. Spotkajmy się na wspólnym święcie muzyki w formule, na którą wszyscy czekamy. Bez lęku o nasze wspólne zdrowie (...). Dziękujemy, że jesteście z nami - do zobaczenia pod sceną.
Organizatorem koncertu jest agencja Muzk, a producentem wydarzenia agencja East Eventz. Co ważne, organizatorzy w oświadczeniu podkreślają, że obowiązujące aktualnie przepisy wprowadzające liczne ograniczenia, nakazy i zakazy w związku z wystąpieniem stanu epidemii COVID-19, a także zapowiedzi ministra zdrowia nie pozostawiają wątpliwości, że "jedynym sposobem na realizację koncertów w zaplanowanej formule jest wprowadzenie biletów dla osób posiadających certyfikat szczepienia przeciw COVID-19".
We wrześniu wszyscy posiadacze biletów mają otrzymać link, który umożliwi osobom zaszczepionym bezpłatną ich wymianę na bilet SAFE PASS. Daje on gwarancję udziału w wydarzeniu lub zwrot pieniędzy. Wymiana biletu na SAFE PASS będzie równoznaczna z oświadczeniem, że jego posiadacz w dniu koncertu będzie zaszczepiony przeciwko COVID-19.
W puli pozostaną także bilety dla osób nieposiadających certyfikatu szczepień, ale ich liczba i dostępność oraz faktyczna możliwość wykorzystania będzie wynikała z przepisów obowiązujących w chwili ich sprzedaży i w dniu koncertu.
Podsiadło i tak gra w Trójmieście
Co ciekawe, całkiem niedawno, bo pod koniec lipca, Dawid Podsiadło
wystąpił w Gdyni w ramach Open'er Parku. Zagrał tam aż trzy koncerty z rzędu i na każdym zgromadził komplet publiczności, śpiewając swoje największe hity, wiele z nich w nowych, elektronicznych aranżacjach.
Jest szansa, że w czerwcu 2022 roku na gdańskim stadionie usłyszymy też nowe piosenki Dawida Podsiadły. Artysta zapowiedział bowiem, że pracuje intensywnie nad nową płytą.
- Jeśli chcielibyście mieć uśmiech po tych informacjach, to mogę jedynie powiedzieć, że tęsknię do Was i zdradzić Wam, że gdy już się na tych stadionach spotkamy, to będziemy mogli się cieszyć nowym albumem. Który tam będzie. Wyśpiewywany. To chyba pierwsze takie publiczne ogłoszenie o nowej płycie - sam się podekscytowałem - dodaje artysta.Kariera Dawida Podsiadły, 28-letniego muzyka pochodzącego z Dąbrowy Górniczej, gwałtownie przyspieszyła po wygranej w finale drugiej edycji programu telewizyjnego "X Factor". Już jego
debiutancka płyta "Comfort and Happiness", wydana w 2013 roku, zyskała status diamentowej, uzyskując ponad 150 tys. sprzedanych egzemplarzy. Muzyk 12 razy wygrywał plebiscyt Fryderyków.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy