- 1 Na który festiwal warto kupić bilety? (23 opinie)
- 2 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (8 opinii)
- 3 Modne imprezowe miejsce w Oliwie (76 opinii)
- 4 Wielkie zainteresowanie naszą strefą (68 opinii)
- 5 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (61 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (63 opinie)
UFO, wahadełka i Kaszpirowski. W co wierzyliśmy w latach 90.?
Lata 90. to niezwykły czas. Po dekadach zamknięcia na wiele zachodnich trendów nagle w Polsce wybuchła moda na szeroko pojętą paranaukę. Wydawnictwa zaczęły publikować książki na temat życia po śmierci, UFO, przepowiedni i wszelkich zjawisk paranormalnych. W telewizji za to czarował Kaszpirowski, a program "Nie do wiary" i serial "Z Archiwum X" pokazywały rzeczy, po których czasem trudno było zasnąć. W co jeszcze wierzyliśmy w latach 90.?
Kolejny koniec świata i niepokojące przepowiednie Nostradamusa
W latach 90. głośno było o przepowiedniach XVI-wiecznego francuskiego wizjonera Nostradamusa, który zapisywał je w formie rymowanych czterowierszy grupowanych po sto centurii. Większość z nich opowiadała o nadchodzących katastrofach: wojnach, plagach, końcu świata i przyjściu Antychrysta.
- Mieliśmy w domu książkę z przepowiedniami Nostradamusa, czytałem ją i czułem, że włos mi się jeży na głowie, mimo że niewiele z niej rozumiałem (śmiech). W końcu miałem tylko 10 lat, ale i tak styl pisania i to ciągłe wieszczenie, że idą same wojny i katastrofy, robiły na mnie niemałe wrażenie - wspomina Piotr, grafik z Wrzeszcza.
Erich von Däniken - seria "Czy się myliłem?"
A skoro jesteśmy przy książkach, to nie sposób nie wspomnieć serii "Czy się myliłem?" kontrowersyjnego Ericha von Dänikena. Sama pamiętam, że w domowej biblioteczce mojego dziadka Waldka stało kilkanaście książek tego szwajcarskiego pisarza, który próbował udowodnić, że za rozwojem ludzkości stali... kosmici.
To oni w starożytności uosabiali bogów, co widać m.in. na odkrytych skalnych malowidłach ściennych i rzeźbach w różnych częściach świata, i to na tych wspomnieniach zbudowano potem najważniejsze systemy religijne. To także, według Dänikena, przybysze z kosmosu stworzyli piramidy w Gizie, podobnie jak słynne kamienne posągi na Wyspie Wielkanocnej.
UFO nad Polską
O kosmitach było głośno w latach 90. nie tylko za sprawą Ericha von Dänikena. Rozpisywały się o ich wizytach magazyny popularno-naukowe i poruszające tematy z pogranicza ezoteryki, np. "Faktor X", "Czwarty Wymiar", "Nieznany świat". Wielokrotnie przedstawiano temat UFO także w programie z chyba najbardziej niepokojącą czołówką w historii polskiej telewizji, czyli "Nie do wiary". Nie można również zapomnieć o jednym z najważniejszych seriali (nie tylko lat 90.) "Z Archiwum X", gdzie agenci Dana Scully i Fox Mulder co rusz natrafiali na jakąś tajemniczą sprawę związaną z cywilizacją pozaziemską.
Nie do wiary - Kompilacja czołówek z lat 1997-2013
Temat "grzały" też pod koniec lat 90. ogólnopolskie media za sprawą tajemniczych kręgów w zbożu, które pojawiły się w kilku wsiach na terenie kraju. Ba! Ponoć w 1999 r. w Pigży (obecne woj. kujawsko-pomorskie) świadkowie widzieli rozświetlony niezidentyfikowany obiekt latający, który wyrzeźbił w zbożu kilkunastometrowe kręgi.
Dziś już wiemy, że tego typu efektowne hieroglify to często efekt ludzkiej działalności, ale wciąż wiele osób jest święcie przekonanych, że niektóre z nich wcale nie mają ziemskiego pochodzenia...
Historia: UFO nad Gdynią? A może meteoryt lub amerykański satelita?
Radiestezja, czyli powiem pani, gdzie jest żyła wodna
Lata 90. to także czas rozkwitu pseudonauk, w tym radiestezji, która koncentrowała się na wykrywaniu za pomocą specjalnych różdżek i wahadełek promieniowania. Wykrywano tak np. żyły wodne pod domem (które ponoć i tak nie istnieją...).
- Pamiętam, że nasza sąsiadka mocno wkręciła się w temat różdżek i wahadełek, chyba nawet zrobiła jakiś kurs. Potem chodziła po mieszkaniach w naszym bloku na Morenie i szukała żył wodnych. To przez nie, według niej, mieliśmy problemy ze snem i choroby. Mam przed oczami widok, jak spaceruje między pokojami, i te różdżki jej się rozjeżdżają w różne strony (śmiech) - mówi Ola.
