- 1 Na który festiwal warto kupić bilety? (43 opinie)
- 2 Te kreacje przeszły do historii festiwalu (5 opinii)
- 3 7 rzeczy, które musisz zrobić wiosną (19 opinii)
- 4 Modne imprezowe miejsce w Oliwie (80 opinii)
- 5 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (11 opinii)
- 6 Wielkie zainteresowanie naszą strefą (68 opinii)
Open'er zmartwychwstał trzeciego dnia. Podsumowanie celebrycko-muzyczne
Kolejny raz cztery dni Open'er Festival sprawiły, że wiele znanych osób pojawiło się na terenie lotniska w Kosakowie. W tym roku nie był to raj dla gwiazd i celebrytów, jednak wciąż pojawiło się sporo znanych twarzy. Niemniej trzeci dzień to przede wszystkim w końcu prawdziwie festiwalowa publiczność. Gitary przyciągnęły tłumy. No któż by mógł się tego spodziewać?
Gwiazdorskie grono na Open'erze. Szału nie było
Atmosfera festiwalu ściąga nie tylko ludzi, którzy chcą czerpać z czterodniowego klimatu imprezy. Również wielu celebrytów z całego kraju postanowiło wybrać się na tegoroczną edycję festiwalu, jednak już nie tak tłumnie jak w ubiegłych edycjach. Podczas tegorocznej mogliśmy spotkać występujących na festiwalu artystów, którzy po swoich koncertach postanowili chłonąć festiwalową atmosferę, jak choćby Darię Zawiałow czy Latto.
Na terenie festiwalu i na różnych koncertach zauważyliśmy m.in. Natalię Szroeder, Szczyla, Okiego, Kubę Wojewódzkiego, Wojciecha Łozowskiego, Agnieszkę Woźniak-Starak z Gabi Drzewiecką, Macieja Musiała, Mrozu, Reni Jusis, Kubę Karasia, Roberta Kupisza, Sarę James, a także jedną z najbardziej znanych polskich influencerek Jessicę Mercedes, a także Modnego Tatę i Modą Mamę, Maćka Stuhra i Jakuba Kosela.
Na festiwalu pojawiło się również wiele gwiazd znanych młodszej części publiczności z TikToka: Wiktoria, która wystąpiła w programie "Love Never Lies", czy też Dominik Kossowski (Przekosa) czy Patryk Doman.
Co się nosi w tym roku na Open'erze?
Gitary obudziły Open'era
Cóż można rzec. Mikołaj Ziółkowski, szef Alter Artu - organizatora festiwalu - pierwszego dnia imprezy sypał argumentami jak z rękawa: że pokolenie Z teraz dyktuje warunki, że streaming, odsłony, odsłuchy, zmiana pokoleniowa, zupełnie inny rynek muzyczny. Tak. To prawda. W wielu kwestiach zgadzam się z nim absolutnie, ale w jednej nie mogę. To nie pokolenie Z gwarantuje dziś w Polsce tłumy na imprezie, jaką jest festiwal. I trzeci dzień Open'era pokazał to najdobitniej jak tylko się da.
Już Queens of the Stone Age, którzy grali jeszcze w ostatnim tego dnia deszczu, zgromadzili publiczność porównywalną do tej, która pojawiła się pod główną sceną w dwa poprzednie dni na koncertach headlinerów. I o ile SZA, Lil Nas X czy Lizzo to dziś absolutny światowy top, w Polsce nie są to nazwy, które gwarantują tłumy. Open'er zawsze starał się wyznaczać trendy, tyle że w tym przypadku to kompletnie nie wypaliło.
U nas znajdziesz bilety na ponad 200 trójmiejskich koncertów
Ten festiwal został zbudowany na gitarach. I wciąż tymi gitarami stoi. Czy komuś się to podoba, czy nie, to właśnie stare dziady z wiosłami przyciągnęły po raz pierwszy w tym roku tłumy, o które na festiwalu chodzi. Mało tego - zagrały absolutnie fenomenalne koncerty. Bo jeśli zaczyna się występ od jednych z największych przebojów i potem dalej sypie się nimi jak rękawa, to o czymś świadczy.
