Zespół DownTown Brass chciał pójść z mieszkańcami Śródmieścia na kompromis, ale ci pozostają nieugięci - zapowiedzieli, że każdy występ grupy będą zgłaszali policji bądź straży miejskiej jako zakłócanie spokoju (art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń).
Konflikt między mieszkańcami Śródmieścia a muzykami występującymi na Trakcie Królewskim trwa od lat, ale tak zaogniony, jak obecnie, jeszcze nie był. Miasto zdecydowanie stanęło po stronie sąsiadów Zielonej Bramy i Ratusza Głównomiejskiego. Artyści nie respektują jednak tych zakazów i nie zamierzają tego robić. Są również urażeni tym, że podczas prac nad wprowadzeniem obostrzeń rozmawiano z nimi, ale nie wzięto ich zdania w ogóle pod uwagę. - Mieszkańcy chcą atmosfery prywatnego osiedla w centrum miasta żyjącego z turystyki. Tymczasem to przestrzeń wspólna i mamy prawo prezentować tam swoją sztukę - skarży się jeden z muzyków regularnie występujących na ul. Długiej.
Bez wzmacniaczy i w określonych godzinach. Zasady występów ulicznych w Gdańsku
Nie będzie zaostrzenia przepisów dla ulicznych grajków
Muzycy występujący w gdańskim Śródmieściu z mieszkańcami skonfliktowani są od lat. Zobacz nasz materiał z ubiegłego roku.
Na Długim Pobrzeżu i Drodze Królewskiej często, również w późnych godzinach wieczornych, można spotkać muzykujące dzieci. Do zarabiania pieniędzy w ten sposób niejednokrotnie są nakłaniane przez rodziców bądź opiekunów.
W ciepłe, letnie dni, na ulicach gdańskiego Śródmieścia co kawałek odbywa się inny koncert. Miasto zamierza jednak tę samowolkę artystów ukrócić.
W ostatnim czasie cała uwaga skupia się na muzykach, tymczasem ogromnym, nierozwiązanym problemem są nielegalne pokazy egzotycznych zwierząt.
2020-08-05 14:05
przecież ci muzycy są głusi i nawet nie zdają sobie z tego sprawy
napie...nie godzinami dzień w dzień na takiej trąbce przez lata musi spowodować ubytki słuchu - bo słuch i mózg musi się adaptować do takich warunków.
w fabrykach na takie sytuacje dają ochronniki słuchu, jest bhp - a ci się pytają po co oni to robią (grają)?
no ja właśnie nie wiem - po co?
tym bardziej, że nie zdają sobie sprawy z własnej zdrowotnej sytuacji - z czasem będą musieli dmuchać mocniej bo będą słyszeć jeszcze słabiej.
To ma być normalne?
2020-08-05 21:57
sam jesteś gluchy :)
2020-08-05 15:09
Jakie dzien w dzien i godzinami co to za prowokacja. Żal
2020-08-05 16:08
sami opowiadali po ile godzin ćwiczą dziennie
jak ktoś zaczyna od muzycznej podstawówki, przez średnią i wyższe - to samej nauki ma 15 lat a jeszcze musi ćwiczyć w domu
to gdzie ty widzisz prowokacje - takie są fakty.
tylko trzeba mieć czym je rozumieć :)
2020-08-05 21:53
od lat na ulicy długiej wystepuja artysci uliczni. co to za mofmda ze wszystkiego zakazuja!!!
2020-08-05 15:40
W przyszłości robimy zbiórkę na mobilny głośnik i będziemy zagłuszać Was. Chcecie wojny? Będziecie ją mieli.
2020-08-05 21:50
Włączenie syreny zagłuszającej orkiestrę , być moze wykurzy grajków z Zielonej Bramy.
2020-08-05 19:01
przyłącze się
2020-08-05 16:27
Proponowałbym zamiast mobilnego głośnika, to chociaż mobilny, mózg. Bo stałego nie ma na pewno.
2020-08-05 14:01
1. Kup mieszkanie w centrum dużego miasta.
2. Dziw się, że ktoś ma czelność hałasować.
Serio? Widzę, że Gdańszczanom wszystko przeszkadza, lokale, muzycy, kto będzie następny?