Od wahadełka do gwiazd - jedyna taka impreza i to w Trójmieście
Pod koniec lat 90. ruszyły targi "Od wahadełka do gwiazd", których pomysłodawczynią była zmarła w 2022 r. Monika Dymecka. Stworzyła wieloletnią imprezę jednoczącą nie tylko trójmiejskie, ale też ogólnopolskie środowisko ezoteryczne i paranaukowe.
Do Gdańska na kilka dni z całej Polski zjeżdżali bioenergoterapeuci, wróżki, eksperci od medycyny naturalnej i wykładowcy. Można było sprawdzić aurę, kupić magiczne kamienie i kryształy, ziołowe kosmetyki czy książki, które nie były dostępne w tradycyjnych księgarniach, a przede wszystkim spotkać ludzi o podobnych zainteresowaniach.
Tak to wydarzenie zapowiadał w 1998 r. "Dziennik Bałtycki":
- Po raz trzeci Monika Dymecka organizuje familijną imprezę pod nazwą Bałtyckie Spotkania i Targi "Od wahadełka do gwiazd". Będzie tam można doświadczyć uzdrawiającej mocy medycyny manualnej, radiestezji i magicznych kamieni. W ciągu czterech dni uczestnicy wysłuchają wykładów na temat aranżacji wnętrza, według starej chińskiej sztuki uzdrawiania. Pojawią się Grzegorz Ciszaki oraz Henryk Gajewski, polscy autorzy książek o radiestezji, oraz Rodolfo Cabe, biskup Kościoła chrześcijańskiego na Filipinach, leczący metodą nieinwazyjną. Organizatorzy przygotowali także kilka gigantycznych energetyzujących piramid. (...) Karta wstępu kosztuje 5 zł.
Adin, dwa, tri, czetere... Anatolij Kaszpirowski
Nie możemy też zapomnieć o Anatoliju Kaszpirowskim, który latach 90. hipnotyzował połowę Europy. Jego programy przyciągały przed telewizory tak rekordową publiczność, że czasem pustoszały ulice. Ubrany na czarno hipnotyzer z ZSRR ponoć potrafił na odległość leczyć choroby, uzależnienia, problemy z ciśnieniem, urazy ciała i paradontozę. Skala jego wpływu była ogromna, aż w końcu władze uznały działania Kaszpirowskiego za szkodliwe (dochodziło do psychoz, a nawet samobójstw wśród widzów) i wycofały program z radzieckiej telewizji.
W Polsce zaś emitowano "Seanse zdrowia doktora Anatolija Kaszpirowskiego". O jego wielkiej telewizyjnej popularności świadczy m.in. przyznana mu w 1990 r. pozaregulaminowa statuetka Wiktora dla osobowości telewizyjnej roku.
Kaszpirowski też sporo podróżował po Polsce, spotykał się z fanami (wyznawcami?) w halach widowiskowych i w... kościołach. Oczywiście ciągnęli też do niego znani i ważni ludzie - np. Lech Wałęsa, z którym widział się w Hali Olivia. Z byłym prezydentem zresztą ponownie spotkał się wiosną 2023 r. w Gdańsku.
Opinie (119) ponad 10 zablokowanych
-
2024-03-14 15:17
kiedys wierzyli w kaszpirowskiego , w putina a teraz wierzą Donalda (1)
- 17 10
-
2024-03-14 18:39
Trumpa!
- 1 5
-
2024-03-14 15:19
(4)
Warto dodać, że osoby wierzące w wahadełka, horoskopy i inne taroty to często te same osoby, które wyśmiewają ludzi wierzących w Boga.
- 29 15
-
2024-03-14 15:27
Z własnego doświadczenia wiem.. (2)
..że osoby wierzące w wahadełka, horoskopy i inne "szklane kule", to najczęściej zagorzali katolicy.
- 11 17
-
2024-03-14 15:39
Bzdura, rzeczywiście wierzący to odrzucają.
Masz na myśli takich postępowych, nowoczesnych, tęczowych.
- 15 9
-
2024-03-14 16:24
O tak! Z jednej strony kościółek, a z drugiej horoskopy
- 1 7
-
2024-03-14 15:36
To jest naukowo udowodnione, ludzie szukają czegoś co zastąpi im religie
idą w horoskopy, wróżby lub jak wytatuowany poseł z POKO wierzą w energię lasu...
- 10 10
-
2024-03-14 15:26
Wolę już fanów UFO niż fanów tiktoka..
- 20 8
-
2024-03-14 15:35
Wiele ludzi w latach 90 wierzyło w zapłodnienie prez ducha oraz obietnice wejścia do tzw. nieba po spełnieniu szeregu (8)
warunków podczas życia na ziemi.