QOTSA - bezbłędni, ale też nieco przewidywalni. Niemniej zrobili coś, czego nie udało się wcześniej żadnemu innemu wykonawcy - porwali tłum. A później? Później już było miejsce tylko dla ukochanych przez Alter Art i openerową publiczność Arctic Monkeys.
Mówi się, że nie ma bardziej brytyjskiego zespołu w Stanach niż The Killers i bardziej amerykańskiego na Wyspach niż Arcitic Monkeys. Nie są to stwierdzenia bezpodstawne. Dziś "Małpki" to zespół dojrzały, bezczelny i charyzmatyczny. Udało im się pozbyć sodówy z głów i mamy do czynienia z zespołem, który przetrwa chyba wszystko. Jeśli mieli się rozpaść, to po płycie "AM". A oni poszli po rozum do głowy, uznali, że teraz już mogą robić, co chcą, i przynosi to fantastyczne rezultaty.
Panowie z Sheffield zagrali swój najlepszy koncert na Open'erze. A był to - o ile dobrze pamiętam - czwarty. Przepełniony hitami - również tymi zapomnianymi - zbudowany na kanwie nowego podejścia do brzmienia, ale wciąż noszącym znamiona tego młodzieńczego i prostego indie-rocka. Klasa, energia, pewność siebie. Na scenie oglądaliśmy gigantów, po prostu.
Wydarzenia
Opinie (125) ponad 10 zablokowanych
-
2023-07-01 18:11
i**otyczny tytuł.
- 9 1
-
2023-07-01 18:29
Ten festiwal to jak mucha na scenie
To musi być bezpłatne dla seniorów
- 3 3
-
2023-07-01 19:08
Ten tytuł obraża moje uczucia religijne. Jest ewidentnym nawiązaniem (2)
Do śmierci i zmartwychwstania Jezusa.
- 8 4
-
2023-07-01 22:36
I co w związku z tym?
Robisz protest?
Czy jednak anonimowy wpis na tym forum ci wystarczy?- 1 0
-
2023-07-01 22:47
Marna Iewacka prowokacja
- 3 0
-
2023-07-01 20:02
To zawsze był mierny festiwal, na który kilka razy skuszono pojedyncze dobre kapele i tyle
Nawet gdyby mi zapłacili tobym się tam nie pchał. W samej Polsce jest wiele lepszych wydarzeń muzycznych a festiwale są za granicą
- 2 5
-
2023-07-01 20:03
Oby to był ostatni Opener a przynajmniej ostatni u nas.
Idźcie z tym na wieś pod Radom.
- 8 4
-
2023-07-01 22:29
Bo lubimy tylko te kawałki które już znamy. (1)
Zasada stara jak świat.
Niektóre kapele potrafią przez 10 czy 15 lat płyty nowej nie wydać, a na koncertach i tak tłumy.- 5 1
-
2023-07-01 22:49
To jedno, a drugie że te rozgwiazdy jak lil xmas czy lizzło nie mają absolutnie żadnego
talentu a ich tfu... twórczość jets na żenujące niskim poziomie
- 3 0
-
2023-07-01 23:29
Festwal
Jedna wielka pomyłka
- 4 1
-
2023-07-02 02:55
to już oficjalnie! Opener zmienia nazwę!
Wg. Najnowszych informacji opener od przyszłego roku zmienia nazwę na Rapener. Tak na wszelki wypadek żeby ktoś się nie pomylił i nie kupił przez przypadek karnetu na koncerty rockowe. Bo ich tam jak na lekarstwo.
- 11 0
-
2023-07-02 06:27
Impreza dla lanserow i bogaczy
Niemająca nic wspólnego z prawdziwą pasja do muzyki
- 5 4
-
2023-07-02 06:28
To już jest Rainy Festival.
Tubulcy od lat, żartują, że będzie padać, bo Opener startuje.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.