2020-08-05 21:43
Jeszcze głuptakom mówimy NIE, tak ze jeszcze trochę i weźmiemy się za tobie podobnych.
2020-08-05 15:05
Tutaj ludzie się szanują!
2020-08-05 13:29
2020-08-05 21:36
Fury grajków , ani ich źródła dochodu mnie nie interesują, ...byle by daleko od Zielonej Bramy.
2020-08-05 13:21
Mieszkałam na Długiej połowę mojego życia. Niestety nie dałam rady w roku 2013 i musiałam się z tamtad wyprowadzić. Było zdecydowanie za głośno do normalnego mieszkania, kiedy mususiz wypocząć po pracy albo się uczyć. Ciekawe, że najczęściej grajków i amatorów niezamykania podwórek (bo to wspólna przestrzeń należąca do wszystkich) denerwuje fakt, że starówka wymiera... No to się zdecydujcie, czy toa być strefa nadająca się do mieszkania czy nie?
2020-08-05 13:45
Nie ma mieszkań, nie ma turystów, nie ma grajków :D
2020-08-05 13:51
:D
takich do normalnego mieszkania. Powinny być biura, sklepy i kwatery dla turystów
2020-08-05 21:17
Bo ty tak uważasz? To jakies przesłanki od czapy :(
2020-08-05 13:18
Starówka to starówka. Zawsze można mieszkać na Kowalach. Jest ciszej. Najlepiej przestańmy organizować Jarmark Dominikański i zamknijmy miasto dla turystów. Gdańsk tylko dla Gdańszczan. Zamknijmy wszystkie knajpy i zamiast tego otwórzmy kowali, bednarzy, szewców i garnacarzy.
2020-08-05 21:12
Starowka , to starówka . Patologie należy wyeliminować . Halasnikom , kieszonkowców i pseudo-artystom mówimy NIE!!!
2020-08-05 19:11
Też tak uważam, starówka bez ulicznych artystów to nie starówka,
2020-08-05 13:44
Centrum miasta nie jest dla tandety i w Gdańsku nie ma Starówki, słoiku.
2020-08-05 15:34
Na Kowalach się odpoczywa i śpi. Chyba że ty nocami zarabiasz to co innego.
2020-08-05 13:41
Zgadzam się z tobą, ale jest jeden szczegół. W Gdańsku nie ma starówki.
2020-08-05 15:32
Dzięki twoim przyjaciołom z CCCP.
2020-08-05 13:50
tak samo jak to nie są muzycy, nasi politycy nie są politykami, a ktoś kto pomieszkuje w Gdańsku nie jest Gdańszczaninem a w serialu który oglądasz to nie jest aktor i taniec nie jest z gwiazdami.
2020-08-05 15:32
No i głos rozsądku. Jak jakiś frajer kupił 20 metrowy apartament przy Zielonej Bramie to niech się liczy z tym że tam będzie głośno.
2020-08-05 13:51
Starówka to w Warsiawie.
2020-08-05 13:25
I już zaczyna się zalew opinii podpisanych imieniem. Tym razem męskie na tapecie.
2020-08-05 20:29
Miasto może im dać działkę na Przeróbce i tam niech grają, a ich fani którzy tak krzyczą jeżeli naprawdę ich wspierają to na pewno znajdą, odwiedzą i wesprą.
2020-08-05 20:15
to "walka ze sztuką", dla innych walka z hałasem...
2020-08-05 14:00
Z całego serca popieram mieszkańców. Jeśli chcę posłuchać muzyki, włączam płytę, jeśli chcę posłuchać muzyki na żywo idę na koncert.
Jeśli chodzi o zespół dęciaków spod Zielonej Bramy, to się nie wypowiem, bo nigdy nie przystanęłam, żeby ich posłuchać. Zdecydowanie za głośno, za blisko słuchacza. Fajnie było gdy w bramach grali skrzypkowie albo ktoś na gitarze klasycznej, miło było posłuchać.
2020-08-05 19:49
Zgadzam się
2020-08-05 14:59
o matko skrzypokwie to jeszcze gorszy instrument niż trąbka
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Czemu niezamężne kobiety nie powinny siadać na rogu stołu?
Filmy