Ciekawe czy dalej tak jest?- 18 17
-
2024-03-14 15:51
Ulżyło? Masz jeszcze jakieś inkIuzywne teksty (6)
którymi dowalisz KK?
- 10 8
-
2024-03-14 15:54
ale kto mówi ze chodzi o KK?
- 3 9
-
2024-03-14 15:56
Oooo.. PiSowski pachołek się nowego słowa nauczył - inkluzywne. (2)
Może sprawdź jeszcze znaczenie tego słowa, zanim zaczniesz je wszędzie w rozmowę wtrącać?
- 6 12
-
2024-03-14 16:00
1) Zaden pisowski pachołek (1)
2) Użycie słowa całkowicie świadome - w celu pokazania obłudy piewców D & I
- 9 2
-
2024-03-14 16:05
A wiem coś o D & I - po serii szkoleń w korpo...
- 1 3
-
2024-03-14 18:40
Chyba nie chcesz powiedzieć że tę 14 łatkę zbrzuchacił gołąbek (1)
Ha ha ha
- 3 3
-
2024-03-14 20:43
dzieci Adama i Ewy musiały wchodzić w kazirodcze stosunki
Ta rodzina sobie nieźle poczynała. Stąd grzech pierworodny.
- 2 4
-
2024-03-15 09:03
Ja wierze
Coraz bardziej
- 2 1
-
2024-03-14 15:37
Ale UFO to jak najbardziej prawdziwe zjawisko.
To każdy niezidentyfikowany obiekt latający - samolot, dron, balon, rakieta, kometa.. niekoniecznie z ufoludkami na pokładzie.
- 17 2
-
2024-03-14 15:38
Jeszcze chusteczka Pimet z nadrukowanymi czerwonymi kółkami.
- 1 4
-
2024-03-14 15:38
wierzyliśmy że Wałęsa był uczciwy (7)
i nie był agentem
- 34 9
-
2024-03-14 15:39
Gdyby nie Lechu twoje dzieci daje uczyłyby się ruskiego w szkole a ty stałbys w kolejce po papier toaletowy (5)
- 6 20
-
2024-03-14 15:44
Oj żałosny komuszku
- 12 4
-
2024-03-14 15:48
Słabe masz POjęcie jak widzę , albo jesteś jednym z jego prowadzących (1)
Russkich wyprowadził z Polski rząd Jana Olszewskiego, a wałęsie dał po łapach, jak chciał z kacapią tworzyc NATO bis. Dlatego POdczas nocnej zmiany dokonano zamachu stanu przy pomocy UBeków umieszczonych w parlamencie i ich głosami. Brał w tym udział tusk, pawlak, bolek, i wielu innych .
- 14 4
-
2024-03-14 17:33
Tzw. '"Nocna zmiana" Obalenie mniejszościowego rządu Jana Olszewskiego, który chciał wprowadzić ustawę lustracyjną i komunistom się zagotowało w du.e. Dodam do tej listy, w której bral udział Tusk, Pawlak, bolek, inni to Mazowiecki, Kulczyk. I sławetne wtedy słowa Tuska "panowie policzmy glosy". Dziś ludzie go wybrali, masakra.
- 11 1
-
2024-03-15 09:02
Piszesz o tym zaprzancu?
Zdrajcy Polakow?
- 1 0
-
2024-03-15 10:08
Joooo Lechu sam tymy swojemy rencamy obalył komune
A tak serio system sie juz walil i Kiszczak z Jaruzelskim to wiedzieli. Musieli znaleść kozłów ofiarnych na których mogliby zwalić winę za ubóstwo Polaków. Stąd wszczęli rozmowy z solidarnością o nowych prawie wolnych wyborach (bo przecież był parytet). Dlatego rozmawiali z Wałkiem bo on miał być twarzą tego wszystkiego. Posłuszny i sterowalny bufon na którego mieli haki. I ty mówisz że bez niego moje dzieci uczyłyby się nadal rosyjskiego? Dobre.
- 1 0
-
2024-03-14 15:41
Potwierdzam, mi już przeszło
Wystarczył detoks od TVN i innych mainstream owych platform medialnych aby zacząć zadawać pytania a nie łykać jak pelikan wszystko co powie pan/i w TV
- 12 4
-
2024-03-14 15:47
Bolek i Kaszpirowski (2)
pasują do siebie jak ulał, mistrzowie manipulacji, oczywiście do czasu
- 23 3
-
2024-03-14 18:41
Balbina TW (1)
- 1 5
-
2024-03-15 08:51
TW Oskar
- 1 0
-
2024-03-14 15:48
Przestańcie demoralizować społeczeństwo tym na zdjęciu.
- 8 5
-
2024-03-14 15:59
W sukces Stoczni i Solidarności wierzyliśmy.
A mamy to co mamy. Wierzymy że będzie dobrze Gdańsku,Polsko,Europo i Świecie.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.